Prawie rok po tym, jak Bruce Willis ogłosił, że kończy karierę aktorską po zdiagnozowaniu u niego afazji — rzadkiej choroby mózgu, która wpływa na zdolności komunikacyjne — jego rodzina dzieli się najnowszymi informacjami na temat jego stanu zdrowia.
W
href=”https://www.theaftd.org/mnlstatement23/?utm_source=Instagram&utm_medium=Social&utm_campaign=MNL23″target=”_blank”>oświadczenie opublikowane dzisiaj przez byłą żonę Willisa, Demi Moore i córki, plotkę, Scout i Tallulah Willis, a także jego obecna żona, Emma Heming Willis oraz córki Mabel i Evelyn, rodzina Willisa przekazała jego fanom otrzeźwiającą wiadomość.
„Jako rodzina chcieliśmy skorzystać z okazji, aby podziękować wam wszystkim za wylanie miłości i współczucia dla Bruce’a w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy” – powiedzieli. „Wasza hojność ducha była przytłaczająca i jesteśmy za nią ogromnie wdzięczni”.
Rodzina nie tylko ujawniła, że „stan aktora się pogorszył” od czasu, gdy poinformowali opinię publiczną, ale także podzieliła się, że ma on również „bardziej szczegółową” diagnozę: otępienie czołowo-skroniowe, inaczej znany jako FTD. Choć nieuleczalne, opisali ten stan jako „najczęstszą formę demencji” u osób poniżej 60 roku życia.
„Niestety problemy z komunikacją to tylko jeden z objawów choroby, z którą zmaga się Bruce” – czytamy w oświadczeniu. „Chociaż jest to bolesne, ulgą jest wreszcie postawienie jasnej diagnozy”.
W nadziei na zwrócenie uwagi na chorobę, która, jak mówią, „wymaga znacznie większej świadomości i badań”, dodali, że Willis „zawsze wierzył w używanie swojego głosu na świecie, aby pomagać innym i podnosić świadomość ważnych kwestii, zarówno publicznie, jak i prywatnie”.
Kontynuowali: „W głębi serca wiemy, że — gdyby mógł dzisiaj — chciałby zareagować, zwracając globalną uwagę i łącząc się z tymi, którzy również zmagają się z tą wyniszczającą chorobą i tym, jak wpływa ona na tak wiele osób i ich rodziny”.
Aktualizacja zakończyła się podziękowaniem fanom za ich „ciągłe współczucie, zrozumienie i szacunek”, które „pozwolą nam pomóc Bruce’owi żyć pełnią życia, na ile to możliwe”.