James Cameron powrócił do serii filmów akcji science-fiction wiele lat później w swoim szóstym i ostatnim filmie Terminator: Mroczne przeznaczenie. Film, jak sama nazwa wskazuje, okazał się mrocznym losem franczyzy, ponieważ jego niepowodzenie w kasie doprowadziło do upadku serii Terminator i wszelkich dalszych kontynuacji w jej ramach. Cameron, który położył podwaliny pod film z 1984 roku, miał duże nadzieje na ponowną współpracę z hollywoodzką gwiazdą i jego przyjacielem Arnoldem Schwarzeneggerem.

Terminator: Dark Fate (2019)

Jednak po ogromnej porażce Reżyser Titanica powiedział, że żałuje niektórych decyzji, które podjął w przypadku filmu z 2019 roku. Podczas wywiadu zastanawiał się, która decyzja mogła spowodować, że film stał się bombą kasową.

Czytaj więcej: „Chciałbym zrobić jedno i drugie”: Leonardo DiCaprio żałuje zaginięcia Wydano niezależny film za 43 miliony dolarów, aby zagrać w Titanicu Jamesa Camerona, który sprawił, że stał się łamaczem serc Hollywood

James Cameron żałuje decyzji, które podjął dla Dark Fate

Podczas wywiadu z Ostateczny termin, James Cameron zastanawiał się nad rzeczami, które mogły potencjalnie doprowadzić do niepowodzenia filmu z 2019 roku w kasie. Kiedy dołączył do filmu Tima Millera z 2019 roku jako producent, Cameron miał pewne ekskluzywne wymagania dotyczące filmu. Reżyser Aliens wpadł na pomysł, że Arnold Schwarzenegger byłby rozczarowany, gdyby nakręcił film bez niego.

James Cameron

Więc nalegał, aby ponownie pojawił się w filmie z 2019 roku jako T-800. Jednak reżyser Tim Miller był przeciwny temu pomysłowi i chciał przywrócić Lindę Hamilton jako Sarah Connor. Cameron powiedział, że mogło to być powodem niepowodzenia filmu w kasie.

Powiedział, że obecność głównych gwiazd „60-kilkulatków” i „70-kilkudziesięciu lat” sprawiła, że ​​film bardziej przypominał „Terminatora dziadka” ”. Reżyser Avatara twierdził, że planował, aby film był bezpośrednią kontynuacją sequela z 1991 roku, Terminator 2: Dzień sądu, i uznał go za bardzo fajny i spodobał mu się, kiedy go po raz pierwszy obejrzał.

Terminator: Dark Fate ( 2019)

Nie wziął jednak pod uwagę, że widzowie filmu z 2019 roku „nie urodziliby się nawet przez kolejne dziesięć lat” w czasie filmu z 1991 roku. Wspomniał również, że miał własną „krótkowzroczność” i właśnie tam coś poszło nie tak.

Czytaj więcej: Film Brendana Frasera za 243 miliony dolarów zmusił Jamesa Camerona do zbudowania franczyzy awatarów za 5,2 miliarda dolarów

James Cameron o opuszczeniu serii Terminator

James Cameron odszedł z serii science-fiction po wydaniu drugiego filmu w 1991 roku. Pierwsze dwa filmy pod szyldem franczyzy były jednym z najlepszych filmów akcji wszechczasów. Jednak filmy, po których nastąpiła kontynuacja z 1992 roku, nie były w stanie sprostać standardom ustalonym przez Terminator 2: Dzień sądu.

James Cameron

Chociaż pracował już nad trzecim filmem z serii, zdecydował opuścić franczyzę na jedzenie po tym, jak Mario Kassar i Andy Vajna kupili prawa do franczyzy. W jednym z wywiadów powiedział, że nie żałuje swojej decyzji o opuszczeniu serii filmów, ale nadal musi żyć z jej konsekwencjami.

„Wyszedłem poza to. Nie żałuję tego, ale muszę żyć z konsekwencją, którą jest to, że wciąż widzę, jak to wskrzesza”.

Kadr z filmu Terminator: Dark Fate (2019)

Chociaż ma wspomniał, że jeśli nakręci kolejny film o Terminatorze, wznowi serię, skupiając się na sztucznej inteligencji. Cameron jest teraz zajęty swoją przebojową serią Avatar i pracuje nad trójkącikiem z serii filmów science-fiction.

Terminator: Dark Fate jest dostępny do transmisji na Disney+.

Czytaj więcej: „On nie chciał być tego częścią”: James Cameron chciał, aby film Arnolda Schwarzeneggera za 433 miliony dolarów poniósł porażkę

Źródło: Termin