Film Człowiek ze stali w reżyserii Zacka Snydera z 2013 roku przedstawiał zupełnie inne podejście do superbohatera. Każda iteracja Supermana ma swoje wady i zalety i trudno stwierdzić, która z nich jest najlepsza. Superman grany przez Snydera, grany przez aktora Henry’ego Cavilla, ponownie spopularyzował tę postać i zapoczątkował SnyderVerse.

W filmie Superman walczy z generałem Zodem, granym przez Michaela Shannona. W jednym z poprzednich wywiadów Henry Cavill opowiedział o scenie, która spowodowała wiele rozłamów. Aktor zdradził, że zaimprowizował scenę, w której umiera generał Zod.

Henry Cavill zaimprowizował scenę w Człowieku ze stali

Henry Cavill jako Superman

W 2021 roku aktor Henry Cavill pojawił się w wywiadzie z The Hollywood Reporter i wyjaśnił, że scena, w której krzyczy po śmierci generała Zoda w Człowieku ze stali, nie była w scenariuszu,

„Jako Superman, i bardzo by mi się spodobała taka okazja. Zabicie Zoda sprawiło, że postać nigdy więcej nie zabijała. Superman upada na ziemię i krzyczy później – nie sądzę, żeby było to pierwotnie w scenariuszu, ale chciałem pokazać ból, jaki odczuwał”.

Ta scena wywołała wiele debat w mediach społecznościowych. To był pierwszy raz, kiedy Cavill wcielił się w kultową postać DC i bez wątpienia dał z siebie wszystko.

Przeczytaj też: Pierwsza reakcja Henry’ego Cavilla po założeniu kostiumu Supermana po byciu grubym Zawstydzona franczyzą o wartości 14,8 mld USD: „Panie, jestem za gruba”

Henry Cavill wyjaśnił, przez co przeszedł Superman w tym momencie

Henry Cavill jako Superman

Cavill dalej wyjaśnił że zabicie Zoda naprawdę wpłynęło na Supermana. Musiał podjąć decyzję, której nie chciał,

„Zrobiłem znacznie bardziej emocjonalne ujęcia, których oni nie wybrali; zdarzały się łzy. Właśnie zabił ostatniego członka swojego gatunku. To wybór, którego dokonał w tamtym momencie i nigdy więcej tego nie zrobi. Potem jest okazja do rozwoju, do zbadania psychiki Supermana jako głębokiej, pozornie niezniszczalnej istoty podobnej do boga, ale z prawdziwym uczuciem w środku. Jak zawsze powtarzam: „Peleryna wciąż jest w szafie”.

Niestety dni Cavill jako Supermana dobiegły już końca. Współzarządzający DC Studios, James Gunn, pracuje obecnie nad kolejnym filmem o Supermanie, Superman: Dziedzictwo. Nowy aktor ma teraz wcielić się w tę postać.

Przeczytaj także: „Wszyscy byli na poważnie”: Zack Snyder powiedział, że Superman Look Silenced Entire Henry’ego Cavilla Ekipa „Człowieka ze stali”

Człowiek ze stali otrzymał mieszane recenzje

Henry Cavill jako Superman

Człowiek ze stali z powodzeniem ponownie przedstawił Supermana współczesnej publiczności, położył podwaliny pod Zacka Snyder’s DC Extended Universe i odniósł znaczący sukces komercyjny, jednak recenzje, które otrzymał, były dość mieszane.

Podejście było zupełnie inne. Podczas gdy niektórzy chwalili jego efekty wizualne, sekwencje akcji i występy, inni krytykowali ciemniejszy ton przedstawiony w filmie. Film zarobił na całym świecie ponad 668 milionów dolarów, co czyni go jednym z najbardziej dochodowych filmów 2013 roku.

Powiązane: „Najbardziej niezręczne zdjęcie wszechczasów”: Henry Cavill , Stephen Amell Zdjęcie staje się ultrawirusowe z niewłaściwych powodów

Źródło: The Hollywood Reporter