Wraz z debiutem reżyserskim Michaela B. Jordona, który w końcu trafił na duży ekran, fani i krytycy z miłością i uznaniem witali Creed 3, ale wielu było oszołomionych nieobecnością Sylvestra Stallone w filmie. A Tessa Thompson, która ponownie wcieliła się w rolę Bianki w Threequel, podzieliła się swoim punktem widzenia na temat nieobecności ojca założyciela serii.
Wygląda na to, że po zagraniu roli kultowego Rocky’ego Balboa od lat i tworząc najbardziej udaną franczyzę sportową w branży, Sylvester Stallone mógł w końcu przekazać pochodnię swojemu następcy. Ale chociaż aktor nie był fizycznie obecny na planie, Tessa Thompson zapewniła, że nadal tam jest.
Przeczytaj także: „Kurwa zasłużył na to arcydzieło”: Internet oklaskuje Michaela B. Umiejętności reżyserskie Jordana jako „Creed 3” uzyskały świeży 88% rating Rotten Tomatoes
Michael B. Jordan i Tessa Thompson
Tessa Thompson zastanawiała się nad nieobecnością Sylvestra Stallone w Creed III
Podczas gdy rozmawiając z The Hollywood Reporter, Tessa Thompson zastanawiała się nad faktem nieobecności Sylvestra Stallone w Creed Threequel. Wyraziła, że chociaż nie był fizycznie obecny na planach, jego esencja wciąż tam była i nigdy nie odczuwała jego nieobecności. Chwaląc gwiazdę The Rocky Balboa za stworzenie tej wspaniałej serii, aktorka stwierdziła, że jego nieobecność uczyniła go nawet większą postacią, ponieważ jego znaczenia nie można wydobyć z filmów. Stwierdziła:
„To może zabrzmieć jak kwestia, ale szczerze myślę, że on jest tak bardzo częścią DNA tego, że czuł się dla mnie zawsze obecny. I w pewnym sensie jego nieobecność czyni go jeszcze większą postacią w moim umyśle, jeśli chodzi o franczyzę. Zbudował coś tak silnego i trwałego, że mogliśmy ożywić to, pożyczyć od wszechświata i stworzyć coś własnego”.
Kiedy pochodnia w końcu została przekazana ze Stallone’s Rocky Balboa do Adonis Creed Jordana, wydaje się, że seria jest gotowa do przejścia od Rocky’ego, a Michael B. Jordan potwierdza, że uniwersum Creed będzie się dalej rozszerzać.
Przeczytaj także: „Jest moim przyjacielem z pracy, więc zachowaj to odpowiednio”: Tessa Thompson nie „uprzedmiotawia” mężczyzn takich jak Michael B. Jordan, odrzuca plotki o związku ze współgwiazdą Creed 3
Sylvester Stallone jako Rocky Balboa
Wszechświat Creed skupi się na nowych postaciach poruszających się do przodu
W wywiadzie Michael B. Jordan potwierdził, że uniwersum Creed będzie nadal rosło i rozszerzało się i skupi się nie tylko na Adonisie. Podkreślił, że franczyza jest gotowa skupić się na innych postaciach i umieścić je w centrum uwagi w dającej się przewidzieć przyszłości. Stwierdził:
„Zobaczysz, jak werset Credo będzie się rozwijał i rozszerzał. Myślę, że zainwestowaliśmy w kilka naprawdę interesujących postaci, na które, jak sądzę, reagowało wiele osób. Będzie więcej członków rodziny Creed i będzie więcej niektórych postaci, które kochasz z tego filmu”.
Przeczytaj także: „Zasłużony. Trylogia Creed wystarczy, aby tak się stało”: Fani kibicują jako Michael B. Jordan, który otrzyma gwiazdę w Hollywood Walk of Fame
Michael B. Jordan jako Adonis Creed
Dzięki kultowej serii, która jest gotowa wyjść poza jego wybitnych postaci, możemy nie być świadkami Sylvestra Stallone w roli Rocky’ego w najbliższym czasie (jeśli w ogóle). I chociaż Sylvester Stallone wcześniej mówił, że jest otwarty na pomysł powrotu jako Rocky, po twórczych różnicach aktora z nowym kierunkiem serii, wydaje się to mało prawdopodobne.
Creed III jest obecnie w kinach.
Źródło: The Hollywood Reporter