Matthew McConaughey okazał się jednym z najbardziej obiecujących młodych aktorów w latach 90. Tak więc, podobnie jak wielu innych, on również chciał odcisnąć swoje piętno na filmie, który bezsprzecznie okazał się jednym z najwybitniejszych filmów całej dekady. Mowa oczywiście o Titanicu. Według niego, brał udział w przesłuchaniu do tej roli, jak wielu innych, i chociaż był dość pewny tej roli, niestety przegrał ją z Leonardo DiCaprio.
Matthew McConaughey na rozdaniu Oscarów
Na szczęście obaj wyszli z ery Titanica, występując w niektórych z najważniejszych filmów w historii kina, takich jak Wilk z Wall Street, w którym zagrali razem. Jednak w tym czasie McConaughey był wprawdzie rozczarowany. Co wydawało się pogarszać sytuację, to jego akcje spadały głównie w Hollywood z powodu utraty Jacka Dawsona.
Przeczytaj także: „Czuje się, jakby tracił ojca”: Matthew McConaughey waha się przed testem DNA pomimo Woody’ego Prośby Harrelsona, obawy przed utratą własnej tożsamości w wieku 53 lat
Utrata Matthew McConaugheya na Titanicu
Jak wspomniano powyżej, Leonardo DiCaprio miał pewną konkurencję, by zostać twarzą Jacka Dawsona w Titanicu. Wśród nich prawdopodobnie najbardziej godnym uwagi był oczywiście Matthew McConaughey. Głównym powodem tego wydaje się jego ówczesna determinacja, by przedstawiać role z osobliwymi postaciami z marginesu, „które nie musiały podporządkowywać się konwencji ani nawet nie musiały pod pewnymi względami ulegać fabule”.
Matthew McConaughey w Dallas Buyers Club
Coś, co budował w swoich poprzednich rolach w tym czasie. Według niego chciał zatrząść sprawami. Jednak nawet po tym, jak przesłuchanie poszło tak dobrze, że był przekonany, że absolutnie go dostanie, w rzeczywistości go nie dostał. Zdobywca Oscara dodał:
„Byłem na przesłuchaniu z Kate Winslet. Miałem dobre przesłuchanie. Odszedłem stamtąd całkiem pewny, że to mam. nie dostałem tego. Nigdy mi tego nie zaproponowano”.
Kate Winslet również komentowała to kilka razy tu i tam, mówiąc, że McConaughey był fantastyczny jako Jack. Jednak według niej „To po prostu nie byłaby cała sprawa Jacka i Rose, Kate i Leo”. Więc zasadniczo dynamika między Rose i Jackiem zostałaby całkowicie zmieniona, czego James Cameron najwyraźniej chciał uniknąć.
Leonardo DiCaprio i Kate Winslet w Titanicu
I tak, jak zauważył McConaughey, jego „akcje spadły”. To był szczególny szok, ponieważ w latach 90. robił furorę dzięki Dazed and Confused, Amistad i A Time to Kill.
Przeczytaj także: „Wciąż powtarzałem, że to zbyt dziwne”: Kate Winslet Trudno było nakręcić scenę S-x z Leonardo DiCaprio, podczas gdy były mąż reżyserował pomimo historii „Titanica”
Matthew McConaughey zdobywa Oscara po stromym nurkowaniu Titanica
Na szczęście gwałtowny spadek kariery McConaugheya po stracie Titanica jest już tylko przeszłością. Nie tylko zyskał ogromne uznanie krytyków za Killing Joe i Mud, ale jego rola Rona Woodruffa w Dallas Buyers Club z 2013 roku przyniosła mu najbardziej pożądaną nagrodę Akademii w kategorii najlepszego aktora.
Matthew McConaughey z Leonardo DiCaprio w Wilku z Wall Street
Ciekawym zbiegiem okoliczności pojawił się nawet w Wilku z Wall Street u boku Leonarda DiCaprio w następnym roku. Chociaż jego czas na ekranie był krótki, dał widzom coś, co nawet w skądinąd wybitnych filmach odcisnęło piętno.
Matthew McConaughey z Woodym Harrelsonem
DiCaprio, po występach w wielu ważnych projektach, które zapisały się w historii kina, zdobył Oscara za film Zjawa z 2016 roku. W związku z tym obaj szczęśliwie kontynuowali swoje życie i nadal rozwijają swoje hollywoodzkie dziedzictwo w miarę upływu lat. Jedna rzecz jest jednak taka, że fani wciąż mają nadzieję, że zobaczą, jak ponownie dzielą ten sam ekran w przyszłości.
Przeczytaj także: „Nie wiem, co zrobię”: Leonardo DiCaprio prawie odrzucił nagrodzony Oscarem film za 2 miliardy dolarów, zanim gwiazda Marvela, Paul Rudd, przekonał go, by przyjął tę rolę
Obecnie Matthew McConaughey jest zajęty przygotowaniami do nadchodzącego serialu komediowego Apple TV+ z najlepszym przyjacielem i współpracownikiem True Detective, Woodym Harrelsonem.
Z drugiej strony Leonardo DiCaprio jest zajęty filmem Killers of the Flower Moon Martina Scorsese, którego premiera spodziewana jest jeszcze w tym roku. W związku z tym, chociaż możliwa współpraca z tą dwójką może na razie wydawać się naciągana, ludzie wciąż mają nadzieję na ponowne spotkanie pewnego dnia.
Oczekuje się, że Killers of the Flower Moon pojawi się w kinach jesienią tego roku, jednak data nie została jeszcze ujawniona.
Źródło: Showbiz Ściągawka