David Harbour niedawno wystąpił w nowym projekcie Netflix, który pojawił się na platformie w zeszłym tygodniu: We Have a Ghost, komediowym horrorze o zjawiskach nadprzyrodzonych, stworzonym przez Christophera Landona. Film jest niesamowitą głupkowatą adaptacją, która koncentruje się na najmłodszym dziecku Presleyów, które niedawno przeprowadziło się do nawiedzonej posiadłości. Osoby, które już go oglądały, mogły zgłębić smutną przeszłość tego milczącego ducha, który nie pamięta nic ze swojego życia za życia. Jednak jedną rzeczą, której wielu nie zauważyło, jest historia tej postaci, która czerpie inspirację z postaci Stranger Things autorstwa Harbour.

Według serwisu Screenrant postacie grane przez Davida Harboura w dwóch różnych projektach Netflix mają uderzające podobieństwa. Przeszłe życie Randy’ego w We have a Ghost jest powiązane z Jimem Hopperem ze Stranger Things. I to nie dlatego, że amerykański aktor wcielił się w te postacie, ale dlatego, że tragiczna fabuła Hoppera stanowi mocny fundament dla tego filmu.

Komedia ujawnia, że ​​duch zmarł po tym, jak został oddzielony od swojej 4-letniej córki. Podczas gdy szef policji miał również podobną historię, która popadła w uzależnienie od alkoholu i narkotyków po tym, jak jego młoda córka zmarła na raka. Zarówno Randy’ego, jak i Hoppera czeka ten sam tragiczny los, oczekując, że ich historie zmienią stronę życia i śmierci.

PRZECZYTAJ TAKŻE: London Piercing Studio ujawnia, jak „nagięli zasady” dla „Stranger” Gwiazda rzeczy Millie Bobby Brown podczas wizyty z BF Jake’em Bongiovim

Na szczęście oboje mają w końcu kolejną szansę na szczęśliwe zakończenie. Gdy Jim Hopper spotyka Eleven, którą później adoptuje, podczas gdy Randy spotyka się na końcu ze swoją ponad 50-letnią córką June.

Podobieństwa ze Stranger Things są podnoszące na duchu dla We Have a Ghost

Podobieństwo między Randym z We Have a Ghost a Jimem Hopperem ze Stranger Things okazało się owocne dla filmu Netflix. Bo jeśli się nad tym zastanowić, ujawnienie historii życia Ernesta łączy widzów z jego emocjami. Ponieważ widzowie są już świadomi agonii i bólu, jaki Hopper przeszedł po stracie Sary.

Dlatego ludzie mogą wczuć się w człowieka, który stał się duchem po niekończącym się cierpieniu z powodu tej straty. Chociaż Randy’ego i Hoppera nie łączy żadna wspólna relacja w tej sprawie, ich ojcostwo jest kluczem do wszystkiego, czym są.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Millie Bobby Brown i Gaten Matarazzo wpadli kiedyś w panikę, gdy były piosenkarz One Direction napisał na Twitterze o „Stranger Things”

Co sądzisz o tych postaciach ojca transmitowanych na Netflix? Podziel się z nami swoją opinią w polu komentarza.