Zoe Saldaña jest jedną z nielicznych aktorek, które wystąpiły w 3 światowych hitach. Jej ostatni projekt z reżyserem Jamesem Cameronem stał się maszyną do robienia pieniędzy dzięki zarobkom w kinach.
Avatar: The Way of Water nie trzeba było wiele przekonywać, by Zoe Saldaña podpisała kontrakt, jak twierdzi producent aktorka. Mając zaufanie do Jamesa Camerona, Zoe Saldaña była gotowa podpisać kontrakt z 60 filmami, gdyby reżyser ją o to poprosił.
Zoe Saldaña gra Neytiri w Avatar: The Way of Water.
Gotowa do podpisania 60 sequeli, jeśli James Cameron o to poprosi
Wcielając się ponownie w rolę Neytiri z pierwszego filmu Avatar z 2009 roku, Zoe Saldaña była więcej niż szczęśliwa, mogąc wejść na pokład kontynuacji. Mówiąc o sukcesie Avatar: The Way of Water, aktorka stwierdziła, że ma nienaganne zaufanie do Jamesa Camerona.
Zoe Saldaña jako Neytiri w Avatarze (2009).
Przeczytaj także: „Co robiłeś?”: James Cameron został zmuszony do nauczenia aktorki Avatara, Zoe Saldaña, jak biegać podczas kręcenia
Sam Worthington, który gra główną rolę postać Jake’a Sully’ego, a Zoe Saldaña udzieliła wywiadu The Wrap. Oto, co aktorzy mieli do powiedzenia, gdy zapytano ich o zastanowienie się nad podpisaniem umowy na kontynuację. Saldana powiedział:
„Nie. Mógł powiedzieć 60 filmów, a ja powiedziałbym: „Gotowe. Gdzie jest pióro na papierze, a ja podpiszę tutaj. Gotowe”.
Sam Worthington zrobił wszystko, by wyjaśnić swoją miłość do Jamesa Camerona i dlaczego zdecydowali się podpisać kontrakt.
„Chcesz pracować ze współpracownikiem, który szanuje wszystkich. Niezależnie od tego, czy nigdy nie grałeś w filmie, czy Kate Winslet, która jest ikoną. Chcesz kogoś, kto potrafi poruszać się wśród tych wszystkich ludzi i daje przykład. Facet zajął się hobby nurkowania swobodnego. To nie było coś, o co nas poprosił. Już ją podbił, zanim nas o to poprosił”.
Ta decyzja z pewnością nie była zła, ponieważ w tej chwili Avatar: The Way of Water osiągnął znak 1,762 miliarda dolarów w kasie na całym świecie. Podczas wywiadu duet zdradził również, że plany kontynuacji sięgały już 2013 roku, w związku z przyjęciem Avatara (2009).
Sugerowane: After Calling James Cameron przyznaje, że Marvel DC stoi za najlepszymi efektami wizualnymi w Avatar: The Way of Water
Kiedy James Cameron przekazał Avatara 2 Zoe Saldaña
Kadr z filmu Avatar: The Way of Water (2022).
Powiązane: „To mało prawdopodobne, żebym kiedykolwiek w życiu czuł”: aktorka Neytiri, Zoe Saldana, płakała po zniechęcającej scenie pod wodą podczas filmu Avatar: The Way of Water
Zoe Saldaña ujawniła, że podczas kręcenia pierwszego filmu Avatar plany dotyczące kontynuacji były już w głowie Jamesa Camerona. Stwierdzając, że odpowiedź leżała w sukcesie pierwszego filmu, późniejsze przyjęcie było oszałamiające dla reżysera i gwiazd.
„Myślę, że kiedy kręciliśmy pierwszego „Avatara”. To było coś więcej: „Kiedy dorosnę, zrobię to”, ten rodzaj esencji, co było dość ujmujące. To jest jak: „Cóż, jeśli ten film dobrze sobie poradzi i udowodnimy tę koncepcję, mam tak wiele pomysłów na to, co zamierzamy zrobić na Pandorze”. I to było bardzo obiecujące. Nigdy, nawet za milion lat, nie wyobrażaliśmy sobie, jak zostanie przyjęty „Avatar”. Więc w 2013 roku, myślę, że na premierze lub podczas sezonu nagród, Jim powiedział: „O tak, całkowicie wrócimy”.
Kontynuacja filmu z 2009 roku radzi sobie o wiele lepiej niż jej poprzednik. Avatar: The Way of Water jest obecnie wyświetlany w kinach na całym świecie.
Źródło: Opakowanie