Książę z dynastii Targaryenów wydaje się emanować większym przerażeniem niż urokiem w House of the Dragon. A przynajmniej tak uważa Claire Foy.
Foy, który współpracował z Mattem Smithem przez pierwsze dwa sezony serialu historycznego The Crown, jest także zagorzałym fanem House of the Dragon. Ale postać Smith z popularnej serii prequeli Game of Thrones przyprawia ją o gęsią skórkę. Chociaż chciała kibicować Daemonowi Targaryenowi, Foy często odrzucał Rouge Prince, do czego nie wahała się przyznać głośno.
Matt Smith jako Daemon Targaryen w House of the Dragon
Niezależnie od jednak jej opinie na temat postaci granej przez Smitha, brytyjska aktorka jest wielką fanką Gry o tron i przejrzała cały serial wraz z jego spin-offami.
Zobacz też: House of the Dragon Writer potwierdza, że brutalnie brutalny odcinek „Blood & Cheese” sezonu 2 nie zawiedzie fanów
Claire Foy stawia czoła Daemonowi Targaryenowi w House of the Dragon
Rozmawiając z Joshem Horowitzem w jego podcastie Happy Sad Confused, Claire Foy ujawniła swój podziw dla serii House of the Dragon, jednocześnie wskazując na swój wstręt do postaci Daemona Targaryena w niej. Jasne, jest zaciekłym wojownikiem i księciem swojego klanu, ale horda okropnych czynów, których się dopuścił, sprawia, że trochę trudno jest znaleźć dobrą stronę. I tak właśnie stało się z Foy, gdy próbowała wesprzeć postać Smitha, ale jej się to nie udało.
„Byłem bardzo oddanym przyjacielem [postać Smitha], ale nie zgadzałem się z nim w wielu scenach. Musiałem wtedy powiedzieć [Smithowi], że oglądanie ich jest dla mnie obrzydliwe. Ale tak, myślałem, że to było świetne. I poszło naprawdę dobrze, co za triumf.
Zobacz też: House of the Dragon: Co się dzieje z Daemonem Targaryenem po śmierci Laeny Velaryon?
Claire Foy i Matt Smith w The Crown
Chociaż oglądała zarówno House of the Dragon, jak i Game of Thrones, jej „zaangażowanie” w tę ostatnią nieco osłabło, ale aktorka Breathe zdołała jednak ukończyć obie serie. „Wymagało to ogromnego zaangażowania, które osłabło pod koniec, ale byłam przy tym” — powiedziała Foy.
Foy pracowała z Mattem Smithem przy wielokrotnie nagradzanym serialu The Crown, w którym zagrała główną rolę jako królowa Elżbieta II, podczas gdy ta ostatnia przedstawiała jej męża, księcia Filipa. Nic dziwnego, że przejście Smitha z roli księcia Edynburga do księcia Targaryen nie spodobało się jego partnerowi z planu.
Okrutny Książę z Domu Smoka Daemon Targaryen
Główny bohater spin-offu „Gry o tron” może być potężnym zdobywcą, który pozostaje nieugięty w obliczu niebezpieczeństwa, ale żądza władzy Daemona Targaryena skłoniła go również do oddawania się pewnym raczej przerażające czyny.
Zobacz też: „Jesteście w złej serii, ludzie”: House of the Dragon Showrunner krytykuje fanów za miłość do Daemona Targaryena Matta Smitha, prosi, by nie Porównaj go z Hanem Solo
Daemonem Targaryenem na polu bitwy w House of the Dragon
Od rozpoczęcia brutalnego morderczego szału po nawiązanie kazirodczego związku ze swoją siostrzenicą, Daemon odhaczył wszystkie pola w kwestii tego, kto jest-lista kontrolna najstraszniejszego złoczyńcy. Ale z drugiej strony jego ciemna, krwawa strona i krwistoczerwony gniew są również jego charakterystycznymi cechami. W końcu książę Targaryena jest jedną z najważniejszych postaci w serialu.
Ale ostatecznie znoszenie zachowania Targaryena w House of the Dragon nie jest dla osób o słabym sercu. Jak przyznał współgwiazda Smitha, jest to po prostu „obrzydliwe do oglądania”.
Game of Thrones i House of the Dragon można oglądać w HBO Max.
Źródło: Wesoły, smutny, zdezorientowany podcast