Netflix został poddany publicznej kontroli ze względu na swój model Binge, który współprezes opisał jako „Anulujemy programy wyprodukowane przy użyciu dużego budżetu, który przemawia do odbiorców z mniejszości”. Fani byli tym rozczarowani, a niektórzy uważali, że programom należy dać trochę czasu, zanim zostaną odwołane lub usunięte z serwisu streamingowego. Wielu uważało, że cotygodniowe wydania byłyby bardziej odpowiednie dla seriali Epic, podczas gdy komedie romantyczne i sitcomy powinny kontynuować model upijania się.

Jeśli chodzi o anime na żywo, większość ludzi odmawia nawet angażowania się w rozmowę. Po wielu nieudanych próbach innych domów produkcyjnych, aby stworzyć przyzwoitą mangę na żywo, Netflix zanurzył palce u stóp, aby przetestować wodę. Nikogo nie zaskoczyło, że nie powiodło się.

Fani trollują Netflix po ogłoszeniu One Piece Live-Action

One Piece

Akcja na żywo Adaptacja One Piece będzie oryginalnym serialem Netflix na podstawie mangi napisanej i zilustrowanej przez Eiichiro Odę. Wątek East Blue, w którym Luffy rozpoczyna swoją podróż jako pirat, zostanie zaadaptowany na pierwszy sezon. Oficjalne konto Live-Action One Piece na Twitterze udostępniło teraz wizualny zwiastun nadchodzącej serii. Pokazuje Iaki Godoy, gwiazdę programu, jako Monkey D. Luffy w charakterystycznej pozie Piratów Słomianego Kapelusza. Data debiutu adaptacji Netflix to rok 2023, jak podano w zwiastunie graficznym.

Nie czuję się z tym zbyt dobrze

— astagadragon #littlespark (@areszzjay) 30 stycznia 2023 r.

To Netflix. Ledwo to reklamują, a potem anulują po jednym sezonie.

— The Nerdy Sasquatch🏳️‍🌈🔞 (@NerdySasquatch) 30 stycznia 2023 r.

Na litość boską.

— Sriganesh Sharma ( @sriganesharma) 30 stycznia 2023 r.

Boję się o to lol

— Ŵ (@WijGio) 30 stycznia 2023 r.

To powinno brzmieć tak: „Netflix zamierza zrujnować kolejne anime adaptacją na żywo”, ponieważ po Death Note i Cowboy Bebop Nie wyobrażam sobie, żeby to kiedykolwiek było dobre.

— EternalNightmare (@etrnalnightmre) 30 stycznia 2023 r.

Będzie albo źle, albo dobrze, ale zostanie anulowane

— Richard A. Heaton (@zanderlex) 30 stycznia 2023 r.

odwołany przez netflix po pierwszym sezonie

— addie | wierzba zgnilizna mózgu (@maybegrayson) 30 stycznia 2023 r.

Netflix poniósł porażkę z Cowboy Bebop

— Kendall Roy Enthusiast (@callmekenroy) 30 stycznia 2023 r.

Przeczytaj także: Twórca Cowboy Bebop, Shinichirō Watanabe, nie mógł przełknąć śmieci z adaptacji Netflix, był w stanie tylko Obejrzyj 1 scenę: „Bardzo trudno było mi kontynuować”

Po opublikowaniu plakatu i wizualnego zwiastuna fani przenieśli się na Twittera, aby podzielić się swoimi opiniami na ten temat. Nie mają nadziei na serial, zwłaszcza że robi go Netflix. Fani uważają, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że Netflix anuluje program, zanim widzowie będą mogli zdecydować, czy warto, czy nie. Niektórzy są już przekonani, że Netflix poniesie porażkę w adaptacji, tak jak to miało miejsce w przypadku Death Note i Cowboy Bebop.

Netflix nieustannie zawodził w adaptacji anime na żywo

Netflix Cowboy Bebop — adaptacja akcji na żywo

Reakcje fanów mogą wydawać się surowe, ale w rzeczywistości jest to prawdziwy niepokój. Netflix dwukrotnie nie udało się zaadaptować popularnego anime do filmu akcji na żywo! Cowboy Bebop naprawdę bardzo się starał, włączając twórcę mangi, Shinichiro Watanabe, jako konsultanta. Yoko Kanno, która skomponowała utwór do programu, została również zatrudniona do stworzenia muzyki do nowego programu. Jednak Netflix anulował serial aktorski już po jednym sezonie, mimo że obszernie parodiował oryginalne anime w wykonaniu i zgromadził sporą publiczność w pierwszym tygodniu.

Przeczytaj także: „Oni wygląda na dobrą, niespokojną gromadkę”: Sebastian Stan ma nadzieję, że nowy zespół Thunderbolts Bucky’ego może nadrobić brak oficjalnego dołączenia do Avengers

Cowboy Bebop

Od pierwszego tygodnia następował spadek oglądalności. Częściowo przyczynił się do tego fakt, że jest to adaptacja niezwykle popularnego serialu anime z lat 90. Oczekiwania są wysokie, a zarówno Hollywood, jak i Netflix mają niesławną historię tandetnych adaptacji anime. Oczywiście były też problemy z produkcją i pisaniem serialu.

Adaptacja nie musi być idealnie dopasowana do oryginalnego dzieła. Death Note to właściwie narracja, która nadaje się do szerokiej gamy bohaterów i miejsc. Do diabła, oryginalny materiał źródłowy już to zrobił. Było już wiele adaptacji Death Note na żywo. Istnieje również wiele kontynuacji i powtórzeń tej serii. Jednak Netflix Death Note ustalił, że to JEST Światło z jakiegoś niejasnego powodu, chociaż jest to wyprana majonezem redukcja prawdziwego Światła.

Przeczytaj także: „Nic nie nauczyłem się z katastrofy Death Note”: Fani anime Cringe, gdy Netflix ogłasza rywalowi film aktorski „My Hero Academia”

Death Note i Cowboy Bebop na żywo są przesyłane strumieniowo w serwisie Netflix.

Źródło: Twitter