Więc chcesz obejrzeć Menu na HBO Max, ponieważ wszyscy o nim mówią, tweetują o nim i oceniają go na 4 gwiazdki na Letterboxd. Ale tak naprawdę nie jesteś miłośnikiem horrorów i martwisz się, że Menu może być zbyt przerażające dla twojej delikatnej wrażliwości. Jeśli to ty, to dobrze trafiłeś.
Wyreżyserowany przez Marka Myloda, na podstawie scenariusza Setha Reissa i Willa Tracy’ego, The Menu to zachwycająca satyra na horror, która kpi z kultury niedorzecznej fantazji restauracje zaprojektowane dla entuzjastów jedzenia ze zdecydowanie za dużymi pieniędzmi. Ralph Fiennes wciela się w znanego szefa kuchni, właściciela restauracji, w której porcje są maleńkie, składniki pochodzą z lokalnych źródeł, a snobizm jest poza listami przebojów. Anya Taylor-Joy wciela się w Margot, która po prostu jest tam jako randka kochającego jedzenie mężczyzny o imieniu Tyler (Nicholas Hoult). Margot nie przejmowała się kulturą kulinarną. Wkrótce jednak zdaje sobie sprawę, że goście tego wieczoru mogą liczyć na znacznie więcej niż tylko absurdalnie drogi posiłek.
Menu to zdecydowanie horror, więc powinieneś być przygotowany na śmierć i przemoc. Jednak Menu nie jest tak przerażające, jak niektóre współczesne horrory. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się dokładnie, jak przerażające jest Menu i dlaczego ma ono ocenę R.
Czy Menu jest przerażające?
Tak, w tym sensie, że Menu to horror, więc wiesz, to będzie przynajmniej trochę przerażające. To jest cały sens tego gatunku! To powiedziawszy, Menu nie jest tak przerażające ani tak groteskowe, jak inne filmy z gatunku horroru. Nie ma żadnych przerażających skoków, które mają sprawić, że się wzdrygniesz, ani nie ma nieuzasadnionej przemocy i okrucieństwa, które mają wywołać mdłości. Ludzie zostają okaleczeni i umierają, ale kamera nie skupia się na tej przemocy. Film koncentruje się bardziej na wyśmiewaniu bogatych smakoszy, którzy jedzą obiady w eleganckich restauracjach, niż na straszeniu.
I nie, w Menu nie chodzi o kanibalizm, więc jeśli to powstrzymuje cię przed obejrzeniem filmu, nie martw się. Podczas trwania tego filmu nie spożywa się żadnego ludzkiego mięsa.
Dlaczego Menu ma ocenę R?
Jeśli to nie jest takie straszne, to dlaczego Menu ma ocenę R, prawda? Przejdźmy do sedna scen, które otrzymały ocenę R. (Główne spoilery przed nami.) Na czwarte danie wieczoru zastępca szefa kuchni o imieniu Jeremy strzela i zabija się na oczach wszystkich. Widzisz, jak wkłada pistolet do ust i pociąga za spust, i przez chwilę widzisz plamę krwi na plastikowym prześcieradle za nim. Kamera nie pozostaje, ale widok jest szokujący.
Wkrótce potem jeden z gości, Richard (Reed Birney), próbuje uciec, ale zostaje szybko zatrzymany przez potężnych strażników restauracji. W ramach kary za próbę ucieczki jeden z pracowników kuchni odcina palec Richarda tasakiem. Znowu kamera nie pozostaje, ale widać, jak palec jest odcinany. Widzisz odcięty palec i słyszysz okropne krzyki Richarda.
Po tym, jak szef kuchni Słowik potwierdza, że wszyscy zostali tu sprowadzeni na śmierć, demonstruje, jak poważnie podchodzi do sprawy, zabijając swojego „anioła” inwestora, Douga Verricka, wieszając go na anielskich skrzydłach nad oceanem, zawieszonego na drucie. Następnie druty powoli opuszczają Verricka do oceanu, topiąc go. Obserwujemy, jak to się dzieje z wnętrza restauracji, więc ujęcie nie jest zbliżeniem tonącego Verricka — ale nadal jest niepokojące.
Następna śmierć następuje, gdy szef kuchni upokarza postać graną przez Nicholasa Houlta, Tylera, prosząc go ugotować następne danie, a Tyler spektakularnie zawodzi. Po swojej porażce Szef kuchni pochyla się, by szepnąć Tylerowi do ucha. Nie słyszymy, co mówi szef kuchni, ale możemy założyć, że to jakaś odmiana „zabij się”. Ponieważ w odpowiedzi Tyler cofa się, kiwa głową i mówi: „Tak, szefie kuchni”. Wychodzi z pokoju, zdejmując po drodze krawat. Później w filmie widzimy ciało Tylera zwisające za szyję na zapleczu. Nie widzisz, jak się powiesił, ani nie widzisz, jak umiera, ale sugestia, że odebrał sobie życie, jest jasna.
W dalszej części filmu Margot mierzy się z szefem restauracji, Elsa (Hong Chau), w śmiertelnej bitwie, która kończy się wbiciem noża przez Margot w gardło Elsy. W tym przypadku kamera pozostaje na miejscu — widzisz krew bulgoczącą z rany, gdy Elsa bulgocze i krztusi się.
Wreszcie, w wielkim finale, ostatni bieg nocy to ludzkie „s” jeszcze.”Wszyscy są owinięci prostymi marynarkami z pianki marshmallow z małymi czekoladowymi czapeczkami. Proch strzelniczy rozsypuje się po restauracji, a Szef kuchni sam go podpala. Widzisz, jak jego ciało staje w płomieniach. Widzisz także zbliżenie topiącej się czekolady na twarzy krytyka kulinarnego (w tej roli Janet McTeer). Ale poza tym nie widać skutków pożaru ani spalonych ciał. Po prostu wiesz, że wszyscy zginęli.
Poza tym: ludzie często mówią „pieprzyć”.
Czy Margot umiera w Menu?
Nie! Margot jest jedynym gościem, który wychodzi z restauracji żywy. Po tym, jak prosi o cheeseburgera, szef kuchni jest wzruszony, że Margot naprawdę go „zobaczyła” i przypomniała mu, dlaczego w ogóle uwielbia gotować. I tak pozwala jej uciec. Umieszcza jej burgera w pudełku na wynos, a ona może opuścić restaurację. Wchodzi na łódź przyniesioną przez fałszywego oficera straży przybrzeżnej i odpływa w bezpieczne miejsce. W ostatniej scenie filmu Margot siedzi na zacumowanej łodzi, jedząc cheeseburgera i obserwując, jak restauracja płonie. Huzzah!