Kanye West jest znany ze swoich projektów na wielką skalę i sprostał tym oczekiwaniom podczas pracy nad albumem. Teraz artyści często współpracują przy projektach, które pomagają dotrzeć do szerszej publiczności i uzyskać większy PR. Ale mistrz hip-hopu dał z siebie wszystko, by wydać album „My Beautiful Dark Twisted Fantasy”, który ukazał się w 2010 roku.
Nie tylko miał album z gwiazdami, ale zapewnił też, że będą traktowany tak po królewsku jak on podczas procesu. Oto, co złożyło się na nawiązanie ogromnej współpracy, która okazała się wielkim sukcesem.
Jak Kanye Westowi udało się nawiązać dużą współpracę podczas pracy nad swoim albumem
Kanye West jest znany z tego, że jest kreatywnym geniuszem, zarówno jeśli chodzi o jego muzykę i inne jego prace. Witryna Genius nawet umieściła go na pierwszym miejscu listy dziesięciu najlepszych artystów. Aby nawiązać masową współpracę, artysta zaprosił raperów z całych Hawajów. Tam przez wiele tygodni byli traktowani w luksusowym odosobnieniu.
Nazwał to „Rap Camp”, który miał trzy wynajęte studia do tworzenia muzyki, aranżował koszykówkę i zapewniał dobrze ugotowane posiłki. Lista rapera zawierała mieszankę zarówno klasyków, jak i nowych talentów, w tym Jay-Z, Kid Cudi, Nicki Minaj, Elton John itp., według Geniusa. Uzyskanie tych korzyści miało jednak swoją cenę.
Pusha-T, który również był częścią albumu i współpracował przy tworzeniu „Runaway”, miał kilka frustrujących chwil. „Nigdy wcześniej tak nie pracowałem” — wyjaśnił w rozmowie z Rolling Stone. Wyjaśnił, w jaki sposób Ye będzie omawiał obszary w kółko, wyczerpując je wszystkie. Wokalista „So Appalled” napisał utwór Runaway dziewięć razy, zanim został on zaakceptowany przez Westa. Rezultatem tego procesu była piosenka, którą ludzie, w tym Tyler the Creator, kochali i nadal kochają.
PRZECZYTAJ TAKŻE: „To jest okropne, proszę pana” – apel fanów Publikacja rankingu „Ye” Kanye Westa jako pierwszego naprawdę okropnego albumu wszechczasów
Chociaż było mnóstwo kłopotów i tygodni pracy, ostatecznie okazało się, że było warto. Raperzy mogli nie tylko zobaczyć skalę pracy piosenkarza Dondy, ale także jego pasję do perfekcji.
Jak wypadła płyta z 2010 roku po tych wszystkich wysiłkach?
Aby ustawić wymarzoną współpracę, podobno Ye wydał w tym czasie łącznie 3 miliony dolarów. Okazało się jednak, że był to opłacalny wydatek. Skończyło się na zdobyciu nagrody Best Rap Album na 54. ceremonii rozdania nagród Grammy i CD roku na BET Awards.
Dodatkowo znalazło się na szczycie listy Billboard, zdobywając również nominację do Billboard Music Awards. Album pozostaje jednym z najlepszych dzieł Ye.
PRZECZYTAJ TAKŻE: P*rn for Promotion? Kanye West miał najdziwniejszy pomysł na promocję swojego albumu Life of Pablo w 2016 roku
Co sądzisz o stylu pracy Westa w stylu Camp Rap? Skomentuj swoje przemyślenia.