Pomimo wszystkiego, co rzuciło im życie, Meghan Markle i książę Harry zawsze byli żywym przykładem potężnego, dynamicznego duetu. Pojawiły się liczne pogłoski, że rozdwajają się lub popadają w stagnację w ich związku. Niemniej jednak para zawsze była silniejsza niż kiedykolwiek. Ale ciąg plotek się nie kończy.
Niedawno magazyn zamieścił nagłówek stwierdzający, że doszło do pewnych nieuniknionych pęknięć między księciem a księżną. Wskazując na udział osoby trzeciej. na imprezie, artykuł wzywał Markle do „wściekłości” na księcia Harry’ego. Daj nam znać, ile z tego jest prawdą.
Meghan Markle podobno wściekła się na księcia Harry’ego za wpadnięcie na jego byłego
Według Nowy pomysł, kiedy Harry szukał legalnego ghostwritera do swoich nadchodzących wspomnień, wpadł także na swoją byłą dziewczynę, Chelsy Davy. Skontaktował się z wieloma osobami z przeszłości, aby pracować nad swoją książką. W trakcie tego kilka razy zdarzyło mu się natknąć na Davy’ego. To podobno bardzo wzburzyło Meghan Markle.
Jak opublikowano, Markle zawsze bacznie obserwowała „tego, który uciekł” swojego męża, odnosząc się do Davy’ego. Wtajemniczeni wydawcy powiedzieli, że księżna była „wściekła”, gdy dowiedziała się, że Harry przez jakiś czas kontaktował się ze swoim byłym. Źródła dodały również, że nawet jeśli Markle jest małomówna, to przywróciło to jej całą niepewność.
Książę Harry i Chelsy Davy mają za sobą siedmioletni związek. Para rozstała się około 2011 roku, ponieważ szeroko nagłośnione życie nie odpowiadało Davy’emu. Między nimi doszło do „królewskiego ślubu”, który jednak nie widział zbyt wiele światła.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Czy książę Harry zamierzał zaręczyć się z byłą dziewczyną Cressida Bonas przed ślubem z Meghan Markle?
Książę wkrótce przeniósł się z następną dziewczyna, Cressida Bonas. Była jego ostatnią, zanim poznał swoją teraz ukochaną żonę, Meghan Markle. Para mieszka teraz w Stanach Zjednoczonych, opiekując się dziećmi i jednocześnie realizując ich projekty. Po tym, jak zrezygnowali z rodziny królewskiej, papiezy kilka razy widzieli ich publicznie, żyli życiem, o jakim zawsze marzyli