W przeciwieństwie do dzisiejszych czasów, anime było ogólnie uważane za gatunek rozrywki zarezerwowany w przeszłości dla nerdów i maniaków. Mimo to, wśród mnóstwa tytułów, które istniały już wtedy, nazwa Cowboy Bebop była dobrze uważana za klejnot koronny i kamień milowy w czasie jej wydania w 1998 roku. Przy tak wielu przełomach i ciężkich inspiracjach z Zachodu, zachodnia publiczność dobrze przyjęli serię anime, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych.
Plakat oryginalnego anime Cowboy Bebop
W ten sposób moloch OTT Netflix usłyszał dźwięki ogromnej rzeszy fanów, którzy byli spragnieni więcej z serii anime , co podsunęło im pomysł na zrobienie adaptacji na żywo serii superhitów. Ale podobnie jak wiele innych adaptacji na żywo w przeszłości, ta seria została dotknięta tą samą plagą, a tym samym zatankowała oglądalność i ostatecznie została anulowana przez platformę. Nawet jeśli niektórzy twierdzą, że było dobrze, nie mogą spierać się z twórcą oryginalnej serii anime, który wyraźnie stwierdził, że wersja live-action była dla niego odrażająca.
Oryginalny twórca anime Cowboy Bebop mógłby Wersja aktorska Not Stand Netflix
Film aktorski Netflix Cowboy Bebop
Pod koniec lat 90., kiedy moda na programy takie jak Star Trek i inne programy i filmy o podróżach kosmicznych osiągnęła szczyt, anime Industry of Japan postanowiło wykorzystać tę okazję, tworząc anime, w którym podstawowe elementy przygody z odysei kosmicznej połączono z intensywnością kowboja, co ostatecznie doprowadziło do powstania Cowboy Bebop, zapewniającego zupełnie nowy gatunek kosmicznych kowbojów i magia japońskich animacji, zmieszana z elementami zachodniej kultury, serial stał się jednym z nielicznych anime, które osiągnęły he wider audience.
Może Ci się spodobać również: Najbardziej kultowa broń z anime
Ale kiedy Netflix zdecydował się wprowadzić serial z elementami akcji na żywo, wynik była kompletną porażką adaptacji giganta streamingowego, zmuszając ich do odwołania programu zaledwie w ciągu trzech tygodni od premiery. Ale nie tylko krytycy i fani oryginalnej serii anime nienawidzili serialu, nawet reżyser oryginalnej serii z 1998 roku był zbulwersowany adaptacją. Shinichiro Watanabe, doświadczony reżyser anime Cowboy Bebop, ujawnił, że nie mógł obejrzeć ani jednego odcinka wersji Netflix. Podczas wywiadu dla Forbes powiedział:
„Na potrzeby nowej adaptacji aktorskiej Netflixa wysłali mi film do przejrzenia i sprawdzenia. Zaczęło się od sceny w kasynie, która sprawiła, że bardzo trudno jest mi kontynuować. Zatrzymałem się tam i zobaczyłem tylko tę scenę otwierającą. Najwyraźniej to nie był Cowboy Bebop i w tym momencie zdałem sobie sprawę, że gdybym nie był zaangażowany, to nie byłby Cowboy Bebop. Czułem, że może powinienem był to zrobić. Chociaż wartość oryginalnego anime jest teraz w jakiś sposób znacznie wyższa”.
Niska intensywność akcji i walka na rozum, połączona z poważnym odchyleniem od oryginalnego materiału źródłowego od samego początku, były niektórymi o powodach, dla których adaptacja aktorska nie zdobyła serc zarówno fanów, jak i widzów.
Może Ci się spodobać także: Najmroczniejszy kowboj Bebop Odcinki anime Netflix Can Never Nail
Dlaczego Czy oryginalne anime było tak popularne?
Spike Spiegel z Cowboy Bebop
Piękno oryginalnej serii polegało na tym, że oprócz tego, że był serialem animowanym, serial ukazywał także nowe perspektywy zmieszane z dziwacznymi, ale bada* postaci, które mimo dysfunkcyjności i zupełnie odmienności, nieświadomie się uzupełniały. Ponadto oryginalne anime opowiadało o podróży na pokładzie Bebopa, z niejasnymi odniesieniami do historii głównego bohatera Spike’a i równym zaangażowaniem w rozwój serialu, czego brakowało w wersji Netflix.
Może Ci się spodobać także: Cowboy Bebop: John Cho nie miał pojęcia, że anime jest tak popularne, zanim został obsadzony.
Cowboy Bebop, teraz przesyłany strumieniowo w serwisie Netflix
Źródło: Powiązanie z komiksami