W filmie Człowiek ze stali z 2013 roku jeden z najbardziej kontrowersyjnych momentów dotyczył śmierci ojca Supermana, Jonathana Kenta. W przeciwieństwie do komiksów, w których śmierć Pa Kenta miała głęboki wpływ na życie Clarka, wersja filmowa przedstawiała drastycznie inne podejście. Ta scena, nawet po tylu latach od premiery, wciąż jest tematem debat wśród fanów.
Henry Cavill w Człowieku ze stali
Śmierć Jonathana Kenta w Komiks kontra Film
W komiksach Superman musiał zmagać się ze stratą ukochanej osoby, co jest częstym tematem wśród wielu bohaterów uniwersum DC, w tym Batmana i Green Lanterna. Śmierć Jonathana Kenta w komiksie służy wyższemu celowi, ucząc Clarka, że bez względu na to, jak potężny jest, nie może uratować wszystkich, nawet tych, których kocha.
Scena śmierci Pa Kenta w komiksach
Również przeczytaj: James Gunn ukarał Henry’ego Cavilla, wyrzucając gwiazdę Supermana z DCU, ale zatrzymując Ezrę Millera jako Flasha? YouTuber Ryan Kinel oskarża dyrektora generalnego DC o „zmianę narracji”
Atak serca, częsta przypadłość, która każdego dnia odbiera życie tysiącom ludzi, przypomina, że Clark nie jest bogiem, ale bohater z ograniczeniami.
W Człowieku ze stali śmierć Jonathana Kenta została przedstawiona w zupełnie innym świetle. W filmie Jonathan Kent zachęcał Clarka do ukrywania swoich mocy przed światem, co doprowadziło do momentu, w którym odmówił Clarkowi uratowania go przed tornadem.
To było odejście od komiksów, w których Pa Kent śmierć nastąpiła w wyniku zawału serca wywołanego stresem związanym z atakiem rakietowym złoczyńcy Brainiaca.
Śmierć Pa Kenta w Człowieku ze stali: podział wśród fanów
Wielu fanów podzielali opinię, że ta scena nie miała żadnego sensu. Wierzą, że śmierć Pa Kenta w komiksach była głęboka i dała Clarkowi lekcję, podczas gdy w Człowieku ze stali mógł bardzo łatwo uratować życie swojego taty. Bardzo podobny argument został ostatnio wysunięty przez jednego z użytkowników Twittera.
Za każdym razem, gdy Pa Kent umiera na zawał serca lub coś innego, ma to większe znaczenie narracyjne, ponieważ jest to jedyna rzecz, której Clark nie może powstrzymać. To jedyna osoba, której nie może uratować. Sprawienie, by tornado go zjadło, podczas gdy Clark patrzy, jest cholernie głupie https://t.co/hKkMsTfMCh
— Marcus the Grey (@CosmonautMarcus) 5 lutego 2023 r.
Tweet zgromadził wielu ludzi, którzy myślą tak samo, a niektórzy użytkownicy nawet wyrazili zgodę w odpowiedziach na ten tweet.
Cała wymówka było o nie, nie pozwól ludziom zobaczyć twoich mocy. To byli przypadkowi nieznajomi, Clark mógł go uratować, a oni po prostu opuszczają ten obszar. Jakby cały Snyderverse był źle napisany.
— Brendan Kidney (@FreedTMG) 5 lutego 2023 r.
Zasugerowano: „Cavill i jego wątpliwe podejście do kobiet”: gwiazda Wiedźmina, Henry Cavill, zrobił bardzo niewrażliwy komentarz na temat randkowania z kobietami
Ale jest też druga strona debaty. Niektórzy użytkownicy nie zgodzili się z powyższym stwierdzeniem i zwrócili uwagę, że ich scena była inna niż w komiksach, a mimo to lepiej pasowała do narracji.
Oba są tworzone w różnych celach
Pierwszy jedna dotyczy jednej osoby, której Superman nie może uratować
A druga dotyczy jego ojca chroniącego najpotężniejszą istotę na ziemi w jedyny sposób, w jaki może
Na świecie jest więcej niż jedna narracja— Dave_D_Joestar (@Dave_D_Joestar) 5 lutego 2023 r.
Cóż, wracamy do pierwszego punktu. Mógł go uratować. Właściwie chciał. Ale Clark podjął decyzję, by zaufać swojemu ojcu świata, który nie był gotowy na kogoś takiego jak on. Sequel dosłownie pokazuje, że Pa Kent miał rację.
— Dark Lord of the Fifth🥃 (@WhoaNowNick) 5 lutego 2023 r.
W komiksach śmierć Pa Kenta nauczyła Clarka, że bez względu na to, jak bardzo jest potężny, nie może uratować wszystkich. A w tej narracji śmierć na atak serca wydaje się pasować. Ale w Człowieku ze stali lekcja Clarka była nieco inna niż w komiksach. W filmie z 2013 roku Pa Kent chciał, aby Clark nie pokazywał ludziom swoich mocy, ponieważ wiedział, że świat nie jest gotowy na ujawnienie się ludzi takich jak on.
Scena śmierci Pa Kenta w Człowieku ze stali
Powiązane: „Aktor, z którym nikt już nie chce pracować”: Wyciek z Netflix Branding Henry’ego Cavilla jako „mizoginistycznego toksycznego gracza” podobno sprawił, że aktor Supermana Kryptonit trafił do Big Studios
Uwierzył, że wiedza o istnieniu metaludzi przestraszyłaby świat. Bał się, że świat nie zaakceptuje Clarka z powodu jego mocy. Podczas swojej śmierci dał Clarkowi do zrozumienia, jak bardzo się tego obawiał.
Clark zbyt szanował i ufał decyzji swojego ojca, która zmusiła go do izolacji i nieujawniania nikomu swoich mocy. Śmierć taty Kenta nauczyła Clarka i utwierdziła go w przekonaniu, że ludzie nie są gotowi na ujawnienie przez niego czegoś tak drastycznego i to jest powód, dla którego później, kiedy ludzie traktują go jak zagrożenie, on to rozumie i nie jest z tego powodu urażony ani zły.
Niektórzy zwolennicy wersji komiksowej przeciwstawili się temu, przedstawiając różne scenariusze i opcje:
Cała wymówka polegała na tym, że nie, nie pozwól ludziom zobaczyć swoich mocy. To byli przypadkowi nieznajomi, Clark mógł go uratować, a oni po prostu opuszczają ten obszar. Jakby cały Snyderverse był źle napisany.
— Brendan Kidney (@FreedTMG) 5 lutego 2023 r.
DZIĘKUJĘ! Clark mógł dosłownie uratować go tak, by nikt go nie widział, ale zdecydował, że śmierć jest lepszym sposobem na nauczenie Clarka, niż bycie w pobliżu, aby go uczyć.
— Ciemność (@lv99ron) 5 lutego 2023 r.
Wśród obrońców i przeciwników Zacka Snydera Człowieku ze stali, niektórzy fani stwierdzili nawet, że wersja komiksowa też nie ma sensu
Więc kiedy Clark doprowadził swojego tatę do zawału serca w Supermanie 78, ale go nie pokonał do szpitala było dobrze? pic.twitter.com/MpmQWLGm13
— J🪖 (@choppa_chad) 5 lutego 2023 r.
To nie ma sensu. Clark nie jest lekarzem, dlaczego „naturalna” przyczyna śmierci miałaby większy wpływ? To dlatego, że Clark mógł go z łatwością uratować, co jest smutne
— Dr. Night-Wolf (@NightWolfMD) 5 lutego 2023 r.
Wśród gorącej debaty niektórzy użytkownicy nawet chwalili i okazywali poparcie dla Snydera i stwierdzili, że jego wizja jest to nie jest coś, co ludzie rozumieją
Po prostu nie ZNAJDZIESZ geniuszu Snydera, bracie. Bierze materiał źródłowy i wyrzuca go do kosza, dzięki czemu jest o wiele lepszy.
— Studio Hoofnail (@studiohoofnail) 5 lutego 2023 r.
Śmierć Jonathana Kenta w Człowieku ze stali to kontrowersyjny temat, który wciąż wywołuje dyskusje wśród fanów nawet po tylu latach od jego wydania. Podczas gdy niektórzy fani uważają, że wersja Człowieka ze stali była odejściem od komiksów, inni twierdzą, że pasuje do narracji filmu.
Zack Snyder
Niezależnie od różnych opinii, jasne jest, że obie wersje śmierć Pa Kenta jest dla Clarka ważną lekcją, ucząc go o jego ograniczeniach i wpływie jego działań na tych, których kocha.
Ostatecznie debata wokół śmierci Jonathana Kenta jest świadectwem głębię historii Supermana i pasję jego fanów.
Źródło: Screenrant