Wygląda na to, że Ryan Seacrest zaczął swoją sylwestrową wołowinę z Andym Cohenem tylko po to, by zdobyć gospodarza Watch What Happens Live w swoim programie radiowym. Niezręczny! Cohen pojawił się w Seacrest On Air show, aby wyjaśnić, co wydarzyło się podczas uroczystego wieczoru, który był przedmiotem debaty, odkąd Seacrest twierdził, że Cohen zignorował go tamtej nocy.

Wczoraj Live! Wraz z Kelly i Ryanem, współgospodarz powiedział Kelly Ripie podczas porannego talk show, że tego wieczoru próbował zwrócić na siebie uwagę Cohena i Andersona Cooperów, ale tylko jeden z nich go rozpoznał.

Cohen i Cooper kręcili poza Seacrest, który prowadzi coroczny program dla ABC. Podczas pracy tej nocy twierdził, że próbował machać do swoich rówieśników, ale zwrócił na siebie uwagę Coopera. „Andy się nie odwrócił” — przypomniał wyraźnie.

Ale dzisiaj prawda wyszła na jaw. Cohen powiedział, że był zdezorientowany sytuacją i nie lubi „walki z ludźmi”.

Seacrest odpowiedział: „Cóż, nie jesteśmy. To zabawne, że nie jesteśmy. (Przegrywam z fabułą, Ryan.)

Cohen zrzucił winę na Coopera, wyjaśniając: „Wczoraj zadzwoniłem do Andersona i nakrzyczałem na niego w radiu. Byłem wczoraj w moim programie radiowym i powiedziałem: „Znasz Andersona, zwykle, gdy jedno z nas widzi Ryana za sobą, jedno z nas szturcha drugiego i mówi:„ Hej, tu jest Seacrest. Spójrz, tam jest Ryan”, więc drugi może zanotować i pomachać”.

Kontynuował: „Powiedziałem:„ W tym roku tego nie zrobiłeś! A teraz spójrz, co zrobiłeś”, powtarzając te same komentarze, które wypowiedział wcześniej w swoim podkaście Sirius XM.

Seacrest zażartował do Cohena: „To zabawne, że niektórzy ludzie myślą, że ty i ja mamy to wszystko on, co po prostu nie jest prawdą”, w odniesieniu do wcześniejszych plotek o waśni między nimi. Podczas zeszłorocznej relacji sylwestrowej w CNN Cohen nazwał Seacresta i jego współpracowników „grupą nieudaczników” po tym, jak zrobili kilka zbyt wielu uroczystych ujęć.

Seacrest udostępnił dzisiejszy odcinek radiowy w swoich mediach społecznościowych, pisząc: „Andy i ja byliśmy dobrymi przyjaciółmi od wielu lat. Jesteśmy w tym razem na Times Square rok po roku i zawsze lubimy się trochę zabawić. Andy, w przyszłym roku spotkajmy się po koncercie, by wznieść toast!”

Masz to. Wszystko jest w porządku między tymi dwoma prowadzącymi talk-show.