Nikolaj Coster-Waldau niedawno powiedział, że nie może się jeszcze zmusić do obejrzenia prequela serialu HBO Game of Thrones House of the Dragon.

Aktor, który słynnie wcielił się w postać Jaime’a Lannistera w oryginalnym serialu HBO , powiedział Entertainment Weekly, że „nie miał ” widział serię prequeli, ale raz nieumyślnie uchwycił sekwencję otwierającą tytuł.

„Pewnego dnia nadeszła i zobaczyłem napisy początkowe” — powiedział. „I to było trochę dziwne, ponieważ była to ta sama muzyka, a sekwencja tytułowa była trochę podobna. Pomyślałem: „Ach, to za wcześnie. Za wcześnie.’”

Nie planuje jednak całkowicie unikać występów.”Poczekam. Dam mu kilka sezonów, potem będę mógł go obejrzeć, a potem będzie całość” – dodał aktor. „Ale wiem, że tak wielu ludzi uwielbia ten program i bardzo się z tego cieszę”.

Akcja House of the Dragon rozgrywa się 200 lat przed wydarzeniami z Gry o tron ​​i następuje po wojnie sukcesja w Domu Targaryenów. Serial oparty jest na powieści historycznej Targaryen George’a R.R. Martina Ogień i krew.

Seria została przedłużona na sezon 2 przez HBO w sierpniu ubiegłego roku. Nadchodzący sezon będzie miał osiem odcinków zamiast dziesięciu i ma mieć premierę latem 2024 roku.

Martin mówił o serialu na swoim blogu w zeszłym roku, wyjaśniając, że opowiedzenie całej historii zajęłoby cztery sezony.

„Jestem podekscytowany, że wciąż mamy 10 godzin każdego sezonu na opowiedzenie naszej historii” — napisał Martin przed zmniejszeniem liczby odcinków. „Mam nadzieję, że nadal będzie to prawdą. Potrzebne będą cztery pełne sezony po 10 odcinków, aby oddać sprawiedliwość Tańcowi smoków od początku do końca”.

Współtwórca i showrunner serialu Ryan Condal niedawno ujawnił, że drugi sezon będzie zawierać pięć nowych smoków.