Wojna między tradycją a modernizmem trwa, ponieważ James Cameron nie czuje się zbyt komfortowo z usługami przesyłania strumieniowego. Ponieważ Avatar: The Way of Water cieszy się sukcesem w kinach, ludzie z niecierpliwością czekają na datę premiery na platformach streamingowych.
Reżyser James Cameron nie jest tak chętny do przeniesienia swojego opus magnum na platformę internetową. Wypowiadając wojnę serwisom streamingowym, Cameron twierdził, że ludzie powinni chodzić do teatrów zamiast siedzieć w domach.
James Cameron namawia ludzi do chodzenia do kin.
Deklaracja wojny Jamesa Camerona dla platform streamingowych
W chwili pisania tego tekstu, opus magnum Jamesa Camerona Avatar: The Way of Water jest na najlepszej drodze do osiągnięcia granicy 2 miliardów dolarów. Cieszący się ogromnym uznaniem reżyser Titanica, który spotkał się ze swoim filmem, wypowiedział wojnę platformom streamingowym.
Kadr z filmu Jamesa Camerona Avatar: The Way of Water (2022).
Przeczytaj także: „Tym razem lepiej, żeby go uratowała”: Fani trollują Kate Winslet’s Rose za to, że nie uratowali Jacka w Titanicu, gdy James Cameron przygotowuje się do wydania zremasterowanej wersji 10 lutego
W wywiadzie dla Variety James Cameron mówił o sukcesie Avatara 2 i o tym, jak bardzo chciałby, aby ludzie poszli do kin. Nazywając ich leniwymi, reżyser Terminatora stwierdził, że ma dość ludzi siedzących w domu. Zauważył, że ludzie jako społeczeństwo powinni chodzić do kin.
„Nie myślę o tym w tych kategoriach. Myślę o tym w kontekście powrotu do kin na całym świecie. Wracają nawet do kin w Chinach, gdzie mają duży wzrost COVID. Jako społeczeństwo mówimy: „Potrzebujemy tego! Trzeba iść do teatru”. Dość już tego streamingu! Jestem zmęczony siedzeniem na dupie.”
Ludzie nie przyjęli zbyt życzliwie tej wiadomości, zaczęli trollować reżysera na Twitterze. Twierdząc, że Avatar: The Way of Water zostanie ostatecznie wydany na platformach streamingowych, ludzie zdawali się nie słuchać Jamesa Camerona.
James Za 3 miesiące będę oglądać ten film na iPhonie
— Jacob’s Quest (@JacobsQuest) 11 stycznia 2023 r.
Niech ktoś powie Jamesowi Cameronowi, że chodzi tylko o streaming, to już nie jest rok 2009 💀
— Zero 🧢 (@zerowontmiss) 11 stycznia 2023 r.
Jeśli Cameron naprawdę uważa, że ludzie, którzy widzieli Avatara 2 w kinach, nienawidzą transmisji strumieniowej, może nie pójdę oglądać Avatara 3 w kinie i zamiast tego poczekam, aż będzie dostępny do transmisji strumieniowej.
— Fortzon (@fortzon) 11 stycznia 2023 r.
Gdybym poszedł do kina tylko po to, żeby obejrzeć filmy, prawdopodobnie zobaczyłbym tylko kilka z nich, z oglądam znacznie więcej.
Nie muszę też sprzedawać organów, żeby dostać bilety i popcorn. pic.twitter.com/hftZdUx5Ra
— ShinoSeven🏳️🌈 (@shino_seven) 11 stycznia 2023 r.
Ja czekam, aż Avatar 2 będzie dostępny w streamingu, żeby w końcu go obejrzeć pic.twitter.com/vIRLIAec5N
— fifi (@effie9000) 11 stycznia 2023 r.
Oprócz trollowania kilka tweetów zawierało również informacje o wysokich cenach biletów i innych czynnikach, które wpłynęły na ich przejście na usługi przesyłania strumieniowego. Godne uwagi jest jednak to, że Avatar: The Way of Water przekroczył granicę 1,5 miliarda dolarów w kilka tygodni od premiery 16 grudnia 2022 r. Jednak według doniesień James Cameron nie skończył jeszcze z franczyzą Avatar , ponieważ już planuje uniwersum awatara.
Sugerowane: Avatar 2 reżyser zdjęć mówi, że praca z Jamesem Cameronem to wyzwanie: „Przemyśla wszystko na nowo, aż do wieczora, zanim wszystko nakręcimy”
James Cameron pracuje już nad Avatarem 3
James Cameron już planuje kontynuację Avatar: The Way of Water.
Powiązane: „Możesz mnie zapytać o wszystko”: Kate Winslet zatrzymała Avatar 2 Wywiad dla pocieszenia Młoda nastolatka wygrała Internet
Dzięki miliardom dolarów, które Avatar: The Way of Water zbiera się, reżyser Aliens oświadczył, że za kilka dni wyjdą na zero. Rozmowa w jednym z odcinków Who’s Talking to Chris Wallace? reżyser ujawnił swoje plany dotyczące kontynuacji swojego obecnego opus magnum. Cameron dalej insynuował, że „nie może się z tego wykręcić” i będzie musiał zrobić te sequele.
„Wygląda na to, że z rozmachem, jaki ma teraz film, z łatwością przejdziemy nasza przerwa w rentowności w ciągu kilku następnych dni, więc wygląda na to, że nie mogę się z tego wykręcić i będę musiał zrobić te inne sequele. Wiem, co będę robić przez następne sześć lub siedem lat”.
Po wypowiedzeniu wojny platformom streamingowym nie jest pewne, czy Avatar: The Way of Water będzie wydany cyfrowo na platformach OTT.
Obecnie Avatar: The Way of Water jest obecnie wyświetlany w kinach na całym świecie.
Źródło: Różnorodność