W 2009 roku James Cameron wypuścił film Avatar, który stał się jednym z największych kinowych hitów wszechczasów. Film science fiction jest pełen magii CGI i oczywiście Pandora pobiła rekord Titanica Camerona. Pomimo dzielących ich różnic, te dwa filmy Jamesa Camerona są do tej pory omawiane ze względu na ich błyskotliwość. Nadal znajdziesz ludzi narzekających na to, że Rose mogła z łatwością zrobić miejsce dla Jacka. Podobnie jak osiem lat po wydaniu Avatara, SNL wypuściło skecz z udziałem Ryana Goslinga, który zmienia się w absolutnego szaleńca, gdy pojmuje fakt, że tytuł Avatara jest napisany czcionką Papyrus.

Szkic Ryana Goslinga „Avatar” Papyrus dla SNL jest perfekcyjny. pic.twitter.com/iR5woHoAsj

— Film Daze (@filmdaze) 1 października 2022 r.

Wiele lat po premierze filmów fani byli zszokowani i trochę wściekli, że to kinowe arcydzieło wybrało czcionkę którego każdy mógłby użyć jako tytułu. Dlatego nie było niespodzianką, że jednym z największych pytań podczas wydawania Avatar: The Way of Water było to, czy zamierzają pozbyć się czcionki Papyrus. Skit SNL poruszył wszystkich, od członków obsady po samego Jamesa Camerona.

Czy w Avatar: The Way of Water użyto czcionki Papyrus?

Kiedy zapytany o masową histerię wokół czcionki „papirus”, którą wybrano do pierwszego filmu Avatar, James Cameron zachowywał się nonszalancko. „Prześladuje mnie…. nie całkiem. To całkiem zabawne. Jestem po prostu zdumiony, że wydali tyle pieniędzy na małą winietę filmową, która jest wokół, no wiesz, tak cienką koncepcją!” powiedział reżyser w wywiadzie Ali Plumb. Po pierwsze, Cameron nie powinien być tym, który mówi o wydawaniu dużych pieniędzy na winiety filmowe.

TIL, jeśli pójdziesz obejrzeć #Avatar w kinach napisy do całego filmu ustawione są w PAPYRUS. pic.twitter.com/ivo8jnE1nR

— Bramus (@bramus) 26 grudnia 2022 r.

Po drugie, oświadczenie prawdopodobnie uruchomiło Ryana Goslinga z SNL skecz w pięciu różnych językach. Reżyser nawet żartował, że używa Papyrusa do wszystkiego. I tak zrobił.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Zdesperowani fani kupują bilety na „Avatar 2”, aby obejrzeć zwiastun „Barbie” Ryana Goslinga?

Miłośnicy kina ujawnili, że arcydzieło science-fiction użyło czcionki Papyrus w całych napisach do filmu.

Moją ulubioną częścią Avatar: The Way of the Water (2022) był moment, gdy postać pyta gigantycznego wieloryba, co się dzieje, a wieloryb odpowiada papirusową czcionką „to zbyt bolesne”

— Skrrt Rambis (@eyefivestyle) 18 grudnia 2022 r.

Tytuł filmu nie był napisany Papyrusem, ale inną czcionką, równie zwyczajną jak Papyrus. Wyglądało to tak, jakby projektant logo po prostu zaznaczył Avatar: The Way of Water, kliknął menu rozwijane i losowo wybrał Times New Roman. Jak bezmyślne dziecko błąkające się po ogrodzie i wyrywające liście.

Czy przeszkadza Ci tytułowa czcionka? Daj nam znać w komentarzach poniżej.