Fani kultowego serialu Sarah Michelle Gellar Buffy the Vampire Slayer nie powinni mieć nadziei na odrodzenie.
Chociaż od kilku lat mówi się o ponownym uruchomieniu, co może być teraz możliwe, gdy Disney jest właścicielem serii, Gellar jasno dała do zrozumienia, że nie jest zainteresowana ponownym wcielaniem się w tytułową rolę w jakiejkolwiek formie.
Gellar zainspirowała pokolenie nastolatków pod koniec lat 90. walczyła z demonami, czarownicami i oczywiście wampirami. Buffy dobiegła końca w 2003 roku, ale nie przed powstaniem spin-offowej serii Angel.
Rozmowa z SFX Magazine, Gellar mówi, że jest zadowolona z zakończenia serialu i nie chce wracać do swojej postaci.
„Jestem bardzo dumna z serialu, który stworzyliśmy i nie trzeba tego robić. Zakończyliśmy to. Jestem za tym, aby kontynuowały tę historię, ponieważ jest to opowieść o wzmocnieniu pozycji kobiet” – powiedziała. „Uwielbiam sposób, w jaki serial został pozostawiony:„ Każda dziewczyna, która ma moc, może mieć moc”. Jest idealnie skonfigurowany, aby ktoś inny miał władzę. Ale tak jak powiedziałem, metafory Buddy’ego były okropnościami okresu dojrzewania. Wydaje mi się, że wyglądam młodo, ale nie jestem nastolatkiem”.
W międzyczasie Gellar skupia się teraz na wilkołakach w swojej nowej serii, Wolf Pack. Aktorka zagra w serialu Kristin Ramsey, śledczą w sprawie podpaleń, opisaną jako „wysoce ceniony ekspert w swojej dziedzinie, któremu nieobce są osobiste straty”.
Seria skupi się na „nastoletnim chłopcu i dziewczyna, której życie zmienia się na zawsze, gdy pożar w Kalifornii budzi przerażającą istotę nadprzyrodzoną”.
Wolf Pack to pośredni spin-off filmu Teen Wolf: The Movie wytwórni Paramount. Zostanie wydany w Paramount + 26 stycznia 2023 r., A obok Gellar wystąpią Rodrigo Santoro, Armani Jackson, Bella Shepard, Chloe Rose Robertson i Tyler Lawrence Gray.