Nadmierne zaangażowanie studia w wizję reżysera często prowadziło do rozczarowujących rezultatów i tak byłoby w przypadku pierwszego Spider-Mana Tobeya Maguire’a. Pomimo okazjonalnego kampusu filmy Sama Raimiego o Spider-Manie są uważane za jedne z najbardziej zapadających w pamięć elementów komiksowych mediów, które ożywiły królestwo superbohaterów po porażce Batmana i Robina.

Niektóre z najbardziej wciągających Sekwencje w pierwszej części trylogii Raimi miały miejsce, gdy Peter Parker grany przez Tobeya Maguire’a zaczyna odkrywać swoją moc podczas pobytu w szkole średniej. Ale jeden z najbardziej pamiętnych momentów z tej sekwencji został prawie wycięty przez Sony, zanim Raimi przybył na ratunek.

Przeczytaj także: Wolverine Hugh Jackmana i Spider-Man Tobeya Maguire’a podobno walczą z Kangiem Jonathana Majorsa w Avengers 6, gdy Marvel zbiera wszystkich ciężkich hitów

Tobey Maguire

Sony prawie wyrzuciło kultowe ujęcie ze Spider-Mana 1 Tobeya Maguire’a

Chociaż filmy Spider-Mana Tobeya Maguire’a były świadkami ich uczciwego udział w efektach specjalnych, zwłaszcza w kontynuacji, która zdobyła Oscara za efekty wizualne, Raimi nie zawsze zadowalał się CGI w przypadku trudnych ujęć. W filmie, kiedy Parker zaczyna zdawać sobie sprawę ze swoich mocy, w kultowej scenie łapie Mary Jane i jej tacę z jedzeniem po tym, jak przypadkowo poślizgnęła się w stołówce. Jednak w sekwencji nie było zastosowania CGI, a Maguire musiał złapać tacę z jedzeniem w czasie rzeczywistym z rękami pokrytymi lepkim klejem.

Pomyślne wykonanie zadania nie było łatwe, ponieważ zajęłoby około 156 ujęć i podobno 16 godzin kręcenia, zanim Maguire był w stanie idealnie złapać tacę z jedzeniem. Ale ten długi proces z pewnością wystawił na próbę cierpliwość wyższej kadry kierowniczej Sony, a wielu było gotowych wyciąć scenę z filmu, ale Raimi zapewnił ich, że tej sceny nie należy wyrzucać. Jednak Sam Raimi nie miał tyle szczęścia podczas trzeciej części serii.

Przeczytaj także: Sony wydało 58 milionów dolarów więcej na film o Spider-Manie Tobeya Maguire’a niż na najdroższy film o Spider-Manie Toma Hollanda w

Spider-Man (2002)

Zaangażowanie Sony w wizję Sama Raimiego zaowocowało porażką Spider-Mana 3

Po udoskonaleniu dwóch projektów Spider-Mana, prace nad trzecim nadeszły z własnym zestawy wyzwań dla filmowca. W przeciwieństwie do dwóch pierwszych wpisów, tym razem reżyser otrzymał zadanie włączenia do filmu wielu ulubionych przez fanów złoczyńców, co ostatecznie doprowadziło do jego upadku. Chociaż Raimi planował tylko włączenie Sandmana i Harry’ego Osborna jako złoczyńców w tej historii, Sony nalegało na włączenie Venoma do filmu, co ostatecznie doprowadziłoby do katastrofy. Raimi powiedział:

„Były ówczesny prezes Marvela powiedział mi: Sam, nie zwracasz wystarczającej uwagi na fanów. Musisz o nich pomyśleć. Fani kochają Venoma, on jest ulubieńcem fanów… Naprawdę dali mi ogromną kontrolę nad dwoma pierwszymi filmami. Ale potem pojawiły się różne opinie na temat trzeciego filmu”

Przeczytaj także: „Z powodu deszczu woda podeszła mu do nosa”: Kirsten Dunst Nienawidziłem pocałunku Spider-Mana do góry nogami Tobeya Maguire’a

Spider-Man 3 (2007)

Pomimo swoich wad, trzyquel radził sobie całkiem dobrze w kasie, a Raimi otrzymał zadanie stworzenia czwartego filmu z serii. Ale tym razem kreatywne różnice między studiem a reżyserem doprowadziłyby do odejścia tego ostatniego, co ostatecznie doprowadziłoby do anulowania filmu.

Spider-Man 1 jest dostępny do transmisji na Disney Plus.

Źródło: Cinemablend