Gwiazda reality show VH1, Denise Russo z The X-Life, zmarła w wieku 44 lat.

Deadline donosi, że Russo zmarł w ostatnią niedzielę (5 marca) w mieszkaniu przyjaciela w San Diego. Znaleziono ją nieprzytomną, a ratownicy nie byli w stanie jej reanimować.

Przyczyna śmierci Russo wciąż nie jest znana, chociaż lekarz sądowy z San Diego ujawnił, że na miejscu zdarzenia znaleziono akcesoria związane z narkotykami.

Podczas występu Russo spotykała się z profesjonalnym skateboardzistą Pierre-Lucem Gagnonem. Obaj mają jednego syna, ale od tego czasu poszli własnymi drogami.

Według TMZ, przyjaciółka Russo i była współgwiazda, Susie Stenberg, twierdzi, że gwiazda reality show była bezdomna i mieszkała w swoim samochodzie w chwili śmierci. Stenberg nazwał Russo „kochającym i lojalnym” i powiedział, że rozmawiali w noc przed jej śmiercią.

Gagnon nie skomentował jeszcze śmierci Russo; jednak komentarze do jego ostatnich postów na na Instagramie pokazują, że fani przesyłają kondolencje i mówią mu, żeby „ dbaj o Leo”, jego wspólnego syna z Russo.

Gwiazda reality show regularnie udostępniała selfie i zamieszczała zdjęcia syna na swoim Instagram, gdzie również walczyła o to, by zostać kolejną dziewczyną z okładki Inked Magazine. Na swoim profilu napisała: „Uwielbiam być mamą! Mam 8-letniego pięknego syna o imieniu Leo Wolf”. Gwiazda rzeczywistości nadal dzieliła się tym, że „chłopcy rządzą”, a „bycie jego mamą to dar”.

X-Life miał swoją premierę na antenie VH1 w 2011 roku i śledził grupę sportowców uprawiających sporty ekstremalne i ich dziewczyny. Wraz z Russo, Gagnonem i Stenbergiem w programie wystąpili Cory „Nasty” Nastazio, Nicole Panattoni i Jeremy „Twitch” Stenberg.