Rashida Jones nie przekazała zbyt wielu wiadomości od czasu swoich wczesnych dni w Parkach i rekreacji oraz w Biurze. Jednak to, czego brakowało jej śmiertelnie poważnym programom telewizyjnym z lat 2000., nadrabiała kontrowersyjną pracą związaną z przemysłem filmów dla dorosłych. W ciągu ostatniej dekady jej kariera była związana z więcej niż jednym dokumentem, który rzuca światło na życie dobrowolnych pracowników seksualnych. Ale albo aktorka nie przekazała swojego przesłania tak, jak zamierzała, albo celowo zgodziła się na niebezpieczne przedstawienie branży seksualnej.
Rashida Jones
Przeczytaj także: 15 żartów dla dorosłych dla dzieci Filmy i programy, które przeleciały nam nad głowami
Rashida Jones spotyka się z ostrą krytyką za sprzedaż/kupno/randkę
8 lat temu cykl dezinformacji i dyskomfortu wewnątrz i na zewnątrz wokół branży filmów dla dorosłych zaczęło się od wyprodukowanego przez Rashidę Jones filmu dokumentalnego Netflix Hot Girls Wanted. Projekt z 2015 roku nie tylko był obojętny na to, jak życie jego bohaterów – nastoletnich wykonawców – było przedstawiane przez hollywoodzki obiektyw, ale także ujawniał prywatne informacje o tych osobach bez ich zgody.
W tamtym czasie treść i sama Rashida Jones spotkały się z ostrym sprzeciwem, gdy kilku pracowników branży zgłosiło zarzuty, że ich zdjęcia zostały wykorzystane w filmie dokumentalnym bez ich zgody.
Hot Girls Wanted [Netflix]Przeczytaj także: „Ja nigdy nie czułem się komfortowo”: gwiazda biurowa Rashida Jones została zmiażdżona po awansie współgwiazdy Eda Helmsa, czułem się jak ofiarny baranek w serialu
Kontynuacja filmu dokumentalnego 2 lata później zatytułowanego Hot Girls Wanted: Turned On zrobiło to samo i spotkało się z brutalną krytyką po tym, jak projekty te zaczęły łączyć idee pracy seksualnej z handlem seksualnym, a co za tym idzie, przestępstwem. Gia Paige, jedna z najgłośniejszych przeciwniczek pracy Jonesa, powiedziała The New Republic:
„Nawet nie wiedziałam, że jestem w filmie dokumentalnym, dopóki„ fan ”nie napisał mi o tym znali moje prawdziwe imię i dane osobowe. Rozumiesz, jakie to straszne? Nikt nie zadzwonił do mnie, żeby mnie ostrzec”.
Nowy film dokumentalny na ten sam temat, Sell/Buy/Date, oparty na sztuce teatralnej Sarah Jones z 2016 roku, został właśnie zgłoszony przez Deadline jako w trakcie produkcji w celu adaptacji na ekran.
Znów zaczynamy z @iamrashidajones zachowuje się, jakby reprezentowała przemysł seksualny??? Czy kiedykolwiek brałeś udział w jakiejkolwiek części naszej branży? Nie zrobiłeś nic poza powodowaniem problemów przez robienie sensacji prostytutek i łączenie osób pracujących za ich zgodą z handlem ludźmi. IDŹ STĄD!!! https://t.co/L4EtfH6ho6
— ⭐️ Dee Siren ⭐️ „Od teściowej do Uzdrowiciel ✨” (@mrssiren) 6 stycznia 2021 r.
Wyprodukowany ponownie przez Rashidę Jones, materiał został wyeksponowany przez profesjonalistów z branży, którzy już są zmęczeni i obawiają się tego, jak ich życie jest postrzegane przez osoby z zewnątrz i kryminalizowane pod parasolem handlu ludźmi.
Wojna Hollywood przeciwko przemysłowi pracowników seksualnych
W 2015 roku Amnesty International zadeklarowała zamiar zalegalizowania prostytucji, stwierdzając, że jej polityka „opiera się na zasadzie praw człowieka, zgodnie z którą dobrowolne stosunki seksualne zachowania między osobami dorosłymi — co wyklucza działania obejmujące przymus, podstęp, groźby lub przemoc — ma prawo do ochrony przed ingerencją państwa”.
Polityka została dodatkowo poparta zbadanymi argumentami i studiami przypadków, które wskazują, że kryminalizacja pracy seksualnej najczęściej zwiększa stygmatyzację, dyskryminację i ignorancję oraz w jaki sposób legitymizacja czynu umożliwiłaby większej liczbie ofiar nękania , znęcanie się, r*pe, porwania i/lub morderstwa wśród pracowników street-s*x, którzy zgłaszają się na policję.
Sprzedaj/Kup/Randkę – futurystyczne spojrzenie na życie pracowników seksualnych
Przeczytaj też: „Chcę usłyszeć od ciebie”: Gillian Anderson, gwiazda edukacji seksualnej, rozpoczyna kampanię mającą na celu badanie kobiecej seksualności, prosi kobiety, by podzieliły się z nią swoimi najgłębszymi fantazjami
Jednakże polityka spotkała się z natychmiastowym sprzeciwem wielu hollywoodzkich gwiazd, w tym Meryl Streep, Anne Hathaway, Kate Winslet, Angeli Bassett, Emmy Thompson, Lisy Kudrow i innych, które podpisały list stwierdzający, że dekryminalizacja prostytucji zwiększy handel seksem – coś, czemu polityka Amnesty wyraźnie sprzeciwia się – i pozwolić na więcej f acylitacja handlu.
Źródło: Nowa Republika