Przez lata seria o Jamesie Bondzie zagościła w sercach fanów. Ludzie wciąż nie mogą się doczekać kolejnych filmów szpiegowskich o agencie 007. Ale mimo tak pozytywnej reakcji publiczności, jeden ze znanych reżyserów w branży nie wspiera filmów o Jamesie Bondzie. James Cameron, jeden z najlepszych reżyserów w branży, uważa, że rdzeń franczyzy jest zgniły.
To jest powód, dla którego reżyser Titanica wziął koncepcję Jamesa Bonda i przekształcił ją w zupełnie inną koncepcję z pomocy Arnolda Schwarzeneggera. Reżyserowi nie podobały się niektóre aspekty postaci 007, na przykład sposób, w jaki cała historia była napędzana przez męską fantazję. Camerona nie interesowała taka historia.
Jaki pomysł Arnold Schwarzenegger podsunął Jamesowi Cameronowi?
Arnold Schwarzenegger i James Cameron
Wtedy Arnold Schwarzenegger oglądał francuski film o nazwie La Totale! Film należy do gatunku komedii przygodowej i ma szpiegowską fabułę. Historia obraca się wokół postaci o imieniu François, który jest urzędnikiem państwowym, ale pracuje jako tajny agent i odkrywa tajemnicę, że jego syn opuszcza szkołę. Pomysł pojawił się w umyśle Schwarzeneggera po obejrzeniu tego filmu, a następnie zwrócił się z tym pomysłem do Jamesa Camerona.
Cameron zainspirował się pomysłem na film i pomyślał, że mogliby zrobić film z lepszym podejściem niż filmy o Bondzie. To wtedy wyreżyserował komediowy film akcji Prawdziwe kłamstwa, w którym obsadził Arnolda Schwarzeneggera w roli głównej jako Harry Tasker i Jamiego Lee Curtisa jako Helen Tasker.
Przeczytaj także: James Cameron zostaje pierwszym reżyserem, jaki kiedykolwiek miał 3 Filmy zarobiły ponad 1,5 miliarda dolarów na całym świecie
James Cameron z Arnoldem Schwarzeneggerem
Reżyser „Terminatora” obejrzał i bardzo spodobała mu się koncepcja francuskiego filmu. Nakręcił więc film Prawdziwe kłamstwa, który jest filmem o Jamesie Bondzie, ale z wyjątkową koncepcją. W poprzednim wywiadzie ujawnił również, o czym myślał po obejrzeniu filmu.
„Kiedy go obejrzałem, zrozumiałem. [Arnold] miał do czynienia z [ideą]: „Jestem mężem i ojcem, ale jestem też ikoną męskości”. Odniósł się do tego w ten sposób: „Co by było, gdyby James Bond musiał odejść do domu do żony i rodziny?’
Cóż, w ten sposób powstał film za 378 milionów dolarów, inspirowany wyłącznie innym filmem.
Przeczytaj także: James Cameron potwierdza długoletnia hollywoodzka miejska legenda o swojej propozycji do filmu „Obcy”
Kto zagra następnego Jamesa Bonda?
Daniel Craig jako James Bond
Nie brakuje utalentowanych aktorów z branży, którzy idealnie nadawaliby się do roli agenta 007. Kolejka pretendentów do tej roli nigdy się nie skończy, ale ktoś musi kontynuować długowieczną serię. Więc kto byłby tym, który wypełniłby te duże buty? Cóż, Daniel Craig jako ukochany bohater już się skończył wraz z jego ostatnim filmem Nie czas umierać.
Niektórzy z najbardziej znanych kandydatów do tej roli to Idris Elba, Henry Cavill, Aaron Taylor Johnson, Harry Styles, Will Poulter, Lucien Laviscount i inni. Na razie świat nie ma swojego kolejnego Jamesa Bonda. Publiczność musi poczekać, aż znajdzie się następca Jamesa Bonda Daniela Craiga.
Przeczytaj także: Avatar 2 Reżyser zdjęć mówi, że praca z Jamesem Cameronem to wyzwanie: „Przemyśla różne rzeczy aż do wieczora, zanim my Strzelaj do wszystkiego”
Źródło: Ściągawka