James Cameron miał imponującą karierę jako filmowiec. Z Avatar: The Way of Water, który zarobił ponad 1,7 miliarda dolarów w kasie, reżyser ma teraz trzy filmy w pierwszej dziesiątce najbardziej dochodowych filmów wszechczasów. Jego film Titanic z 1997 roku był pierwszym filmem, który zarobił 1 miliard dolarów w światowych kasach. Film otrzymał kilka Nagród Akademii, a Cameron zdobył także Oscara dla najlepszego Oscara dla najlepszego reżysera.

James Cameron

Stało się to dla niego jednym z najbardziej pamiętnych wydarzeń. Reżyser Titanica nie wydaje się jednak zbyt dumny, wspominając swoje przemówienie po zdobyciu nagrody dla najlepszego reżysera. W swoim nowym wywiadzie z Chrisem Wallace’em reżyser Obcego wyjaśnia, co doprowadziło do jego żenującego przemówienia podczas 70. ceremonii rozdania Oscarów.

Czytaj więcej: Arnold Schwarzenegger w roli głównej w Avatar 3 po wyrażeniu zainteresowania „Dobrym Przyjaciel” Awatar Jamesa Camerona: Droga wody? Gwiazda Terminatora zachwycona wizją Camerona

James Cameron wspomina swoje przemówienie z okazji rozdania Oscarów z 1998 roku

James Cameron dołączył do Chrisa Wallace’a w nowym odcinku jego programu Who’s Talking do Chrisa Wallace’a. Mówiąc o swoim nowym filmie, The Way of Water, gospodarz programu wspomniał o swoim przemówieniu podczas ceremonii rozdania Oscarów w 1998 roku.

James Cameron podczas ceremonii rozdania Oscarów w 1998 roku

Wspominając swoje przemówienie, reżyser True Lies wyjaśnił, co skłoniło go do wypowiedzenia tych słów, przyznając jednocześnie, że było to „godne pożałowania”. Cameron powiedział podczas ceremonii: „Mamo, tato, nie ma sposobu, żebym mógł wam wyrazić, co teraz czuję. Moje serce pęka, chyba że powiem: „Jestem królem świata!”” 1997)

„Jak silny był sprzeciw w Hollywood? Uczucie, że Jim Cameron jechał wtedy trochę za wysoko? — zapytał Wallace. James Cameron wyjaśnił, że próbował wyrazić podekscytowanie i radość, jakie odczuwał w tamtym czasie.

Porównał swoje uczucia z postacią Leonarda DiCaprio z Titanica, „kiedy był wolny i znajdował się na dziobie statku”. Cameron powiedział, że jego film zdobył 11 Oscarów na 70. ceremonii rozdania Oscarów, a także nauczył się jednej z najcenniejszych lekcji w swoim życiu.

Czytaj więcej: „Nie martw się, że zabijesz tych wszystkich ludzi ”: Arnold Schwarzenegger nigdy nie chciał być Terminatorem przed godzinną rozmową z Jamesem Cameronem

James Cameron nauczył się cennej lekcji

Podczas swojego występu w programie W nowym odcinku Who’s Talking to Chris Wallace?, James Cameron podzielił się także jedną rzeczą, której nauczył się po swoim przemówieniu na rozdaniu Oscarów w 1998 roku. Powiedział: „Nauczyłem się, że po wygranej Akademii nie cytuje się własnego filmu, ponieważ jest to żałosne”.

James Cameron zdobył 11 Oscarów na 70. ceremonii rozdania Oscarów

„To przyjmuje założenie, że nie wygrałeś niewielką przewagą, ale że każda osoba siedząca na widowni tego wieczoru w Kodak Theatre widziała i kochała „Titanica”. I nigdy nie dowiemy się, ile wygraliśmy, ale mogło wcale nie być osunięciem się ziemi”.

Reżyser Avatara powiedział, że nauczył się uważać na to, co mówi w przemówieniu akceptacyjnym. Cameron powiedział również, że on i hollywoodzka aktorka, Sally Field, tworzą razem „małą grupę samopomocy”.

Titanic jest dostępny do transmisji na Disney+.

Avatar: The Way of Water jest wyświetlany w kinach.

Czytaj więcej: M3GAN, dysponujący skromnym budżetem w wysokości 12 milionów dolarów, detronizuje Avatar: The Way of Water, który ma stać się najlepszym kasjerem, przerywa 3-tygodniową serię zwycięstw Jamesa Camerona

Źródło: Kto rozmawia z Chrisem Wallace’em?