Chociaż Człowiek z U.N.C.L.E. nie zapewnił żadnej nadzwyczajnej kreacji, Guy Ritchie uważa, że film odniósłby sukces, gdyby tylko trafił do jego pierwotnego wyboru aktora. Reżyser uważa, że przyzwoite recenzje i 67% RT poszybowałyby w górę, gdyby Brad Pitt przyjął tę rolę.
Guy Ritchie
Siedząc w wywiadzie dla podcastu, Guy Ritchie wspomniał, jak początkowo wybrał Brada Pitta do obsady jako Napoleon Solo. Jednak po tym, jak Pitt odrzucił tę rolę, trafiła do Toma Cruise’a, chociaż napięty harmonogram aktora powstrzymał go przed pojawieniem się w filmie jako gwiazda. Tak więc, będąc świadkiem nieodwracalnych szkód, jakie poniósł The Man from UNCLE, zastanawiamy się, czy moc gwiazdy pomogłaby sprawie filmu.
Przeczytaj także: Pomimo gigantycznego zysku w wysokości 350 mln USD, thriller z 2013 r. wypłacił Bradowi Pittowi 11 mln USD, podczas gdy jego kaskader podwoił płacę minimalną w wysokości 100 USD: „Zrobiłem to dla doświadczenia”
Brad Pitt był początkowym wyborem Guya Ritchiego
Thriller szpiegowski Guya Ritchiego z 2015 roku The Man from U.N.C.L.E. stało się jednym z jego mniej znanych projektów, który zarobił 107 milionów dolarów w kasie. Zdobywając przyzwoite recenzje i 67% oceny RT, film stał się zapomnianym projektem i nigdy nie został odzyskany. Wielu, w tym reżyser, uważa, że gwiazdorska moc mogła uratować film przed jego uszczerbkiem. Najwyraźniej Ritchie początkowo wybrał Brada Pitta jako gwiazdorską obsadę filmu.
Brad Pitt był pierwszym wyborem Guya Ritchiego
Uczestnicząc w wywiadzie dla podcastu Happy Sad Confused, Guy Ritchie wspomniał, że wybrał Brada Pitta do roli Napoleona Solo. Przygotowując projekt, Ritchie początkowo skontaktował się z Pittem, jednak kiedy odmówił, rola przypadła Tomowi Cruise’owi. „Mój oryginalny pomysł na Napoleona Solo był… Brad Pitt był właściwie tym, kogo chciałem” — wspomina reżyser.
„Chciałem, żeby zagrał starszą rolę i chciałem, żeby Rosjanin zagrał młodszą rolę, więc tam też miała być różnica wieku. A potem Pitt kazał mi się odpieprzyć, a Tom tego nie zrobił, więc wtedy miałem Toma.
Thriller Guya Ritchiego z 2015 roku The Man from U.N.C.L.E.
Bez podania konkretnych ram czasowych wydarzeń, Ritchie po prostu potwierdził, że Tom Cruise rzeczywiście był brany pod uwagę do roli Napoleona Solo. Chociaż powód odmowy przyjęcia roli przez Pitta jest nieznany, wielu uważa, że miało to coś wspólnego z Cruisem.
Przeczytaj także: „Bylibyście głupcami, gdybyście tego nie kupili”: Tom Cruise ocalił karierę Jasona Stathama, gwiazdy Fast X, rozpoczynając wojnę licytacyjną o film o wartości 28 milionów dolarów, który później przyniósł Brada Pitta
Henry Cavill pojawił się w thrillerze za 107 milionów dolarów
Kiedy Brad Pitt odmówił roli Napoleona Solo w filmie Człowiek z U.N.C.LE., Guy Ritchie skontaktował się z Tomem Cruisem w sprawie roli. Chociaż Cruise nie był pierwszym wyborem do filmu, był bardziej niż zadowolony ze współpracy z Ritchiem. Jednak ostatecznie aktor zaangażował się w Mission: Impossible Rogue Nation i zdecydował się skoncentrować na thrillerze akcji wartym 688,9 mln dolarów.
Tom Cruise chciał zagrać Napoleona Solo
„A potem nie trzeba dodawać, że „Mission: Impossible [—Rogue Nation]” przeszkadzało w tym procesie, więc [Tom Cruise] zajmował zbyt dużą część tej samej przestrzeni, tak że się rozpadło”. Wspomniany Guy Ritchie.
W związku z tym wezwanie do rozwiązania trafiło do Henry’ego Cavilla, który pojawił się w filmie wartym 107 milionów dolarów, obok Armiego Hammera. Chociaż Cavill był początkowo uważany za Kuryakina, reżyser uznał, że nie wygląda dobrze z blond włosami. Ritchie wspomniał, jak duet czyta swoje kwestie, a następnie został przydzielony do poszczególnych ról w filmie.
Henry Cavill i Armie Hammer w filmie Guya Ritchiego
Teraz po prostu zastanawiamy się, jak różni się The Man od U.N.C.L.E. byłby z Bradem Pittem grającym Napoleona Solo. Chociaż Henry Cavill bez końca oczarowywał publiczność swoim występem w filmie, hollywoodzcy A-listerzy, Brad Pitt i Tom Cruise, byliby lepszymi cukierkami dla widzów.
Obejrzyj Człowieka z U.N.C.L.E. w HBO Max i Amazon Prime Video.
Czytaj więcej: Po oznaczeniu Henry’ego Cavilla etykietą zboczeńca, Frosk, osobowość gracza, mówi, że po przejściu na wcześniejszą emeryturę występuje „seksizm”
Źródło: Wesoły Smutny Zdezorientowany