W tym eseju wideo FandomWire wyjaśniamy, dlaczego TO jest IDEALNA scena w Ghostbusters.

Obejrzyj poniższy film:

Zasubskrybuj i naciśnij dzwonek powiadomień, aby nigdy nie przegapić filmu!

Doskonała scena pogromców duchów

Ghost-Smashers! Cóż, w każdym razie tak ich prawie nazywano. Pogromcy duchów, wydane latem 1984 roku, stały się natychmiastowym klasykiem. Historia czterech badaczy zjawisk paranormalnych, którzy stają się jedyną nadzieją świata w walce z duchami, upiorami i istotami z innego świata, nie przypominała niczego, co widzowie widzieli wcześniej. Ale choć film był dobry, był prawie zupełnie inny.

Dan Akroyd, który wcielił się w filmie Raya Stantza, wyobraził sobie historię, która rozgrywała się na znacznie większą skalę. Jego wizja podążała za zespołem, następnie zatytułowanym „Ghost-Smashers”, gdy podróżowali przez różne wymiary, walcząc z nieziemskimi istotami w różnych królestwach rzeczywistości i egzystencji. Stwierdzenie, że scenariusz był wspaniały, byłoby niedopowiedzeniem, a projekt uznano za zbyt duże przedsięwzięcie. Budżet na Ghost-Smashers byłby astronomiczny, a studia nie chciały go sfinansować.

Razem Akroyd i Harold Ramis przepracowali scenariusz, przeskalowując go z powrotem do bardziej ugruntowanej paranormalnej komedii. zbadał początki zespołu, skupiając się na Nowym Jorku. A tytuł zmieniono na… Pogromcy duchów. Na papierze nie brzmi to tak, jak powinno działać. Nadprzyrodzona komedia o łowcach duchów nie do końca krzyczy o sukcesie kasowym. Ale napięty scenariusz i niesamowita obsada pomogły wprowadzić ten hit z lat 80. do kultowego klasyka, który do dziś tworzy sequele i gadżety. Pojawiły się seriale animowane, gry wideo, zabawki, sequele i restarty, ale nic w ramach marki Ghostbusters nie zdołało odtworzyć „błyskawicy w butelce” oryginału.

Wypełnione kultowymi obrazami i jednolinijkowe, Ghostbusters to godzina i czterdzieści pięć minut czystego eskapizmu z fantastyczną ścieżką dźwiękową. I choć prawie każda chwila filmu jest niezapomniana, jest jedna scena w szczególności, która doskonale zawiera komediowe rytmy bezbłędnie wyważone z nadprzyrodzonymi elementami. Scena, która pokazuje tych czterech mężczyzn jako całkowicie zagubionych, ale niezachwianie zdeterminowanych w swoich wysiłkach, by uratować Nowy Jork i świat przed całkowitą zagładą. To absurdalne, heroiczne, zabawne. Jest… IDEALNY. Mówię o kulminacyjnym starciu z Gozerem i… zgadliście, Stay-Puft Marshmallow Man.

Nie zapomnij polubić tego filmu i kliknąć przycisk subskrypcji, aby zobaczyć więcej niesamowitych filmów.

p>

Pogromcy duchów nie istnieliby bez tego człowieka.

Związki Akroyda z siłami nadprzyrodzonymi sięgają głębiej, niż wielu może wiedzieć. W wywiadzie z 2020 r. Akroyd powiedział Yahoo Rozrywka, „Zaczęło się od mojego pradziadka. To naprawdę rodzinny biznes. Komik pochodzi z pokoleń wierzących i mediów. Seanse i publikacje poświęcone badaniu wróżbiarstwa i duchów były tylko częścią codziennego życia dorastania, a jego ojciec, Peter Akroyd, napisał nawet i opublikował książkę zatytułowaną „Historia duchów”.

To pasja i szacunek dla sił nadprzyrodzonych przebijają w scenariuszu Ghostbusters, o wiele bardziej niż jakiekolwiek kontynuacje serii. Trzej członkowie zespołu, Egon Spengler, Peter Venkman i Ray Stantz, są prawdziwymi wierzącymi w świecie pełnym wątpiących. Siłą napędową ich decyzji o rozpoczęciu własnej działalności gospodarczej jest zwolnienie z uczelni, na której byli zatrudnieni, z wykorzystaniem stypendium na studia parapsychologiczne. Uczelnia nie uznaje ich studiów za legalne. Nawet po uruchomieniu Pogromców duchów zespół jest zasypywany telefonami wyśmiewającymi ich i protekcjonalnymi.

Ogólny konsensus co do tego, że duchy nie są prawdziwe, a ich biznes to oszustwo, jest tym, z czym Akroyd prawdopodobnie często się spotykał w ciągu swojej życie. Poprzez swoje pisanie jest w stanie stworzyć scenariusz, w którym nie tylko jego przekonania są prawdziwe, ale także świat zwraca się do wierzących w potrzebie. Ci, którzy szydzili z pomysłu łowców duchów, teraz polegają na nich, aby uratować sytuację. Widzowie kochają słabszego, a pogromcy duchów są z pewnością tacy, zwłaszcza gdy w ostatnim akcie filmu zmierzą się z Gozerem Destruktorem.

W większości ci mężczyźni byliby uważani za „przeciętnych”. Nie posiadają muskularnej sylwetki ani niepowstrzymanej determinacji typowej dla kinowego bohatera lat 80-tych. Z wyjątkiem Winstona Zeddemore’a Erniego Hudsona są to intelektualiści, lekarze i profesorowie. Rolą Winstona w filmie jest ucieleśnienie „każdego człowieka”. Brakuje mu doświadczenia i wiedzy reszty zespołu, ale jego gotowość do zaakceptowania istnienia duchów w połączeniu ze zdrowym rozsądkiem ulicznym sprytem czyni go wartościowym członkiem.

Nasza idealna scena odnajduje tych mężczyzn na dachu jako istota międzywymiarowa znana jako Gozer The Gozerian, znajduje się w Nowym Jorku. To jedna z niewielu wątków z oryginalnej fabuły „Ghost-Smashers”, która przeszła do filmu. Aż do tego momentu doświadczenie Pogromców Duchów z duchami było dość minimalne: uciekali przed widmem w bibliotece i zostali oślepieni przez hotelowe zagrożenie o wdzięcznej nazwie „Cebulowa Głowa”. Onion Head, który później był znany jako Slimer, stał się podstawą serii, działając nawet jako rodzaj zwierzaka w animowanym serialu Ghostbusters.

Nigdy nie walczyli z niczym, nawet blisko. do tego potężnego. W rezultacie nie mają planu działania. Pogromcy duchów to znacznie bardziej komedia niż horror. Zawiera jednak wyjątkowo skuteczne elementy horroru. Przykładem są psy terroru. Psy Terroru to Zuul i Vinz Clortho, Strażnik Bram i Klucznik oraz lojalni słudzy Gozera, którzy wykorzystują nieszczęsnych ludzi jako swoje ziemskie naczynia. Tymi statkami są Louis Tulley, grany przez ikonę komedii Ricka Moranisa, i Dana Barrett, grana przez Sigourney Weaver.

Oczywiście, scena, w której Louis ścigany przez miasto przez psa terroru wygląda na przestarzałą według dzisiejszych standardów i jest w dużej mierze odgrywany dla śmiechu, ale scena spotkania Dany z psem terroru jest znacznie bardziej przerażająca. Siedzi w fotelu w swoim mieszkaniu, a przez szczeliny w pobliskich drzwiach prześwituje złowieszczy blask. Gdy tylko zaczyna zauważać światło, trzy nieludzkie ramiona wyrywają się z materiału jej krzesła i przypinają ją w miejscu. Drzwi otwierają się, ukazując Psa Terroru, którego oczy świecą na czerwono przez gęstą mgłę, która otacza pomieszczenie, gdy syczy i ryczy. Krzesło obraca się i zaczyna przesuwać się w kierunku przerażającego obrazu, gdy Dana bezskutecznie próbuje się uwolnić. Jest to dalekie od typowego humoru filmu i nadaje ton groźnej intensywności kulminacyjnego finału filmu.

Gdy pogromcy duchów udają się na dach, gdzie następuje ostateczne starcie, teraz Dana i Louis posiadane przez Zuula i Vinza Clortho, stoją i czekają na swojego pana. Piorun uderza w dach, uderzając Danę i Louisa i przekształcając ich w Psy Terroru. To kończy ich rytuał i działając jako strażnik bramy i mistrz klucza, przyzywają Gozera przez międzywymiarową bramę. To oszałamiające wizualnie osiągnięcie, które jest jeszcze bardziej imponujące, biorąc pod uwagę ograniczenia czasu.

Gozer jest opisywany jako ultrapotężny, zmiennokształtny półbóg, który może przybierać dowolną formę… Tutaj, przybiera postać bladej, szczupłej kobiety granej przez jugosłowiańską modelkę Slavitzę Jovan.

Częścią tego, co czyni tę scenę tak doskonałą, jest sposób, w jaki pogromcy duchów reagują na sytuację, zachowując spokój i dostarczanie jednych z najzabawniejszych jednolinijek filmu. Na przykład Ray wita Gozera „Dobrym wieczorem” i próbuje nakazać półbogowi zaprzestanie wszelkiej nadprzyrodzonej aktywności i powrót do miejsca, z którego pochodzi. Gozer odpowiada pytaniem: „Czy jesteś bogiem?” a Ray odpowiada z wahaniem „Nie”.

To była zła odpowiedź, ponieważ Gozer następnie obrzuca pogromców duchami prądem z jej rąk i prawie zrzuca ich z krawędzi wieżowca na śmierć. To sprawia, że ​​pogromcy duchów używają swoich pakietów protonowych. Pakiety protonowe to broń oparta na energii, używana do chwytania i unieruchamiania duchów. Wszyscy czterej członkowie drużyny ładują plecaki i strzelają do Gozera, który wyskakuje wysoko w powietrze, przewraca się i ląduje bez szwanku. Drużyna podkręca moc swoich paczek i strzela ponownie, tylko tym razem Gozer znika. Znikają w powietrzu.

Drużyna świętuje, myśląc, że pokonała zmiennokształtnego antagonistę z zaskakującą łatwością. Jednak ich okrzyki i przybijanie piątki są krótkotrwałe. Gdy budynek się trzęsie, a betonowy deszcz spada na przerażonych widzów poniżej, pojawia się groźny głos Gozera, mówiący, że „Podróżnik przybył” i żądający od Pogromców duchów „Wybierz formę destruktora”.

Plan Gozera, podobnie jak wielu filmowych antagonistów, polega na zniszczeniu świata. Całkowita i całkowita zagłada planety Ziemia zaczyna się właśnie tutaj, w Nowym Jorku. Niestety, ta destrukcja wydaje się nieuchronna, ponieważ pogromcy duchów udowodnili, że nie mogą się równać z boskimi mocami Gozera Gozera. W ostatecznym akcie zagrożenia Gozer zmusza pogromców duchów do wybrania postaci podróżnika z innego świata, który będzie niszczycielem Ziemi. Venkman upiera się, że opróżniają głowy, oczyszczają umysły i nie chcą niczego sobie wyobrażać. Ale głos Gozera upiera się, że destruktor i tak został wybrany.

Ujawniono, że Ray był jedynym, który nie był w stanie w pełni oczyścić swojego umysłu. Zamiast tego pomyślał o najbardziej nieszkodliwej rzeczy, jaką mógł. Coś, co kochał od dzieciństwa… The Stay-Puft Marshmallow Man.

Stay-Puft Marshmallows to fikcyjna marka Marshmallows stworzona na potrzeby filmu, a Stay-Puft Marshmallow Man to fikcyjna maskotka. Jednak jego pojawienie się jako gigantycznego, niszczycielskiego potwora w kulminacyjnym momencie nie jest pierwszym, kiedy go widzieliśmy. Maskotkę można było zobaczyć wcześniej w filmie na torbie marshmallows w mieszkaniu Dany.

Wielu zaangażowanych w film obawiało się, że jego włączenie było krokiem zbyt daleko na terytorium głupoty i że zajmie to dużo czasu. publiczność poza chwilą. Na szczęście ci przeciwnicy zostali zignorowani.

W swojej nowej książce „How The Ghostbusters Slimed Us Forever, A Practical Parallel Dimension” autor James Greene, Jr. napisał:

„Filmowcy uwierzyli jednak, że ten gigant był wart postawienia na metaforę: strach ludzkości przed tym, co niematerialne, okazał się, mówiąc słowami Ramisa, „tak nieistotny jak pianka”.

Wprowadzenie pana Stay-Pufta jako behemot wielkości godzilla, który zagrażał światu, był kluczowy. Trzeba było to zrobić perfekcyjnie. Obrazy jego przerośniętej głowy kołyszącej się wzdłuż kultowej panoramy Nowego Jorku natychmiast nadały ton.

Zdecydowano, że stwór będzie miał sto dwanaście i pół stopy. Aby osiągnąć tę iluzję, skonstruowano duży kostium dla aktora do noszenia podczas interakcji z miniaturami. Jego sceny były kręcone z prędkością 72 klatek na sekundę, aby można było spowolnić materiał filmowy i stworzyć iluzję jego masywnej postury.

Z panem Stay-Puftem wspinającym się po ścianie budynku, zespół musi myśleć szybko, a Egon sugeruje przekroczenie wszystkich czterech strumieni z ich pakietów protonowych, czego wcześniej w filmie odradzał, mówiąc, że może to zniszczyć całe życie i spowodować eksplozję każdej cząsteczki w twoim ciele prędkość światła.

Plan jest taki, aby użyć strumieni do odwrócenia przepływu cząstek przez bramę i MAMY NADZIEJĘ przeżyć. Jasne, to naprawdę nie ma sensu, ale działa i uwielbiamy to!

Wybuch wybucha, a ogień ogarnia pana Stay-Puft, powodując, że stopiony, spieniony piankowy deszcz spada na wdzięczni obywatele poniżej. Udało się to osiągnąć przy użyciu mieszanki kremu do golenia i wody. Dana i Louis wyrywają się ze zwęglonej skorupy Terror Dogs, pozornie bez szwanku, i wszystko jest w porządku na świecie. Wszystko dzięki zwykłym ludziom, którzy byli na tyle odważni, by zmierzyć się z Duchami.

Klimatywny pojedynek między Gozerem a Pogromcami duchów był idealnym zakończeniem jednej z najwspanialszych historii, jakie kiedykolwiek opowiedziano. Przez cały film zakres sił nadprzyrodzonych powoli rósł, pozwalając widzom i postaciom na powolne dostosowywanie się i akceptację. Wszystko to zmierza do tej DOSKONAŁEJ sceny, która odważyła się przekraczać granice tego, czego oczekiwano w filmie.

Jakie jest Twoje ulubiona scena Pogromców duchów? Daj nam znać w komentarzach. Dzięki za oglądanie i więcej świetnych materiałów wideo, do kogo zadzwonisz? FandomWire! Do zobaczenia następnym razem.

Obserwuj nas, aby uzyskać więcej informacji o rozrywce na FacebookuTwitter, Instagram i YouTube.

Uwaga: jeśli kupisz niezależny produkt prezentowany w naszych witrynach, możemy otrzymać niewielka prowizja od sprzedawcy. Dziękujemy za wsparcie.