James Gunn jest szczęściarzem, który ma możliwość pracy z dwiema największymi franczyzami na świecie (Marvel i DCEU). Ale już pożegnał się z Marvel Studios po wyreżyserowaniu ostatniego filmu Guardians Of The Galaxy Volume 3. Będzie teraz kierował DC jako dyrektor generalny i przewodniczący obok Petera Safrana. Stało się to zaraz po tym, jak Walter Hamda ustąpił ze stanowiska prezesa w DC Studios.

James Gunn ujawnił już swoje plany dotyczące DCEU. Zapowiedział już rozdział 1: Bogowie i potwory, który zawiera kilka nowych projektów, które pojawią się w przyszłości. Ale wygląda na to, że nawet po pożegnaniu z Marvelem wciąż ma dla nich życzenie.

James Gunn przedstawia porównanie Marvela i DC

Guardians of the Galaxy vol. 3

Strażnicy Galaktyki po raz pierwszy zadebiutowali w 2014 roku, a trzeci tom pojawi się w kinach w tym roku 5 maja. Ta emocjonalna podróż opiekunów dobiegnie końca wraz z tym filmem. Gunn jest związany z Marvelem od prawie dekady. Przyznaje, że wiele się nauczył, kręcąc te filmy Strażników. Niedawno w jednym z wywiadów twórca filmu poruszył porównanie filmów Marvela i DC. Mówi, że film o Supermanie będzie inny niż film Gotg i nie będzie miał tego samego klimatu.

„Szczerze mówiąc, myślę, że im lepsze filmy Marvela, tym lepiej dla DC i im lepsze filmy DC, tym lepiej dla Marvela. Kiedy ludzie oglądają złe filmy, nie chcą wydawać więcej pieniędzy na oglądanie kolejnych filmów. Więc chcesz, żeby powstawały dobre filmy”.

Przeczytaj także: „Tylko kilka bzdur na ekranie”: dyrektor generalny DC, James Gunn, twierdzi, że zmęczenie superbohatera jest prawdziwe, przyznaje, że doskonałe efekty wizualne nie zastąpią dobrego Historia

James Gunn

Dalej Gunn wyjaśnił, jak ważne jest kręcenie dobrych filmów, ponieważ ludzie nie kupią biletów, jeśli na ekranie pojawi się coś tandetnego. Według niego niesamowita historia powinna zostać opowiedziana i powinna mieć emocjonalny związek z publicznością.

„Ma to związek z rodzajem historii, które można opowiedzieć, a jeśli stracisz swoją oko na piłkę, która jest charakterem. Kochamy Supermana. Kochamy Batmana. Kochamy Iron Mana. Ponieważ są to niesamowite postacie, które mamy w naszych sercach. A jeśli staje się to tylko garścią nonsensów na ekranie, robi się naprawdę nudno. Ale męczy mnie większość filmów widowiskowych, znużenie brakiem ugruntowanej emocjonalnie historii”.

Cóż, byłoby wspaniale zobaczyć, jakie będzie nowe podejście Jamesa Gunna do filmów DCEU.

Przeczytaj także: James Gunn pracuje nad tajnym filmem „New Frontier” Justice League po Henrym Cavillu, Snyderverse Get Axed – Insider Theory twierdzi, że

Dziedzictwo Supermana w toku Superman: Dziedzictwo

Henry Cavill pożegnał się z uniwersum DC, ponieważ zawiesił już swoją pelerynę. Wcześniej po jego występie w Czarnym Adamie fani mieli nadzieję na jego powrót. Ale niestety nowi przywódcy DC mieli inne plany dotyczące franczyzy. Obecnie ogłoszono, że trwają prace nad Superman Legacy. Wiadomo, że film trafi do kin w 2025 roku, 11 lipca.

James Gunn będzie odpowiedzialny za scenariusz i produkcję filmu DC. Ten restart Supermana nie będzie historią pochodzenia, która otwiera możliwość odkrywania postaci jak nigdy dotąd, zamiast opowiadania znanej już historii. W tej chwili wciąż jest tajemnicą, kto przejmie płaszcz Supermana po ukochanym Henrym Cavillu. Fabuła i szczegóły obsady nie zostały jeszcze ujawnione, ponieważ film jest wciąż w początkowej fazie produkcji.

Przeczytaj także: James Gunn kontratakuje po tym, jak fani wzywają jego żonę Jennifer Holland do obsady w każdym innym projekcie DC: „Niektórzy z was bardzo potrzebują powodów do nienawiści”

Źródło: Różnorodność