Jackie Chan jest niewątpliwie królem sztuk walki i scen walki w filmach. Dla kogoś, kto w swoich filmach wykonuje prawie wszystkie sceny walki i niebezpieczne akrobacje, 69-letni aktor jest niczym innym jak ikoną sztuk walki. Idąc wbrew normom i tworząc przezabawne komediowe filmy o sztukach walki, aktor zapoczątkował zupełnie inną erę niż ta, która trwała w czasach sławy nieżyjącej już legendy Kung Fu, Bruce’a Lee.

Jackie Chan jest uważany za ikonę sztuk walki

Jednak to łamanie norm prawie zniszczyło karierę ikony sztuk walki, ponieważ poważne i agresywne filmy nieżyjącego już Bruce’a Lee były tematem rozmów w mieście w jego epoce.

Przeczytaj także: „Współczesny American Jackie Chan”: Dangling Freestyle z helikoptera W Mission Impossible prawie zabił Toma Cruise’a w filmie o wartości 791 milionów dolarów

Jackie Chan prawie zniszczył swoją karierę swoją „bardziej komediową” determinacją

Jackie Chan i zmarły Bruce Lee w kadrze z filmu Wejście smoka (1973)

Przeczytaj także: Jackie Chan był zmuszany do poślubienia swojej ciężarnej dziewczyny: „To był wypadek… Nigdy nie myślałem o ślubie”

Nawet chociaż Jackie Chan jest obecnie legendą sztuk walki w branży, nie zawsze tak było. Na długo przed przejęciem władzy przez Jackie Chana była era nieżyjącej już legendy Kung Fu, Bruce’a Lee, która obejmowała poważniejsze i agresywne filmy, o których mówiło się wówczas w mieście.

W latach 70. XX wieku, kiedy sztuki walki filmy zyskały popularność, Bruce Lee wykorzystał okazję do promowania swojej sztuki za pomocą filmów takich jak Wejście smoka. Ale kiedy Chan wszedł do branży, chciał, aby filmy miały bardziej komediowe podejście.

Oczywiście Jackie Chan spodziewał się, że od początku swojej kariery ludzie przystosują się do filmów o sztukach walki, idąc w parze z komedia w porównaniu z twardym podejściem bohatera Lee. Jednak to marzenie 69-letniego aktora nie trwało zbyt długo, ponieważ jego kariera rozpoczęła się od niezwykłej klapy, oceniając, jak potoczyła się wbrew normom.

Ale pomimo faktu, że początek jego kariery był porażką, aktor Supergliniarza nie poddał się i zamiast tego wybrał bunt, aż epoka przybrała oblicze tego, o którym myślał.

Przeczytaj także: Jackie Chan nie mógł zrozumieć Dlaczego członkowie ekipy śmiali się z jego dialogów, twierdzi, że wywierano na niego presję, by robić mniej akcji w „Godzinach szczytu”

Jackie Chan chciał, aby jego filmy były bardziej rozrywkowe

Jackie Chan w kadrze z jego kultowego serial komedia akcji Godziny szczytu

Będąc buntowniczym dzieckiem od samego początku, Jackie Chan nie traktował porażki jako „nie”. Zamiast tego potraktował to jako zachętę do poprawy i wprowadzenia zmian. Współpracując ze swoim choreografem sztuk walki, Woo-Ping-Yuanem, Chan zdecydował, że chce robić wszystko odwrotnie niż zmarły Bruce Lee. Wspominając ten czas, zdobywca honorowego Oscara powiedział:

„Wszystko w tym czasie było Brucem Lee. Więc postanawiamy, że zrobimy na odwrót. Będziemy bardziej fantazyjni, ładni, bardziej komediowi”.

W rezultacie powstały filmy takie jak Godziny szczytu, które przedstawiały bohatera jako głupiego i głupkowatego w połączeniu z odpowiednią proporcją akcji i walki, zapewniając w ten sposób najlepszą rozrywkę. I tak po prostu Jackie Chan stworzył nowy podgatunek, idąc pod prąd.

Źródło: Los Angeles Times