Jak każdy inny projekt księcia Harry’ego i Meghan Markle, ich nadchodzące umowy i działania filantropijne również stały się celem krytyki i reakcji ze strony prasy i mediów. Po tym, jak świat wstrząsnął wszystkim anty-królewskim serialem dokumentalnym Netflix i Memoir, Sussexes zaplanowali coś więcej. Niezależnie od tego, czy jest to seria bombowa, czy działalność filantropijna mająca na celu pomoc społecznościom, nic nie szczędzi oburzenia opinii publicznej.
Brytyjska rodzina królewska musi być ostrożna w reagowaniu na seriale dokumentalne Netflix o Harrym i Meghan. Jeśli intencją jest zweryfikowanie ich twierdzeń, najpierw poczekaj na 416-stronicowe wspomnienie Harry’ego — Spare. Dotarcie na półki w mniej niż 25 dni.
— Mathias Ssemanda (@MathiasSsemanda) 19 grudnia , 2022
Obserwowanie ich najnowszy serial Netflix inspirowany Nelsonem Mandelą, niedawno podpisali kontrakt z czołowym filmowcem i ataki na niego już się rozpoczęły.
Autor The Sun atakuje księcia Harry’ego i Meghan Markle
Felistystka The Sun Jane Moore jasno dała do zrozumienia w jednym ze swoich ostatnich felietonów, że nie jest wielką fanką księcia Harry’ego i Meghan Markle. W artykule o kryzysie otyłości w Wielkiej Brytanii dziennikarka skierowała swoją obojętność na parę, której celem była ich niedawna umowa z Adamem Lillingiem za radą bliskiej przyjaciółki Ellen DeGeneres.
Harry i Meghan „potrzebują bieżących funduszy”, gdy szukają pomocy, twierdzi Jane Moorehttps://t.co/hz1svrfIjP pic.twitter.com/A1t6WiJ6xP
— Daily Express (@Daily_Express) 15 lutego 2023 r.
Moore twierdzi, że powiedział, że projekt będzie podobno działał jako „stałe fundusze” na utrzymanie ich rodziny. Napisała dalej, że w pogoni za utrzymaniem życia, do którego są przyzwyczajeni, będą potrzebować gotówki. I za to „mogą szukać pomocy gdzie indziej” – podsumował 60-latek. Wykonując ostatni ruch, przekierowała ich, aby przyjrzeli się podobnemu planowi, jaki okazał się dla wujka Andrzeja, księcia i jego finansisty, kumpla Jeffreya.
Jak trafili do tego projektu?
Dolewając oliwy do ognia, Strona szósta niedawno poinformowała, że para z Kalifornii zatrudniła najlepszego handlowca do ich kolejnego hollywoodzkiego przedsięwzięcia. Raport sugeruje, że para zwróciła się o znaczną pomoc do dealera Tinseltown, aby pomóc im „zarobić jeszcze więcej milionów”.
Mówi się, że książę Harry i Meghan Markle zatrudnili „najlepszego hollywoodzkiego handlarza” Adama Lillinga po tym, jak zostali sobie przedstawieni podczas niespodziewanego odnowienia przysięgi ślubnej Ellen DeGeneres i Portii de Rossi, według gospodarza Sky News, Caleba Bonda.https://t.co/CvKcvucQYB
— Sky News Australia (@SkyNewsAust) 12 lutego 2023 r.
Wiadomość o kolejnym milionowym projekcie „Harry’ego i Meghan” zaskoczyła internet. Jednak to, co przełamało poprzeczkę, to ich przyjaźń z queerową gwiazdą, która ostatecznie przekształciła się w dochodowe stowarzyszenie biznesowe.
„Uważa się, że książę i księżna Sussex zostali przedstawieni Adamowi Lilling, który został koronowany na jednego z najlepszych handlowców w Tinseltown, przez ich bliską przyjaciółkę Ellen DeGeneres, która pracuje z Lilling od lat.”https://t.co/GE9XRzYvSW
— Jerseydeanne (@jerseydeanne) 10 lutego 2023 r.
Jak dotąd nie ujawniono żadnych dalszych informacji na temat ich nowego projektu. Zarówno Sussexes, jak i Adam Lilling nie potwierdzili jeszcze tego samego na żadnym ze swoich kontaktów społecznościowych.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kolejna umowa z Hollywood? Książę Harry i Meghan Markle proszą znaną przyjaciółkę Ellen Degeneres o pomoc, aby utorować drogę do kolejnego wielkiego projektu
Zgadzasz się z Moore’em? Czego oczekujesz od nadchodzącego projektu? Daj nam znać w komentarzach poniżej.