Kevin Feige kieruje Marvel Studios od bardzo dawna, a jego umysł jest odpowiedzialny za wiele z tego, czym obecnie jest Kinowe Uniwersum Marvela. Sukces, jaki odniosła tylko część Fazy 4, był ostatnią rzeczą, jakiej się spodziewał, a nawet najbardziej udane filmy z tej fazy zostały z łatwością przewyższone przez Avatar: Droga wody Jamesa Camerona.
Elizabeth Olson jako Scarlet Witch
Globalne zarobki, które osiągnęło wiele fazy 4, zostały zniszczone przez kontynuację Avatara w ciągu zaledwie jednego tygodnia. To tylko dowodzi, jak Kevin Feige i jego zespół muszą poprawić swoją grę, aby konkurować z innymi franczyzami, jeśli nie DC Universe, na którego czele stoi teraz James Gunn.
Przeczytaj także: „Każdy film Marvela od czasów Endgame był do dupy”: Joe Rogan kwestionuje jakość filmów Marvela, zgadza się, że Kevin Feige używa tej samej formuły, aby zarobić jak najwięcej pieniędzy
Avatar 2 niweczy plan Kevina Feige na
Było wiele projektów wydanych przez Marvel Cinematic Universe, które były bardzo rozczarowujące, jeśli nie rozczarowujące. Filmy takie jak Doctor Strange in the Multiverse of Madness były wszędzie i zmagały się z nierównowagą dynamiki mocy. Niektóre programy Disney+, takie jak She-Hulk , spotkały się z ogromną negatywną reakcją, co budzi wątpliwości, czy będzie drugi sezon.
Avatar 2 Jamesa Camerona to wizualny przysmak
Filmy, które odniosły sukces, takie jak Czarna Pantera: Wakanda Forever , który dobrze sobie radził w kasie, został również z łatwością wyprzedzony przez Avatar: The Way of Water, dowodząc, jak rozczarowująca była obecna faza dla fanów. Chociaż było kilka seriali telewizyjnych, które zdobyły publiczność, takich jak Moon Knight, Loki i Wandavision; nie wystarczyła wiara, jaką ludzie mieli w reinkarnację. Kontynuacja Avatara zarobiła już miliard dolarów na całym świecie, miażdżąc wszystkie filmy wydane w czwartej fazie.
Staje się to trudne, gdy w grę wchodzą pewne czynniki. Jedynym filmem w fazie 4, który zarobił ponad 1 miliard dolarów, był Spider-Man: No Way Home i to samo w 2021 roku. To, co kiedyś było łatwym zadaniem dla serii, stało się niemożliwe w 2022 roku, ponieważ żaden film nie przekroczył tego celu. Avatar: The Way of Water zajęło zaledwie tydzień, aby obalić całą fazę 4 i może wkrótce zdetronizować również trzeci film o Spider-Manie .
Przeczytaj także: „Większe bezpieczeństwo pracy, nie można go winić”: Dwayne Johnson rzekomo próbuje zdobyć rolę Marvela w swoim najnowszym tweecie po tym, jak James Gunn miażdży swoje nadzieje na kontynuację Czarnego Adama
Kevin Feige ma zadanie i oczekiwania do spełnienia Do
Spośród wielu projektów, które zostały ogłoszone w nadchodzących fazach, Marvel zdecydował się zwolnić tempo i przedłożyć jakość nad ilość. Było to dokładne przeciwieństwo tego, za czym podążała faza 4. Chociaż filmy takie jak Spider-Man: No Way Home nie zostały jeszcze przebite, pokazuje tylko to, czego fani szukali w.
Letitia Wright w Black Panther: Wakanda Forever
Faza 5 była podobna do czwartej etap pod względem ilościowym. Zostało to ostatnio zmienione, biorąc pod uwagę reakcję fanów. Od czasu wybuchu pandemii pokazy filmowe w kinach zostały ograniczone, a widzowie bardzo selektywnie wybierali, który film chcą zobaczyć. Jeśli filmy tak wyczekiwane jak ten nadal będą rozczarowywać, nie będzie to świetlana przyszłość dla Marvel Studios i Kevina Feige. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że ukończenie franczyz innych niż superbohaterowie nigdy wcześniej nie stanowiło dla nich problemu.
Avatar: The Way of Water jest obecnie dostępny do oglądania w kinach.
Również Przeczytaj: „Powinno się skończyć na końcu gry”: Szef Marvela, Kevin Feige, trollowany za włączenie She-Hulk Tatiany Maslany do nowych Avengers po katastrofalnej fazie 4
Źródło: Twitter