Niewielu hollywoodzkich reżyserów zastanowiłoby się dwa razy, zanim obsadziłoby w swoich filmach kogoś tak kultowego i znanego jak Leonardo DiCaprio. Jest też Mary Harron, która nie chciała nawet spotkać się ze zdobywcą Oscara, nie mówiąc już o wybraniu go do swojego projektu wartego 34,4 miliona dolarów.
Mimo że film Harrona pojawił się ponad dwie dekady temu, American Psycho jest wciąż okrzyknięty arcydziełem kina, zakorzeniony w najbardziej nienagannym połączeniu satyry i psychologicznego dreszczyku emocji. Nie wspominając o tym, że znakomita rola Christiana Bale’a jako bogatego, ale obłąkanego Patricka Batemana połączyła cały film. Nie trzeba dodawać, że efektowna kreacja postaci przez Bale’a była rzeczywiście elementem wiążącym.
American Psycho (2000)
Tak więc z perspektywy czasu decyzja Harrona, by nie obsadzać gwiazdy Titanica, była prawdopodobnie najlepsza. Ale z pewnością nie współgrał z innymi podmiotami, do tego stopnia, że kanadyjski filmowiec został za to zwolniony.
Powiązane: „Po prostu nie sądziłem, że ma rację za to”: reżyser American Psycho walczył o utrzymanie Christiana Bale’a nad Leonardo DiCaprio, pomimo nastoletnich fanów tego ostatniego po Titanicu
Reżyser American Psycho został zwolniony za to, że nie obsadził Leonardo DiCaprio
Zanim 49-letni Bale wcielił się w legendarną postać Patricka Batemana w kultowym klasyku z 2000 roku, Lionsgate Films, studio zaangażowane w ten projekt, chciało, aby rolę tę przejął Leonardo DiCaprio. Ale Mary Harron wiedziała na pewno, że amsterdamska gwiazda będzie do tego idealnie pasować. I chociaż miała rację, ponieważ nikt nie byłby w stanie przedstawić mającego urojenia seryjnego mordercy z Wall Street tak nieskazitelnie, jak zrobił to Christian Bale, Harron musiał stawić czoła poważnym reperkusjom za nieuszczęśliwianie studia.
Po ćmie Reżyser Dzienników odmówił nawet rozważenia pomysłu obsadzenia gwiazdy Wilka z Wall Street w roli Patricka Batemana. Lionsgate ją zwolniło, choć na krótko, ponieważ została ponownie zatrudniona wkrótce po tym epizodzie. Ale miała swoje powody, by nie iść do przodu z DiCaprio; Chociaż Harron była świadoma nieodpartej charyzmy aktora, martwiła się, że w końcu nada on postaci bardziej „sympatyczny” charakter, co ostatecznie zburzy prawdziwą istotę scenariusza.
Christian Bale jako Patrick Bateman w American Psycho
„Wiedziałem, że uznam go za czarującego, a potem zacznę to robić z nim” — powiedział 70-letni scenarzysta. „Musisz zaufać swojemu instynktowi, inaczej skończy się to katastrofą. Zmieniali scenariusz i próbowali sprawić, by postać była bardziej sympatyczna, a to po prostu straciłoby wszystko, co naprawdę miało.
Cóż, ona też się nie myliła, ponieważ gdyby nie trzymała się swojego przeczucia, American Psycho prawdopodobnie nie wywarłoby takiego wrażenia na publiczności. Poza tym DiCaprio też nie był załamany utratą roli.
Powiązane: „Jego ciało jest szczytem męskości”: brutalny trening Christiana Bale’a dla „American Psycho” To szturmem podbija internet, by osiągnąć sylwetkę Patricka Batemana
Leonardo DiCaprio nie przejmował się utratą American Psycho
Leonardo DiCaprio
American Psycho, w swej istocie , jest odzwierciedleniem najciemniejszych części współczesnego społeczeństwa, które są spowite wszystkimi rzekomo normalnymi aspektami świata; to nawet skarbnica żądzy krwi, szaleństwa i lubieżnych pragnień, które ludzie chowają głęboko w sobie. Ale okazuje się, że to nie było coś, co szczególnie zaintrygowało gwiazdę The Revenant.
Chociaż DiCaprio „wyraził zainteresowanie” scenariuszem filmu, zdał sobie sprawę, że po prostu nie tego szukał Do. „W końcu zdałem sobie sprawę, że [American Psycho] nic nie znaczy i ostatecznie nic nie znaczy”, powiedział Poranny telefon. Wygląda na to, że było to korzystne dla obu stron.
Amerykańska psychoza może być transmitowana w serwisie Netflix.
Powiązane: „Zdałem sobie sprawę, że nie znaczy wszystko”: Leonardo DiCaprio odmówił kultowego filmu za 34 miliony dolarów z udziałem Christiana Bale’a za rolę, dzięki której Razzie prawie zdziesiątkował swoją karierę
Źródło: Vice