Pedro Pascal i Bella Ramsey zdołali przejść do historii dzięki The Last of Us. Nie tylko stał się najczęściej oglądanym serialem HBO Max, ale jako adaptacja gry udało mu się dotrzeć do każdego fana, a także do serca pierwszego obserwatora. Zakres emocji dostarczanych publiczności był jednocześnie łamiący serce i godny podziwu. Skupiono się na związku Joela i Ellie we właściwym stopniu, który nie był ani wymuszony, ani przypadkowy.

Pedro Pascal jako Joel

Jeśli chodzi o The Last of Us, żadna pochwała nie byłaby wystarczająca. Okazało się, że to jedna z tych rzadkich serii, które nie muszą nikomu udowadniać, jak dobrze są wykonane. Wydarzenia z pierwszej gry zostały pięknie dodane, jednocześnie dodając aspekty, które byłyby osiągalne tylko przy kreatywnej kontroli, którą ograniczałaby gra. Kiedy więc pierwszy sezon zakończył się z hukiem, drugi wątek wprawił tłum w okrzyk niepokoju.

Przeczytaj też: „Mogą zrobić to samo”: Jack Black Ujawnia, że ​​Super Mario Bros. potrzebuje 377 milionów dolarów Pedro Pascala, wskazówki, które film może podążać w stylu Szybkich i wściekłych w przyszłości

Joel grany przez Pedro Pascala jest w niebezpieczeństwie po zakończeniu pierwszego sezonu

Czasami adaptacje gier wychodzą dobrze, a czasem nie. Mogą trzymać się źródła, takiego jak The Last of Us lub Arcane, lub mogą odpłynąć daleko, jak Wiedźmin i Assassin’s Creed: Annihilation. Asortyment jest bezbłędnie rozłożony. Wiele seriali, filmów i książek często zabija swoich głównych bohaterów. Niezależnie od tego, czy jest to Supernatural, Avengers: Endgame, czy nawet seria Divergent. Fani, którzy nie grali jeszcze w drugą część, mogą już wiedzieć, że kontynuacja nie jest łaskawa dla Joela.

Pedro Pascal jako Joel Miller w The Last of Us

Pierwszy sezon pokazał, że serial nie boi się podążać za materiałem źródłowym. Finał sezonu miał te same wydarzenia, co kulminacyjne zakończenie pierwszej gry. Joel ostatecznie zabił Jerry’ego Andersona, aby uratować Ellie. Wybrał ją zamiast ratowania całego świata. Jednak biorąc pod uwagę, że to pole jest już gotowe, drugi sezon nie wygląda łaskawie dla Joela granego przez Pedro Pascala.

Przeczytaj także: „To naprawdę musi się wydarzyć”: Jack Black żąda Pedro Pascala jako Wario w Mario Sequel

Craig Mazin nie ma nic przeciwko zabiciu Joela w drugim sezonie

Aby pomścić śmierć ojca, Abby Anderson zabija Joela i założeniem druga gra podąża za Ellie dosłownie polującą na Abby. Fani mieli nadzieję, że showrunnerzy znajdą sposób, by to obejść i uniknąć zabicia postaci granej przez Pedro Pascala.

Pedro Pascal jako Joel w The Last of Us

„To powinno być dość oczywiste nikomu do tej pory, ale nie boję się zabijać postaci, ale ważne jest, aby pamiętać, że ani Neil, ani ja nie czujemy się ograniczeni przez materiał źródłowy”.

To może nie być jednak przypadek. Sam Craig Mazin wyjaśnił, że zarówno on, jak i Neil Druckmann nie wahają się przed zabiciem bohaterów. Jeśli śmierć jest konieczna do utrzymania serii, to zrealizują ją bez wahania. Można łatwo zrozumieć, że jeśli żaden z nich nie uważa, że ​​nieobecność Pascala wpłynie na przebieg serii, to z pewnością mają plan, który wciągnie fanów tak samo, jak gra.

Pierwszy sezon The Last of Us jest teraz transmitowany w HBO Max.

Przeczytaj także: Ogromna pensja Pedro Pascala w wysokości 600 000 dolarów za The Last of Us Eclipses, współgwiazda Belli Ramsey, nędzna pensja w wysokości 70 000 dolarów jak fani wysadzają oskarżenia o różnice w wynagrodzeniach ze względu na płeć

Źródło: Esquire