Bruce Willis to niezaprzeczalna ikona znana ze swojej wszechstronności i rozpoznawalności. Jednak ostatnie wydarzenie w jego życiu przyniosło znaczące zmiany, ogłoszenie przez 68-latka diagnozy FTD (otępienie czołowo-skroniowe) i wycofanie się ze świata kina. Niemniej jednak rozległy majątek netto i pokaźne zarobki, które zgromadził podczas swojej znakomitej kariery, ustąpiły miejsca gładkiej i wygodnej emeryturze.
Aktor, Bruce Willis
Czytaj więcej: „To tak, jakby cały czas odczuwać opóźnienie spowodowane podróżą samolotem”: Harmonogram koszmarów w Szklanej pułapce 4 odcisnął piętno na ciele Bruce’a Willisa
Warto przypomnieć jego zdumiewającą transformację wynagrodzenia, która skoczyła z oszałamiających 14 milionów dolarów do zdumiewających 100 milionów dolarów, dzięki jego niezwykłym występom w uznanym film Szósty zmysł.
Szósty zmysł podniósł pensję Bruce’a Willisa dzięki lukratywnej umowie
Szósty zmysł, prowadzony przez reżysera M. Night Shyamalana, nie tylko oczarował publiczność swoją wciągającą narracji, ale także okazał się pomocny w podniesieniu pensji Bruce’a Willisa na nowe wyżyny dzięki lukratywnej umowie.
Szósty zmysł Bruce’a Willisa
Czytaj więcej: 160 000 $ 1968 Shelby i inne hiper-drogie supersamochody Bruce Willis kupił przed diagnozą demencji Zmusił go do przejścia na emeryturę
Kiedy Willis zobowiązał się do pracy nad filmem, zdecydował się na płatność z góry, która wyniosła znaczne 14 milionów dolarów. Biorąc pod uwagę budżet filmu wynoszący 40 milionów dolarów, jego pensja pochłonęła znaczną część kosztów produkcji.
Jednak sprytnie wynegocjował korzystny kontrakt. Według najbogatszych zapewnił sobie 17% światowych dochodów kasowych filmu, a także dodatkowe prawa do sprzedaży domowych nagrań wideo. Chociaż negocjacje niosły ze sobą nieodłączne ryzyko dla studia, ostatecznie sowicie się opłaciło.
Szósty zmysł okazał się kolosalnym sukcesem kasowym, gromadząc oszałamiające 672 miliony dolarów na całym świecie i zajmując drugie miejsce pod względem dochodów. film z 1999 roku.
W rezultacie zarobki emerytowanego aktora z projektu wzrosły do imponujących 114 milionów dolarów. Jego szybka taktyka negocjacyjna okazała się przebłyskiem geniuszu, ponieważ pozwoliła mu zebrać ponad 80 milionów dolarów więcej, niż kosztowałaby jego zwykła cena wywoławcza.
Jak Bruce Willis uczynił swoją karierę niezapomnianą
Hard Star, Bruce Willis
Czytaj więcej: „Co? Zdenerwował się”: gwiazda akcji Bruce Willis tak się bał pocałować Jessicę Albę, że chciał zmienić scenariusz i uciec
Szanowany hollywoodzki gwiazdor wyruszył w prawdziwie szczęśliwą podróż zawodową, charakteryzującą się ogromnym talentem i strategiczne podejmowanie decyzji. Zaczynając od swoich skromnych początków jako aspirujący aktor, Willis przez lata wykazywał wyjątkową odporność i wszechstronność.
W latach 80. rozpoczął karierę aktorską niewymienioną rolą w filmie The First Deadly Sin, stopniowo zyskując uznanie dzięki wybitnemu występowi w serialu telewizyjnym Moonlighting.
To przełom doprowadził do wielu nominacji do nagród, w tym do nagrody Primetime Emmy i Złotego Globu.
Jednak dopiero w 1988 roku Willis ugruntował swój status gwiazdy kina akcji dzięki niezwykłemu portretowi głównego bohatera Szklanej pułapki. Ta rola nie tylko zyskała uznanie krytyków, ale także otworzyła drzwi do dalszych możliwości. Niemniej jednak nie wszystkie przedsięwzięcia zakończyły się sukcesem.
Bruce Willis wycofał się z aktorstwa
Jedno znaczące niepowodzenie miało miejsce w 1997 roku w komedii sportowej Broadway Brawler, która napotkała niefortunne okoliczności i ostatecznie wstrzymała produkcję z powodu konfliktów z udziałem wykonawcy Unbreakable.
Jednak wynik doprowadził do strat finansowych, a Willis zrekompensował to, podpisując umowę na trzy obrazy z Disneyem, akceptując znaczną obniżkę wynagrodzenia o 17 milionów dolarów.
Umowa ta, pomimo zmniejszone wynagrodzenie zaowocowało powstaniem godnych uwagi filmów, takich jak Szósty zmysł, Armageddon i Dzieciak.
Chęć Willisa do adaptacji i negocjacji pokazała jego oddanie swoim umiejętnościom, co pozwoliło mu zapewnić niezapomniane występy.
Źródło: Rzeczy