Melanie Lynskey dodała trochę jasności do swoich wcześniejszych komentarzy na temat zawstydzania ciała na planie Yellowjackets.
W rozmowie z The Independent, aktor twierdził, że incydent był odosobniony i dotyczył tylko jednej osoby.
„Czasami wydaje mi się, że to kwestia kulturowa, ale to był dosłownie jeden raz” — powiedziała.
Lynskey stwierdził następnie, że Yellowjackets współtwórczyni Ashley Lyle napisała do niej e-mail, w którym odniosła się do incydentu. „Zatrzymam to na zawsze” – powiedział aktor.
„Ashley powiedziała, jaka jest dumna, że stworzyła program, w którym występuje kobieta normalnych rozmiarów, która jest w miłosnym trójkącie z dwoma przystojnymi facetami. Powiedziała, że gdyby zobaczyła coś takiego, gdy była nastolatką, zmieniłoby to trajektorię jej życia. Powiedziała, że mnie kochają i że kochają to, jak wyglądam” — wspomina Lynskey.
W styczniowym Rolling Stone Lynskey ujawniła, że podczas kręcenia filmu Yellowjackets spotkała się z zawstydzaniem ciała, kiedy członek zespołu produkcyjnego zasugerował, aby zatrudniła trenera, który pomógłby jej schudnąć.
„Pytali mnie:„ Co planujesz zrobić? Jestem pewien, że producenci zapewnią ci trenera. Chętnie ci w tym pomogą – powiedział Lynskey. Powiedziała, że jej współpracownicy Tawny Cypress, Christina Ricci i Juliette Lewis wspierają ją i napisała list do producentów w sprawie incydentu.
Podobne rozmowy rozgorzały, gdy aktor Niebiańskich Stworzeń pojawił się w apokaliptycznym serialu HBO The Last of Us. Zwycięzca America’s Next Top Model, Adrianne Curry, zamieściła na Twitterze zdjęcie Lynskey z podpisem „jej ciało mówi o luksusowym życiu… a nie postapokaliptycznym watażce”.
Lynskey odniosła się do rozmowy o swoim ciele w marcowym profilu w The New York Times, gdzie powiedziała: „Bardzo chcę być na ekranie, reprezentując interesującą osobę, która nie zwraca uwagi na to, jak wygląda jej brzuch”. Aktor kontynuował: „Gdyby było więcej ludzi, którzy wyglądają jak ja, nie musiałbym o tym tyle mówić”.
Później, kiedy zaczęły krążyć nagłówki z cytatem, Lynskey napisał na Twitterze, „Bardzo wyczerpujące jest przeprowadzanie wspaniałego, przemyślanego wywiadu z pisarzem, którego szanuję, a potem dosłownie jeden akapit. w artykuły typu clickbait, w których nagłówki nie przypominają absolutnie niczego, co zostało powiedziane w samym artykule”.