Wiele filmów i programów Marvela, jeśli nie wszystkie, to bez wątpienia wielkie sukcesy. Ale nie wynika to po prostu z talentu i popularności aktorów lub oszałamiająco imponującego CGI i efektów specjalnych, które wykorzystują filmy. Dzieje się tak również głównie dlatego, że franczyza superbohaterów jest szczególnie skrupulatna, jeśli chodzi o zatrudnianie reżyserów do swoich projektów.
Marvel Studios ma bardzo szczególny proces filtrowania tylko tych, którzy mają najbardziej wykwalifikowaną technikę i wiedzę ze wszystkich ich potencjalnych kandydatów, wybierając w ten sposób tylko najlepszych z najlepszych. A przynajmniej tak się wydaje.
Jeden z dyrektorów studia niedawno podzielił się szczegółowym wglądem w to, co dzieje się za rekrutacją reżyserów. Ale wygląda na to, że fani nie są szczególnie zadowoleni ze wspomnianej metody, za pomocą której studio wybiera ludzi na stanowisko reżyserskie, twierdząc, że zamiast tego sprowadzają jednych z najgorszych reżyserów.
Powiązane: „Nie znam innej osoby, która naprawdę kocha filmy tak jak on”: producent Marvela, Nate Moore, broni Kevina Feige’a, twierdzi, że ratuje kino wśród Quentina Tarantino, niszcząc współczesne filmy
Wiceprezes Marvela rzuca światło na sposób, w jaki studio zatrudnia reżyserów
Gdy studio przygotowuje się do rozpoczęcia piątej fazy, w której Czarna Pantera Ryana Cooglera kończy czwartą fazę, pojawia się nowa krew oczekuje się, że stanie na czele nadchodzących projektów oprócz weteranów Marvela. A Nate Moore niedawno wyjaśnił, jak przebiega ten proces zatrudniania nowych reżyserów.
Rozmawiając w podcaście The Town z Matthew Bellonim, wiceprezesem ds. produkcji i rozwoju Marvel Studios, ujawniono, jak szukają dwóch najważniejsze aspekty przed podpisaniem umowy z nowym reżyserem, po pierwsze „przynajmniej” jakieś „wyjątkowe” osiągnięcie tej osoby, a po drugie, powinna być autentyczna „pasja” do tworzenia tego konkretnego filmu.
Powiązane: „Nie mogą tak po prostu zignorować tego, co zrobili”: fani przekonani, że Marvel zrujnował przygotowania do Avengers: Secret Wars i dynastii Kang, popełniając poważne błędy w fazie 4.
Nate Moore
„Myślę, że rzeczy, których szukamy, są dwie rzeczy iz mojego doświadczenia wynika, że to prawda. Szukamy filmowców, którzy przynajmniej raz zrobili coś wyjątkowego, prawda? Ponieważ tworzenie filmu jest trudne, a czasami film, w który ktoś naprawdę zainwestował, nie łączy się z wielu powodów, które są pod ich kontrolą lub poza ich kontrolą. Ale czy wykazali się doskonałością? I czy pasjonują się tworzeniem filmu, który my chcemy zrobić?”
Moore, który był także współproducentem filmu Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz, zwrócił uwagę na przykład braci Russo i to, jak wytrwale pracowali nad połączeniem kierowanego przez Chrisa Evansa z 2014 roku film, twierdząc, że „filmowcy, którzy umierają, by zrobić film”, często są również tymi, którzy „zawsze są gotowi rzucać ciosami, ponieważ chcieli zrobić film”.
Fani bezwstydnie krytykują proces zatrudniania reżyserów przez Marvela
Oczywiście, wiceprezes Marvela twierdzi, że ma bezbłędną i najwyższej klasy procedurę określania najbardziej dopracowanych klejnotów w branży, która byłaby zdolna do prowadzenia projektów. Ale fani wydają się być w zdecydowanym niezgodzie, ponieważ zauważają, co wydaje się być powierzchowną naturą tego procesu przesiewowego.
Niektórzy biorą szturchanie niektórych reżyserów Marvela, a mianowicie reżysera Thor: Love and Thunder Taika Waititi i Doctor Strange in the Multiverse of Madness, twórca filmu Sam Raimi, jak strzelają do swoich okropnych dzieł.
Fani Marvela zachwyceni filmem Thor: Miłość i grzmot Taiki Waititiego
Tymczasem inni wskazują, jak naprawdę ustawiono studio wybierając najlepsze kreacje do wyreżyserowania swoich filmów i programów, faza czwarta nie zostałaby tak źle wykonana.
Powiązane: „Możliwość naprawdę powiedz, że ich historia była dla mnie ważna”: James Gunn jest bardzo sfrustrowany Marvelem za wykluczenie Draxa i Mantisa po Guardians of the Galaxy Vol. 2, Spełnia życzenie Dave’a Bautisty, by ucieleśnić swoją postać w Threequel
To nie może być dalsze od prawdy. Faza 4 była okropna. Poza tym cała sprawa z „filmem, który chcemy zrobić” brzmi wyjątkowo twórczo. Zastanawiasz się, dlaczego poprzedni dyrektorzy odeszli lub nie chcieli wrócić.
— Jon’s Honest Takes 🎄🎅 (@jonshonesttakes) 5 grudnia 2022 r.
Tak więc taika jest pasjonatem rujnowania
— Raj Srivastav (@sriv02840517) 5 grudnia 2022 r.
Gdyby to była prawda, faza 4 nie byłaby do niczego.
— Austin Hibbert (@ABHibbs21) 5 grudnia 2022 r.
Powiązane: „Program odniósł sukces, ponieważ z nich”: Charlie Cox żąda od Marvel Studios pozyskania współpracowników, Eldena Hensona i Deborah Ann Woll z powrotem w Daredevil: Born Again, przypisuje im sukces serialu Netflix
Czy on mówi tylko o filmach, czy też o programach?
To też ważne:
3.) Czy czytali jakieś komiksy
4.) Czy oglądali wszystkie poprzednie projekty!!!
->I tak, mówię o tym, że Micheal Waldron i Sam Raimi nie oglądali WandaVision przed rozpoczęciem pracy nad MoM
— Albert Ismalaj (@IsmalajAlbert) 5 grudnia 2022 r.
A jednak reżyserzy czwartej fazy nie mieli żadnej z tych rzeczy.
— Ben Peterson (@jazzfan71) Miasto z Matthew Bellonim i Bezpośrednio na Twitterze