Dick Van Dyke podobno brał udział w wypadku samochodowym w Malibu w zeszłym tygodniu, w którym odniósł „drobne obrażenia” według Ludzie.

Władze poinformowały, że 97-letni aktor jechał srebrnym Lexusem LS 500 z 2018 roku, kiedy samochód wjechał w bramę w ubiegłą środę (15 marca). Podczas gdy ratownicy medyczni udzielali mu pomocy na miejscu zdarzenia, a on zrezygnował z pójścia do szpitala, źródła podają TMZ, że krwawił z ust i nosa i mógł mieć wstrząs mózgu.

Źródła dodały, że narkotyki i alkohol nie były w to zamieszane, chociaż gliniarze przesłali dokumenty do DMV z prośbą o ponowne podejście Van Dyke’a do egzaminu na prawo jazdy, podając jako jeden z powodów wiek.

Nadchodzi wypadek nieco ponad miesiąc po ostatnim występie weterana aktora na małym ekranie, gdzie wywołał silne emocje wśród sędziów Masked Singer po wyeliminowaniu go z programu konkursu śpiewu.

Przebrany za gigantycznego krasnala Van Dyke zachwycił jurorów swoim wykonaniem „When You’re Smiling” Billie Holiday. Chociaż nie byli w stanie poprawnie odgadnąć, kto ukrywa się za wyszukanym kostiumem, Nicole Scherzinger rozpłakała się po prawdziwym odkryciu.

„Bardzo cię kocham. Kochamy Cię. Cały świat tak bardzo cię kocha” – zażartowała. „To zaszczyt gościć cię w naszym programie. Nie mogę uwierzyć, że tu jesteś, próbuję to rozegrać na luzie. Wyglądasz tak wspaniale, wyglądasz tak przystojnie”.

Jeśli chodzi o powód, dla którego zdecydował się dołączyć do serialu FOX, gwiazda Mary Poppins — która zakończyła swój występ w serialu śpiewaniem „Supercalifragilisticexpialidocious” — powiedziała People: „Nigdy nie widziałem programu, kiedy mnie o to poproszono. Więc sprawdziłem to i wyglądało to na świetną zabawę. Byłem przekonany, że nie będą w stanie odgadnąć, kim jestem. I miałem rację!”.

Mam nadzieję, że pewnego dnia znów zobaczymy Van Dyke skaczącego po scenie!