Jenna Ortega przeszła samą siebie w tytułowej roli Środy, co doprowadziło fanów do obsesji na punkcie serialu. Pomysł skupienia się na konkretnym członku rodziny Addamsów, zwłaszcza Wednesday Addams, był wyjątkowym posunięciem, które w oczach publiczności okazało się słuszne. Sława i wsparcie, jakie otrzymał, sprawiły, że Netflix odnowił serial na drugi sezon.

Rodzina Addamsów w środowym wydaniu Netflix

Chociaż jest to dokładnie to, o co prosili fani, skłoniło ich to do poproszenia o więcej sezonów seriali, które Netflix może przeoczyć ze względu na skupienie się na projektach, które zyskują masową popularność. Prosili giganta transmisji strumieniowej o odnowienie niedocenianych programów, takich jak Warrior Nun i 1899 na więcej sezonów.

Przeczytaj też: „O wielkie nieba”: Fani Jenny Ortegi radujcie się jako Netflix Środowy sezon 2 nie przenosi się na Amazon Prime

Netflix odnowił zarówno środę, jak i The Sandman

Wśród różnych nowych programów wydanych w serwisie Netflix w 2022 roku dwa z nich zyskały większą popularność niż reszta. Ci dwaj to nikt inny jak Wednesday i The Sandman. Podczas gdy ta pierwsza stała się znacznie bardziej znana niż ta druga, obie mają talent Gwendoline Christie. Środa z Jenną Ortegą w roli głównej stała się bez wątpienia ulubieńcem fanów, co nie dziwi, że Netflix przedłuży ją na kolejny sezon.

Jenna Ortega jako Środa

Podczas gdy fani czekali na jej odnowienie już od jakiegoś czasu, nie były to jedyne programy, które zadziwiły fanów. 1899 otrzymał ogromne pochwały i nie został jeszcze anulowany przez serwis streamingowy, ponieważ oglądalność nie spełnia oczekiwań Netflix. Jednak szybko stał się niedocenianym klejnotem, podobnie jak Warrior Nun, który również został odwołany po zaledwie dwóch sezonach.

Żądanie przywrócenia dwóch niesamowitych programów nie kończy się, ponieważ fani wspólnie chcą zobaczyć, jak zyskują popularność i miłość, na którą zasługują. Oba te programy były dość popularne, ale nie mogły spełnić oczekiwań Netflix. Dla nich to sprawiedliwe, że chodzi o liczby i jeśli nie widzą zysku, to robienie kolejnego sezonu wydaje się bezcelowe. To jednak nie powstrzymuje fanów przed proszeniem o więcej.

Przeczytaj też: Fani szaleją, gdy olimpijka Kamila Valieva po mistrzowsku odtworzyła wirusowy środowy taniec Jenny Ortegi podczas mistrzostw Rosji w łyżwiarstwie figurowym

Warrior Nun i 1899 zyskują ogromne wsparcie fanów

Warrior Nun

Oba seriale, które zostały odwołane, bardzo podobały się publiczności. Mimo że oglądalność nie była zbliżona do ich wymagań, niezależnie od tego stworzyli silną rzeszę fanów.

Chcielibyśmy również, aby Warrior Nun została odnowiona!!! I MOJA PRZYJEMNOŚĆ #SaveWarriorNun #WarriorNun zdj. twitter.com/QpcEjfEdge

— eozkan (@Eozkan8Eozkan) 6 stycznia 2023

wojownicza zakonnica, społeczeństwo, 1899 nie mogło tego zrobić

— ًًً (@psasza) 6 stycznia 2023 r.

Szczęśliwy dla nich, cieszę się, że jest teraz odnowiony #SaveWarriorNun następny 🙏 potrzebujemy więcej kobiecych głównych ról w dobrze napisanych serialach, a Ava jest jedną z nich je!!!pic.twitter.com/XoCRPdxaYQ

— WarrionNumCorrector (@WarrionNumNums) 6 stycznia 2023 r.

Gratulacje dla fanów!!!
Ale @netflix jesteś platformą streamingową, ale zachowujesz się jak ty” jesteś monogamistą wobec własnych mediów. Świat jest pełen wszelkiego rodzaju jednostek, ale znowu atakujesz tylko niektórych, a nie wszystkich. Zróbcie lepiej #SaveWarriorNun wiele historii zasługuje na opowiedzenie pic.twitter.com/m7aDWwNEPL

— Jess – Witamy w Świętej Wojnie (@JafJessica) 6 stycznia 2023 r.

bracie, czy potwierdzisz, że #WarriorNun zejdę tam nie skusić mnie od końca 😡 #SaveWarriorNun pic.twitter.com/LGuYlKpEU4

— Eva-w mojej wakacyjnej epoce CAMIL-(@evvyi84) 6 stycznia 2023 r.

Wsparcie fanów dla Warrior Nun i 1899 rodzi pytanie, ile ukrytych klejnotów zostało anulowanych przez Netflix. Chociaż nie jest to pierwszy serial, który spotkał ten los, z pewnością nie ułatwia to fanom, którzy cieszyli się serią i zostaną pozostawieni bez zakończenia historii.

Środa, 1899, The Sandman i Warrior Nun są przesyłane strumieniowo w serwisie Netflix.

Przeczytaj też: „Dosłownie nienawidzę siebie”: akt wojny Jenny Ortegi z Netflixem, odmówił wypowiedzenia słowa w środę Dźwięk „Cringe”

Źródło: Netflix