Simu Liu stał się powszechnie znany szybciej, niż można powiedzieć „raz, dwa, trzy”, po tym, jak zagrał w filmie Shang-Chi i Legenda dziesięciu pierścieni Marvel Cinematic Universe. Od tego czasu Simu Liu zgromadził wielu fanów, a wkrótce zobaczymy go w roli plastikowego przystojniaka Kena w filmie Barbie Grety Gerwig.
Simu Liu jako Shang-Chi w filmach Shang-Chi i Legenda dziesięciu pierścieni (2021).
Ponieważ Liu zyskuje na popularności, jest gorącym tematem dyskusji dla wielu osób, w tym dla mediów. Jednak rozgłos może nie zawsze być pozytywny, a niektóre rzeczy mogą po prostu nie pasować do aktora. Wszyscy już wiemy, że Simu Liu nie należy do osób, które siadają i zaciskają usta, kiedy czuje potrzebę, by coś zawołać. Na przykład aktor niedawno zawołał media, które nazwały go pułapką pragnienia i najwyraźniej postawiły azjatyckich aktorów przeciwko sobie.
Przeczytaj także: „Ona jest na szczycie świata”: Shang-Chi Star Simu Liu zwraca się do Michelle Yeoh, która dołączyła po zdobyciu Oscara za 100 milionów dolarów za wszystko i wszędzie jednocześnie
Jaki artykuł wywołał wściekłość Simu Liu?
Simu Liu
Przeczytaj także: Simu Liu podpowiada, jak długo oczekiwany kapitan Marvel łączy siły w Shang-Chi 2
11 kwietnia HuffPost opublikował gorący artykuł o aktorach, który byłby lepszy dla Barbie zamiast Simu Liu. Artykuł nosił tytuł „Kochamy Simu Liu, ale on nie jest jedyną utalentowaną pułapką azjatyckiego pragnienia w Hollywood”. W utworze wspomniano o siedmiu azjatyckich aktorach, którzy mogli zostać wybrani do roli Kena. Artykuł spowodował, że HuffPost znalazł się po złej stronie Liu. Dlaczego? Spójrz na fragment tego artykułu.
„Wyglądało na to, że wszyscy, których kochamy, od Issy Rae po Dua Lipę, mieli się pojawić. Ale azjatycki Twitter zbiorowo podrapał się po głowie, gdy Simu Liu został wymieniony jako jeden z wielu aktorów grających wersję Kena w filmie”.
Sugerowało to, że ludzie nie byli zadowoleni z obsady Liu jako Ken w wyczekiwanym filmie Grety Gerwig. W artykule napisano dalej, że chociaż byli „wszyscy dla kwitnącego azjatyckiego króla”, tak naprawdę nie była to reprezentacja. Zgodnie z artykułem, „kiedy wydaje się, że jeden aktor otrzymuje większość azjatyckich męskich ról w Hollywood, zaczyna to wyglądać trochę mniej jak reprezentacja, a bardziej jak symbolizm”.
W artykule wymieniono aktorów, którzy byliby idealni do tej roli zamiast Liu. Ta lista obejmowała Manny’ego Jacinto, Jacksona Wanga, Justina H. Mina i Stevena Yeuna. Czy zgadzasz się z obsadą, czy też uważasz, że idealne dopasowanie zostało pominięte?
Przeczytaj także: „Świetnie się bawiłem, ale to nie było fajne”: Shang-Chi Star Simu Liu Blasts All-Star Celebrity Game, oskarża ich o rasizm wobec Amerykanów pochodzenia azjatyckiego
Simu Liu podkręca post
Simu Liu występuje w nadchodzącym filmie Barbie (2023)
Podczas gdy celebryci zwykle wolą nadstawiać drugi policzek, Liu po prostu nie mógł powstrzymać złości i rozczarowania. Pozwolił sobie zostawić komentarz pod postem na Facebooku HuffPost, w którym wezwał ich do stawiania aktorów przeciwko sobie. Następnie sarkastycznie zapytał, czy gra w filmach, o których nie wiedział, odnosząc się do artykułu mówiącego, że dostaje większość azjatyckich ról.
„Sposób na próbę postawienia nas przeciwko sobie. O jakiej „większości” ról mówisz. Czy są filmy, w których gram, o których nie wiem? Czy naprawdę myślisz, że istnieje pewna liczba „azjatyckich męskich ról”, która jest grą o sumie zerowej. Wszystko, co zrobiłem po Shang-Chi, nie było napisane po azjatycku. Udało nam się zmienić kształt historii, aby uzyskać lepszą reprezentację na ekranie. Uporządkuj fakty”.
Simu Liu udostępnił post na swojej stronie na Facebooku, nazywając go „najśmieszniejszym ujęciem”. Napisał także: „Nie jestem„ pułapką pragnienia ”, jestem pieprzonym aktorem”. HuffPost nie odniósł się również do rozczarowania Liu ani nie usunął kontrowersyjnego artykułu.
Źródło: Facebook | HuffPost