Michael Douglas miał znakomitą karierę trwającą ponad pięć dekad i urzekał publiczność swoimi hipnotyzującymi występami. Jednak wcześniej gwiazdor Marvela budził kontrowersje swoimi szczerymi uwagami na temat kondycji amerykańskich aktorów w branży. W oświadczeniu, które zaskoczyło wielu, doświadczony aktor przypisał utratę kultowych ról brytyjskim i australijskim aktorom postrzeganemu brakowi męskości wśród swoich towarzyszy.

Znany aktor, Michael Douglas

Czytaj więcej: Gwiazda Marvela Erotyczny thriller Michaela Douglasa o wartości 353 mln USD sprawił, że widzowie poczuli się tak nieswojo, że przestali jeść: „Mieliśmy bardzo cichą kolację”

Douglas otwarcie wyraził swoje zaniepokojenie nieobecnością czołowych amerykańskich aktorów w hollywoodzkich hitach.

Według Michaela Douglasa brytyjscy i australijscy aktorzy zdobyli wiele czołowych amerykańskich ról

Michael Douglas rzucił światło na rosnące znaczenie brytyjskich i australijskich aktorów w kinie amerykańskim. Aktor wyraził zaniepokojenie tym, co postrzega jako kryzys wśród młodych amerykańskich aktorów.

Marvel Star, Michael Douglas

Czytaj więcej: „Każda francuska żona zaciągnęła swojego męża na ten film”: Michael Douglas odebrał swoje 320 dolarów M Film był „ostatecznym koszmarem” pomimo zdobycia 6 nominacji do Oscara

Wcześniej 78-latek zauważył trend polegający na tym, że brytyjskie i australijskie gwiazdy zdobywały więcej ról kinowych, w tym kultowe postacie, takie jak Batman, Superman, i Spider-Man, na niekorzyść amerykańskich aktorów.

Przypisuje to wrażenie większemu naciskowi międzynarodowych aktorów na ich wizerunek i postrzeganemu brakowi machismo wśród amerykańskich aktorów.

Według aktora obsesja amerykańskiego przemysłu rozrywkowego na punkcie mediów społecznościowych i wyglądu, a nie formalnego szkolenia, wpłynęła na zakres i możliwości amerykańskich aktorów.

Dodatkowo podkreśla znaczenie australijskich aktorów płci męskiej ze względu na ich wizerunek męskości. Powiedział:

„W Stanach Zjednoczonych mamy stosunkowo bezpłciowy lub uniseksualny obszar z wrażliwymi młodymi mężczyznami i nie mamy wielu Channing Tatumów ani Chrisów Pratts, podczas gdy Australijczycy mają. To fenomen”.

Douglas wyraził jednak również zaniepokojenie krytycznym dostępem do czołowych ról dla amerykańskich aktorów.

Michael Douglas wyraził zaniepokojenie napływem australijskich i brytyjskich talentów do Hollywood

Douglas powszechnie znany z roli Hanka Pyma w Marvel Cinematic Universe, wcześniej wyrażał zaniepokojenie rosnącym napływem australijskich i brytyjskich talentów do Hollywood.

The Sentinel Performer, Michael Douglas

Przeczytaj więcej: „Paul wróciłby całkiem posiniaczony”: Michael Douglas poprosił producentów o skrócenie jego scen akcji po tym, jak zobaczył, jak Paul Rudd zostaje „pobity” w filmie za 476 mln USD

Podczas wywiadu dla mediów podkreślił trend brytyjskich i australijskich aktorów zapewniających sobie wiele wybitnych amerykańskich ról, wymieniając przykłady takie jak Wall Street II i Solitary Man, gdzie brytyjskie aktorki Imogen Poots i Carey Mulligan grały amerykańskie postacie. Stwierdził:

„Wall Street II i Solitary Man, z których każdy wymagał wyrafinowanej 17-19-letniej, nieco zepsutej, bogatej dziewczyny z Nowego Jorku”. skończyło się na Imogen Poots i Carey Mulligan, dwóch brytyjskich aktorkach grających ładne amerykańskie role”.

Należy jednak zauważyć, że argumentacja artysty opiera się na założeniu, że ten napływ australijskich i brytyjskich talentów ogranicza szanse amerykańskich aktorów, co może być dyskusyjne.

Jednak uwagi Douglasa wywołały dyskusje na temat zmieniającego się krajobrazu Hollywood i wpływu międzynarodowych aktorów na amerykańskie kino.

Źródło: The Hollywood Reporter