Podczas gdy świat odbudowywał się po stratach spowodowanych pandemią, Maria Shriver zajmowała się oczekiwanym rozwodem z Arnoldem Schwarzeneggerem. Para pierwotnie rozstała się w 2011 roku, ale oficjalnie rozwiedli się w 2021 roku. Do 2011 roku byli uważani za jedną z najbardziej udanych par w Hollywood.

Arnold Schwarzenegger i Maria Shriver finalizują 10-rok rozwodu https://t.co/O6patyUyRg pic.twitter.com/dUpV4SdVK9

— New York Post (@nypost) grudzień 28 września 2021 r.

Para była razem przez 35 lat, od 1986 do 2021 roku. Decyzja o rozstaniu była dla nich trudna. Podczas gdy były gubernator Kalifornii wspomina rozwód jako swoją największą życiową porażkę, dla Shriver był on nie do zniesienia. Niedawno przypomniała sobie i podzieliła się swoimi bolesnymi doświadczeniami po rozwodzie ze Schwarzeneggerem.

Maria Shriver poszła do klasztoru po rozstaniu z Arnoldem Schwarzeneggerem

Aktor Terminatora a jego Shriver rozwiedli się, ponieważ 75-letni aktor przyznał się do romansu ze swoją gospodynią, Mildred Baeną, jednocześnie mając z nią dziecko. Z kolei 67-letnia dziennikarka złożyła pozew o rozwód w 2011 roku, wkrótce po tym, jak dowiedziała się o romansie męża i dziecku, które dzieli z nieślubną pokojówką.

Około rok po rozwodu, Shriver wspomina czas, kiedy odbyła intensywną, otwierającą oczy rozmowę z zakonnicą. Niedawno pojawiła się w podcaście „Making Space with Hoda Kotb”. Podczas odcinka mówiła o tym, jak niszczące było jej rozstanie ze Schwarzeneggerem i jak doprowadziło ją to do klasztoru. Zgodnie z Yahoo! News, powiedziała w podcaście, „Poszedłem do klasztoru, klasztoru klauzurowego, i pobyć w ciszy i szukać porady”.

Zobacz podgląd najnowszy odcinek podcastu „Making Space with Hoda Kotb”, w którym Maria Shriver opowiada o tym, jak nauczyć się akceptować siebie po zakończeniu małżeństwa. https://t.co/7AvZJXUeP8 pic.twitter.com/gnVf5O5Qj2

— DZISIAJ (@TODAYshow) 6 lutego 2023 r.

67-latek powiedział, że wielebna matka klasztoru domyśliła się, że Shriver był tam w poszukiwaniu pozwolenia. Wspomniała też, że czuła się jak w scenie z klasycznego filmu Dźwięki muzyki z 1965 roku. Tamta zakonnica powiedziała jej, że nie może tam mieszkać, ale ma pozwolenie, by zostać Marią, gdy wyjdzie.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Arnold Schwarzenegger przywrócił kiedyś imprezę Toma Hanka do życia po śmiertelna pusta cisza

Utrzymuje, że uwagi zakonnicy wywarły na nią ogromny wpływ i nawet po tym płakała. Shriver wspomniała również, że zawsze unikała bycia bezbronną i słabą, ale w tym momencie wypuściła emocje. Obecnie pracuje dla NBC i jest całkiem zadowolona ze swojego życia.

Co sądzisz o wyznaniu Shrivera? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach poniżej.