Pod wieloma względami Pamiętnik Noela, który jest teraz transmitowany w serwisie Netflix, jest typowym Komedia romantyczna o tematyce świątecznej. Są jednak fragmenty, które zaskoczą widzów, zwłaszcza jeśli chodzi o zakończenie The Noel Diary.
To częściowo zasługa reżysera i współscenarzysty Charlesa Shyera, weterana gatunku komedii romantycznych, który wyreżyserował wybitne Hity z lat 90., takie jak Ojciec panny młodej i The Parent Trap. Shyer zna te tropy na wylot. Wie, kiedy je rozegrać i wie, kiedy postawić je na głowie. I robi obie te rzeczy w The Noel Diary, czarującej opowieści, w której Justin Hartley z This Is Us występuje jako marzycielski autor, który wraca do rodzinnego miasta po śmierci matki.
Z tego powodu zakończenie The Noel Diary może nie być dokładnie tym, czego oczekują widzowie. Widzowie Netflix są już przyzwyczajeni do świątecznych filmów streamera, a większość ma romantyczne rozwiązanie. Ale The Noel Diary radzi sobie z zakończeniem z lżejszym akcentem, który może sprawić, że widzowie będą chcieli więcej. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o wyjaśnieniu zakończenia Dziennika Noela i co wiemy o możliwej kontynuacji Dziennika Noela.
O czym jest Dziennik Noela?
W Dzienniku Noela występuje Justin Hartley jako bestseller powieściopisarz Jake, który wraca do swojego małego rodzinnego miasteczka po tym, jak dowiaduje się o śmierci swojej matki, z którą był w separacji. Kiedy Jake sprząta dom swojej matki, spotyka piękną młodą kobietę o imieniu Rachel (w tej roli Barrett Doss), która została adoptowana jako dziecko i szuka swojej biologicznej matki. Matka Rachel pracowała kiedyś dla rodziny Jake’a jako niania, więc ma nadzieję, że Jake da jej trop. Chociaż Jake sam nic nie wie, zgadza się pojechać z Rachel do ojca Jake’a, z którym był w separacji, aby zebrać więcej informacji.
Podczas podróży Rachel odkrywa stary pamiętnik swojej matki. To skarbnica informacji o jej mamie, która ma na imię Noel i która pracowała jako niania dla rodziny Jake’a, gdy miał zaledwie cztery lata. Tymczasem między Jake’iem a Rachel zaczynają lecieć iskry. Jedyny problem? Rachel jest zaręczona z jakimś gburem imieniem Andy.
Zakończenie Pamiętnika Noela wyjaśnia:
Po tym, jak Jake pogodzi się z ojcem, on i Rachel spędzają noc w pokoju hotelowym, bo zgodnie z wielką tradycją komedii romantycznych było tylko jedno łóżko. Oboje piją, tańczą i świętują urodziny Rachel, po czym śpią razem. Ale następnego ranka Rachel czuje, że popełniła błąd, zdradzając swojego narzeczonego Alana. Wymyka się rano i zostawia Jake’owi wiadomość, w której przeprasza i mówi mu, że między nimi nie będzie dobrze. Mówi mu również, że zamierza zrezygnować z tropienia matki, mimo że teraz wie, gdzie jest jej mama. Według Rachel, pamiętnik dał jej wszystko, co potrzebowała wiedzieć.
Jake postanawia sam wyśledzić matkę Rachel. Dziękuje Noelowi za to, co zrobiła dla jego rodziny i mówi jej, że jej córka Rachel jest niesamowitą osobą. Następnie w Boże Narodzenie Jake decyduje się na wielki romantyczny gest. Stoi przed domem Rachel i dzwoni do niej przez telefon, prosząc, by była z nim. Rachel mówi Jake’owi, żeby sobie poszedł, a on odpowiada, że to zrobi – jeśli będzie mogła szczerze powiedzieć, że go nie kocha. Po chwili Rachel mówi: „Nie kocham cię”, a Jake wychodzi. Ciężka przerwa!
Ale nie martw się, nie zostawiają tego na tym. Po wakacjach, gdy Jake przygotowuje się do ostatecznego opuszczenia domu matki, przypadkowo podnosi wzrok, wsiadając do samochodu. Po drugiej stronie ulicy, w śniegu, stoi Rachel. Uśmiecha się do niego, a on odwzajemnia uśmiech. I na tym film się kończy.
Chociaż nie widzimy ich pocałunku, jasne jest, że Rachel zerwała z Alanem (wreszcie!) i jest tutaj, aby rozpocząć swoje życie z Jake’iem. Według wywiadu z The Hollywood Reporter, reżyser Charles Shyer, był nieugięty, by para nie pocałowała się na końcu.
„Zakończenie było naprawdę trudne” — powiedział Shyer. „Inspiracją do tego są filmy Claude’a Leloucha, których jestem wielkim fanem. W rzeczywistości jest to bardzo podobne do zakończenia Leloucha, ponieważ nie chciałem czegoś, co było tak na nosie. Producenci powtarzali, że musimy ich pocałować na końcu, ale odmówiłem”.
Czy będzie 2. pamiętnik Noela?
Choć nie ma oficjalnego słowa na ten temat jeśli chodzi o możliwą kontynuację Dziennika Noela, w tej chwili nie wydaje się prawdopodobne, że powstanie The Noel Diary 2. Ani obsada, ani reżyser Charles Shyer nie powiedzieli, że myślą o sequelu. A książka, na podstawie której powstał film, The Noel Diary autorstwa Richarda Paula Evansa, to samodzielna historia bez kontynuacji, choć jest częścią serii niezwiązanych ze sobą opowieści o tematyce bożonarodzeniowej zatytułowanej The Noel Collection.
Czyli nigdy nie mów nigdy. W przeszłości Netflix tworzył kontynuacje swoich świątecznych hitów, w tym serię The Princess Switch, więc jeśli The Noel Diary będzie nadal dobrze prosperować dla Netflix, możliwe, że streamer będzie chciał kontynuować tę historię. Jest jeszcze wiele historii do opowiedzenia. Rachel nigdy nie spotkała się ponownie ze swoją mamą i oczywiście nigdy nie widzieliśmy, jak para całuje się na końcu.
Chociaż Shyer nie dokładnie wskazał, że The Noel Diary 2 to jego idealny następny projekt , reżyser szczerze stwierdził w szczerym wywiadzie dla The Hollywood Reporter , że zamierza pracować tak długo, jak to możliwe, i że obecnie jest znacznie mniej wybredny, jeśli chodzi o projekty. „Po prostu mam dużo energii. Chcę iść dalej. Naprawdę kocham ten proces i kocham koleżeństwo” – powiedział.”Kocham to co robię. Jeśli umrę, może będzie trzymał kamerę”.
Gdzie kręcono „Dziennik Noela”?
Akcja „Dziennika Noela” rozgrywa się w Connecticut, w różnych małych miasteczkach, w tym w Bridgeport, Cornwall Bridge i Ridgefield. Nie było tu żadnego hollywoodzkiego oszustwa — Dziennik Noela był kręcony w różnych miejscach w Connecticut. Niektóre rzeczywiste lokalizacje to RJ Julia Booksellers w Madison, CT; Griswold Inn w Essex, CT; i ratusz w New Canaan.
Chociaż na ekranie może wyglądać na śnieżny i zimny, The Noel Diary został nakręcony w środku lata. W wywiadzie dla The Hollywood Reporter, reżyser Charles Shyer wyjaśnił, jak to się stało, mówiąc: „Zaczęliśmy w Vancouver, mieliśmy rozpoznanie lokalizacji, wynajętą załogę i wszystko, ale potem uderzył COVID-19. Zostaliśmy wyrzuceni z Kanady i musieliśmy przenieść się do Connecticut w środku lata, kiedy było 90 stopni. Nakręcenie świątecznego filmu w takich warunkach było prawdziwym wyzwaniem”.