„Sexify” Netflix, stworzony przez Piotra Domalewskiego, Kalinę Alabrudzińską, Agatę Gerc, Małgorzatę Suwala i Jana Kwiecińskiego, to polska komedia erotyczna, która obraca się wokół studentki informatyki o imieniu Natalia i jej przyjaciółek Pauliny i Moniki. Muszą stworzyć innowacyjną i wyjątkową aplikację erotyczną związaną z kobiecym orgazmem, aby zaimponować i ostatecznie wygrać konkurs techniczny. Ze względu na brak doświadczenia seksualnego Natalia musi zanurzyć się w świecie intymności z pomocą przyjaciół, aby osiągnąć swój cel.

Komedia bada kilka istotnych tematów za pomocą humoru, dzięki czemu jest pouczająca i zabawny zegarek. Do tego imponujące kreacje utalentowanych aktorów, takich jak Sandra Drzymalska, Maria Sobocińska, Aleksandra Skraba czy Małgorzata Foremniak. Dodatkowo wykorzystanie różnych lokalizacji, w tym szkoły i biura Sexify, nasuwa pytanie, gdzie kręcono „Sexify”.

Miejsca kręcenia seriali telewizyjnych Sexify

„Sexify” jest kręcony w całości w Polsce, szczególnie w Warszawie. Wydaje się, że główne zdjęcia do pierwszej iteracji serialu komediowego trwały około sierpnia 2020 r. przez kilka miesięcy.

Dodatkowo zdjęcia do drugiego sezonu prawdopodobnie rozpoczęły się około stycznia 2022 r. i zakończyły około 80 dni później, w kwietniu tego roku.

Polska

Większość kluczowych sekwencji do „Sexify” ma miejsce w Warszawie i jej okolicach, stolicy i największym mieście Polski. Wygląda na to, że obsada i ekipa najwyraźniej wykorzystują pomieszczenia prawdziwej szkoły lub college’u do kręcenia scen z liceum. Co więcej, możliwe, że koczowali nawet w jednym z miejskich studiów filmowych, głównie po to, by sfilmować wewnętrzne części.

Ponieważ „Sexify” to serial komediowy, to tylko naturalne, że zawiera kilka intymnych scen między postaciami. Aby wszystkim było łatwiej i wygodniej, na planie było kilku konsultantów oraz seksuolog Iza Jąderek. W rozmowie z polskim portalem Onet kilku członków obsady opowiadało o pracy z konsultantami i o tym, jak pomogli im w kręceniu intymnych scen.

Sandra Drzymalska (Monika) powiedziała (tłumaczenie z polskiego): „Koordynatorzy byli bardzo potrzebni, ponieważ Mam najbardziej intymne sceny w serialu. Dzięki nim nie czułem żadnego zagrożenia… Byli jak mediator między drużyną a mną. Dzięki koordynatorom nie da się na siłę przekroczyć aktorskich granic, nikt nie naciska słowami „musisz to zrobić i tyle”.

Aleksandra Skraba (Natalia) opowiedziała o swoim doświadczeniu: „Rozpoczęcie pracy z (intymnymi) konsultantami było dla mnie wyzwaniem, ale potem doszłam do smutnego wniosku, że (poczułam się nieswojo), ponieważ nie jesteśmy przyzwyczajeni do bezpieczeństwa (podczas filmowania seksu sceny). Warszawa położona jest w środkowo-wschodniej Polsce i jest domem dla ponad 60 muzeów i galerii. Niektóre z nich to Muzeum Historii Żydów Polskich, Muzeum Narodowe, Muzeum Kolekcji Carrolla Porczyńskiego i Muzeum Niepodległości.

Przegląd serii Sexify

To jedna z najbardziej sztampowych, ale sprawdzonych mantr marketingowych, jeśli chodzi o sprzedaż produktów lub przyciąganie konsumentów do usług: Seks sprzedaje. Reklamy od dawna pełne są seksualnych insynuacji, a programy telewizyjne odważnie poszły w ich ślady w ostatniej dekadzie.

Jeśli widziałeś jakieś duże seriale, które mieszczą się w okresie między Gra o tron, Euphoria i kontrowersyjny film Netflix 365 dni, wiesz już, jak erotyczna i bezpłatna może być telewizja. Właśnie dlatego nowy polski serial Netflixa „Sexify” wpasowuje się w to miejsce – widzowie tam byli i to zrobili.

Sexify, w którym występują Aleksandra Skrab, Sandra Drzymalska i Maria Sobocińska, opowiada o ambitnej uczelni starania studentki, by opracować przełomową aplikację, zarówno na potrzeby jej projektu dyplomowego, jak i bardzo ważnego konkursu technicznego. Po ostrzeżeniu, że jej ulepszona aplikacja optymalizująca sen nie jest wystarczająco „seksowna”, Natalia (Skraba) w końcu wpada na pomysł zaprojektowania aplikacji o nazwie Sexify, która ułatwia kobiece orgazmy.

Natalia prosi ją o pomoc przyjaciółki Monikę (Drzymalska) i Paulinę (Sobocinska) uruchamiają innowacyjną aplikację skoncentrowaną na seksie i dowiadują się o zastrzeżeniach związanych z kobiecą przyjemnością, próbują pomóc innym kobietom w lepszym seksie, a po drodze dowiadują się więcej o swoich tożsamościach seksualnych. Jeśli myślisz, że założenie Sexify brzmi niesamowicie znajomo, masz rację – Netflix już wytyczył podobne terytorium z edukacją seksualną.

Szczerze mówiąc, oba oryginalne seriale serwisu streamingowego mają swoje własne unikalne style i odrębne historie, ale Sexify czuje się przygnębiony w porównaniu do swoich współczesnych, ponieważ jego eklektyczny styl całkowicie przewyższa elementy narracyjne. Zamiast udowadniać widzom, że kobiecy orgazm to coś więcej, niż początkowo myśleli, Sexify zakłada, że ​​widzowie, podobnie jak jego bohaterowie, będą zadowoleni z żywych obrazów seksualnych na pierwszym planie. ale w przeciwieństwie do jej postaci, widzowie mogą uciec ze świata Sexify za naciśnięciem jednego przycisku.

Szczerze mówiąc, w 8 odcinkach serialu jest kilka momentów, które dają taką możliwość. Pierwsza połowa sezonu ciągnie się, a postacie krążą w kręgach narracyjnych, a do trzeciego odcinka zespół Sexify rozpadał się i łączył ponownie zbyt wiele razy, by to zliczyć. Od nieustępliwej i powtarzalnej ścieżki dźwiękowej – która często jest niezręcznie zgrana w czasie, pomimo niezaprzeczalnie imponującego i różnorodnego asortymentu bitów inspirowanych hip-hopem – po ogólny brak kierunku, na który cierpi fabuła dramatu, Sexify regularnie gubi się we własnym sosie.

Gdyby skrócić wyczerpujące 50-minutowe odcinki, a serial był ogólnie bardziej skoncentrowany, oglądanie byłoby o wiele przyjemniejsze, a druga połowa sezonu — w które trzy z czterech odcinków miały 40 minut lub mniej — byłoby o wiele zabawniejsze.

Jest kilka niesamowitych wątków i postaci, które naprawdę błyszczałyby, gdyby były zrobione lepiej. Poboczna misja Pauline polegająca na znalezieniu idealnej równowagi między zaspokajaniem potrzeb seksualnych, wyznawaniem religii i sprawdzaniem, czy jej zaręczyny są warte uratowania, szybko stała się jedną z najbardziej fascynujących historii całego sezonu.

Nawet niezachwiane dążenie Natalie do odniesienia sukcesu wydaje się być zakorzenione w jakimś dramacie rodzinnym, który z pewnością miał się wydarzyć. Dodatkowo drugoplanowe postacie, takie jak wyluzowany doradca Natalie z college’u, dr Krynicki (Wojciech Solarz) i tajemniczy naczelnik akademika (Ewa Szykulska), zapewniły jedne z najzabawniejszych momentów, w których mrugnij i przegapisz.

Dzięki tak obiecującym przesłankom i kilku nierozwiązanym fabułom wciąż istnieje szansa, że Sexify może dokonać ogromnych ulepszeń w potencjalnym drugim sezonie i być programem, który dorówna swoim rówieśnikom. Ale na razie pierwszy sezon nowego serialu oryginalnego Netflix próbuje zdobyć widzów niezwykłym przedstawieniem seksu, a samo to nie wystarczy, by sprzedać miłośników telewizji tej środkowopolskiej dramie.

Powiązane — informacje o hałasie (Ruido) Miejsca kręcenia filmów

Szczęśliwy

0 0 %

Smutny

0 0 %

Podekscytowany

0 0 %

Senny

0 0 %

Zły

0 0 %

Niespodzianka

0 0 %