Gdy DCU pogrąża się w chaosie, a wiele nowych i starych postaci zostaje przekształconych, ludzie chcą, aby ich ulubieni aktorzy byli jego częścią. Mówiąc o gwieździe Spider-Man: Daleko od domu, Jake’u Gyllenhaalu, fani chcą go jako nowego krzyżowca Gotham City w pelerynie.
Z Robertem Pattinsonem błyszczącym jako Bruce Wayne w The Batman Matta Reeve’a, nadzieje na Jake Gyllenhaal zostaje obsadzony jako kolejna wersja Batmana wzbijająca się wysoko w niebo. Fani zgromadzili się wokół aktora i błagali WB, aby uczynił go następnym Batmanem, jednocześnie błagając Gyllenhaala, by opuścił Marvela i dołączył do DC.
Jake Gyllenhaal w Southpaw
Jake Gyllenhaal zostanie nowym Batmanem w DCU Jamesa Gunna?
Rzekomo zwalniając Bena Afflecka i definitywnie zwalniając Henry’ego Cavilla, James Gunn utorował aktorom drogę do zastąpienia weteranów DCU umiejętnościami pożądanymi przez Gunna i Safrana. W związku z plotkami o powolnym zastępowaniu aktorów DCU aktorami Marvela, Jake Gyllenhaal wydaje się być w dobrym miejscu do roli niespokojnego, batfobicznego strażnika.
Jake Gyllenhaal.
Przeczytaj także: „Heath prawie złamał mi nos w scenie pocałunku”: Heath Ledger poważnie ranił Jake’a Gyllenhaala podczas ich intymnych scen w Brokeback Mountain
W czym może tylko można powiedzieć, że to skromna prośba, ludzie połączyli siły i zaatakowali konta w mediach społecznościowych przełożonych w DC Studios i Warner Bros. Discovery i zażądali sprawiedliwości. Sprawiedliwość za to, że nie zatrudnił Jake’a Gyllenhaala na kolejnego Batmana. Wśród tweetów, które chciały przywrócić wizję Zacka Snydera do DCU, miło było zobaczyć niewielką zmianę w fandomie w związku z innymi wiadomościami lub tematami.
Chociaż fani DC rzeczywiście wywierali presję na studio, aby na siłę wypuściło ukryte arcydzieło (Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera), sprawy mogą przybrać obrót dla aktora z Everestu, jeśli zostanie zatrudniony przez DC. Albo to wszystko może być po prostu odwróceniem uwagi, aby sprowadzić prawdziwego Batmana… Idrisa Elbę (żartuję).
Jake Gyllenhaal byłby takim KOZIOŁYM Batmanem pic.twitter.com/glUq6Hc5xa
— BLURAYANGEL 🦇 (@blurayangel) 12 lutego 2023 r.
Tak
— Wyatt McMinn ( @WyattMcMinn) 12 lutego 2023 r.
To prawda, ale nie w przypadku wersetu Gunn, bardziej jak w Jokerze 2 lub przyszłych filmach o jokerach
— Jezzy0708 (@jezzy0708) 12 lutego 2023 r.
Cóż, jeśli Robert Pattinson potrafi zagrać Batmana. Nie wiem co z wami, ale nie byłoby dla mnie zaskoczeniem, gdyby Jake’owi Gyllenhaalowi się udało.
Nie wyobrażam sobie go w tej roli, ale pomyślałem to samo, kiedy ogłosili Roberta jako Batmana, a on ostatecznie został moim ulubionym.— Ralf (@R4phYt) 12 lutego 2023 r.
Przejęcie tej roli wymagałoby intensywnego scenariusza.
— Ralph Muñoz (@rmjgua) 12 lutego 2023 r.
Dokonałem edycji w zeszłym roku, byłby idealny!! pic.twitter.com/fz6tfkxrLl
— Antoine CoNa | (@AntoineXavis) 12 lutego 2023 r.
Był bliski obsadzenia roli batmana Nolana
A ponieważ tak się nie stało, jego siostra została obsadzona w filmie TDK— RAKS WALKER (@RAKSWALKER) 12 lutego 2023 r.
Tak, brudna broda i garnitur, a do tego jest cholernie dobrym Batmanem, też to widzę. Jedynym dziwactwem jest to, że potrzebny jest dobry garnitur.
— Smeet Patil (@smeet_patil) 12 lutego 2023 r.
Wydaje się, że fani aktora The Source Code wymyślili to, ponieważ ludzie już zdecydowali, z kim będzie walczył Gyllenhaal. Z wiadomością, że Batman Matta Reevesa i Roberta Pattinsona jest umiejscowiony inaczej niż DCU, z pewnością interesujące będzie zobaczenie, kogo James Gunn ma na myśli w roli Bruce’a Wayne’a z DCU. Co ważniejsze, ludzie zastanawiają się, czy będzie to kolejna gwiazda Marvela?
Sugerowane: Marvel planuje przywrócić Mysterio Jake’a Gyllenhaala w „Spider-Man: No Way Home” – Make Him Kill Aunt May
Nadchodzący film Jake’a Gyllenhaala z reżyserem Guyem Ritchiem
Nowy film Guya Ritchiego z Jake’iem Gyllenhaalem.
Powiązane: „Dosłownie zero tkanki tłuszczowej”: gwiazda Marvela Jake Gyllenhaal zastraszył Arnolda Schwarzeneggera swoją rozdartą sylwetką dla Southpaw
Nadchodzący film Jake’a Gyllenhaala z reżyserem Guyem Ritchiem z pewnością będzie się rozwijał jego CV na wyższy poziom. Znany z osobliwych i dynamicznych filmów, Guy Ritchie błyszczy jako reżyser, który wysyła postać graną przez Jake’a Gyllenhaala na wojnę, by po powrocie nawiedzać go wspomnienia.
Reżyser, który jest znakiem rozpoznawczym wysokiej stawki zakończeń, dużo biegania i ekscytująca muzyka, film zatytułowany The Covenant będzie podążał za sierżantem Johnem Kinleyem granym przez Jake’a Gyllenhaala przez wojny w Afganistanie. Kiedy tłumacz zostaje schwytany przez wrogów, sierżant John Kinley nie będzie miał innego wyjścia, jak zaryzykować wszystko i sprowadzić go z powrotem żywego, zabijając każdego, kto stanie mu na drodze.
Zwiastun Przymierza został niedawno opublikowany i upajał się uznaniem i pochwałami dla stylu Guya Ritchiego. Oprócz reżysera aktor Brokeback Mountain został również doceniony za oddanie tej roli.
Data premiery „The Covenant” jest ustalona na 21 kwietnia 2023 r. w kinach w całych Stanach Zjednoczonych.
Źródło: Twitter