W przypadku serii tak popularnej i uwielbianej na całym świecie, jak seria filmów o Harrym Potterze, jej słynne trio — Daniel Radcliffe, Emma Watson i Rupert Grint — zdecydowanie musiało żyć w cieniu nadciągających adaptacji Warner Bros., nigdy całkowicie wolni od tożsamości, która była z nimi nierozerwalnie związana, odkąd byli nastolatkami. Nawet wtedy czas i trudności ukształtowały tych aktorów i kilku innych z serii dla świata, który istniał poza królestwem literatury JK Rowling.
Rupert Grint
Przeczytaj także: Więzień Azkabanu Reżyser poprosił trio Harry’ego Pottera o napisanie eseju o ich postaciach – Emma Watson napisała 16 stron, Daniel Radcliffe miał 1 stronę podsumowania, Rupert Grint nie napisał ani jednego
Rupert Grint o trudach dorastania w Harry Potter
Poruszanie się po krainie epickiego świata fantasy z pewnością stanowiło największe źródło radości i inspiracji zarówno dla dzieci, jak i dorosłych na początku XXI wieku. Rzadko jednak ktokolwiek zastanawiałby się, jak radykalnie wpłynęłoby to na życie młodych aktorów, którzy nieustannie żyli i oddychali mitologią Harry’ego Pottera, odkąd mieli 10 lat, aż do przekroczenia wieku 20 lat. Rupert Grint, aktor grający Rona Weasley w adaptacjach, mówi o tym duszącym doświadczeniu w niedawnym wywiadzie dla Bustle.
Rupert Grint jako Ron Weasley
Przeczytaj także: Harry Potter Obsada w 2001, 2011 i 2021: Movie Reunion
Biorąc pod uwagę wszystkie lata, w których się formował i zestawiając życie swojej fikcyjnej postaci z własnym, świat zaczął się zamglić w swojej szczegółowej rzeczywistości dla Ruperta Grinta. Aktor twierdzi, że trudność zaczęła się, gdy historia Rona Weasleya, średniego dziecka w dużej i apodyktycznej rodzinie, odzwierciedlała jego własną rzeczywistość jako jednego z pięciorga rodzeństwa:
„Czułem trudność być widzianym, być w cieniu. W filmach połączyliśmy się w jedno. Pod koniec grałem siebie. Linie były rozmyte. Odpowiadam na to, jeśli ktoś nazywa mnie Ron. To moje drugie imię.
Potter był tak zajęty — [kręceniem] przez cały rok, a potem przez resztę czasu promowaliśmy. To było dość duszące. Chciałem zrobić sobie przerwę, aby wszystko przemyśleć… To było przez chwilę doświadczenie poza ciałem, ale myślę, że skończyliśmy we właściwym czasie. Gdybyśmy kontynuowali, mogłoby się to potoczyć w dół”.
Mimo że to doświadczenie samo w sobie maluje przerażający obraz, aktor przeżył swoją sławę, stał się bardziej pokorny w wybuchowym świetle popularności, i znalazł swoją niszową pasję twórczą w horrorach – „Pociąga mnie ukryta luka. Nieco załamani, zranieni ludzie. W tej chwili wydaje mi się, że to właśnie robię”. Od 2019 roku kręcił kolejne zachwycająco nadprzyrodzone projekty z udziałem znanych marek, Guillermo Del Toro [Gabinet ciekawostek] i M. Night Shyamalana [Sługa i Pukanie do kabiny].
Rupert Grint w filmie Sługa
Przeczytaj też: „Byłem przerażony planami”: gwiazda Harry’ego Pottera, Rupert Grint, oskarżony o wywołanie „katastrofy ekologicznej” o wartości 6,5 miliona dolarów.
Rupert Grint przeżywa duszące doświadczenie Pottera
Dla Ruperta Grinta 20. rocznica Harry’ego Pottera: Powrót do Hogwartu była bardziej surrealistyczna niż nostalgiczna – „To się działo. Tak naprawdę nie miałem na to wpływu”. Dla niego nie upłynęło wystarczająco dużo czasu między zakończeniem serii o Harrym Potterze a wydarzeniem, które koniecznie wymagało uroczystego spotkania. Nawet wtedy aktor twierdzi: „Zawsze miło jest spojrzeć wstecz”.
Przez lata swojej sławy po Potterze aktor pielęgnował silną, jeśli nie bliską więź z reżyserem Szóstego zmysłu, Shyamalanem , który mówi o Rupercie Grincie z najwyższym szacunkiem. Opisując go jako czystego, miłego, wspaniałego i „niezwykłego człowieka”, reżyser mówi:
„Powiedziałem mu to: nie powinien istnieć. Aktor dziecięcy będący częścią niemal religijnego adresu IP. Ten renesans, ta jego druga część, nie powinna mieć miejsca… To człowiek takiego oddania się swojemu charakterowi, bez żadnych mechanizmów ochronnych. Ma połączenie ze swoimi emocjami w sposób, który jest po prostu czysty […] Wyzywam cię, żebyś znalazł kogoś, kto nie ma o nim nic dobrego do powiedzenia”.
Rupert Grint w Harrym Potterze
Przeczytaj także: „Często możesz zarobić od 2 do 3 razy więcej pieniędzy”: Warner Brothers rzekomo ponownie uruchamia Harry’ego Pottera, ponieważ chcą wydoić tyle franczyz, ile tylko mogą
Rupert Ostatni projekt Grinta obejmuje obsadę składającą się z Dave’a Bautisty, Jonathana Groffa, Bena Aldridge’a i Nikki Amuka-Bird w thrillerze o zjawiskach nadprzyrodzonych Knock at the Cabin, który zostanie wydany 3 lutego 2023 roku. w 2019 roku i ma niesamowitą ocenę 91% na Rotten Tomatoes, dopiero niedawno zakończył swój czterosezonowy występ na platformie, pozostawiając Ruperta Grinta otwartego na realizację projektu spoza gatunku horror-thriller. Twierdzi, że może „następnie robić coś lekkiego — na przykład świąteczny film”.
Źródło: gwar