Niecierpliwie oczekiwany powrót Pete’a Davidsona do Saturday Night Live został odwołany z powodu trwającego strajku scenarzystów.

Komik miał poprowadzić program w najbliższą sobotę, 6 maja, z Lil Uzi Vertem jako jego muzyczny gość. Ale ponieważ 11 500 członków Gildii Amerykańskich Scenarzystów stanęło w tym tygodniu na linii pikiety, program komediowy ze skeczami — wśród wielu innych seriali telewizyjnych — został wstrzymany.

„Ogłoszone wcześniej Saturday Night Live prowadzone przez Pete’a Davidsona i gościa muzycznego Lil Uzi Vert zostało odwołane z powodu strajku scenarzystów” — ogłosiła NBC w komunikacie.

To byłby jego pierwszy powrót do programu od czasu jego odejścia w 2022 roku po ośmiu latach w obsadzie. Źródło poufne powiedziało Page Six w zeszłym miesiącu nie mógł się doczekać powrotu do programu, który pomógł mu rozpocząć karierę.

„Jest bardzo podekscytowany powrotem. [Opuszczenie serialu] było dla niego zmianą tempa, ale w dobrym tego słowa znaczeniu” – powiedzieli wtedy.

Wiadomości, jakkolwiek rozczarowujące, nie mogą być dla Davidsona całkowicie nieoczekiwane. W niedawnym występie w The Tonight Show Starring Jimmy Fallon powiedział, że doskonale zdaje sobie sprawę z serial może nie ruszyć do przodu, jeśli strajk scenarzystów rzeczywiście miał miejsce.

„To zabawne, Lorne [Michaels] powiedział mi kilka miesięcy temu, ale w tym tygodniu może dojść do strajku scenarzystów” — powiedział. „Więc pracowałem nad tym przez dwa, trzy miesiące, a oni mówili:„ Tak, w poniedziałek będziemy wiedzieć, czy to się dzieje, czy nie ”.

Żartował: „To jest do bani, ponieważ po prostu zasila moją dziwną historię, którą mam w głowie, jak: „Oczywiście, że to by mi się przydarzyło”. Nie chcieli, żebym go prowadził. Chodzi o mnie!’”

To pierwszy strajk WGA od 2007 roku. Strajk, który rozpoczął się w poniedziałek (2 maja), już wstrzymał wiele serii, w tym późne nocna telewizja, strumieniowe hity, takie jak Yellowjackets i nadchodzące projekty Marvela.

„Zachowanie firm stworzyło ekonomię pracy wewnątrz związkowej siły roboczej, a ich niezachwiana postawa w tych negocjacjach zdradziła zaangażowanie w dalszą dewaluację zawodu pisarza” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez związek.

Między innymi związek domaga się godziwej rekompensaty i surowszych przepisów dotyczących korzystania z sztucznej inteligencji.