Czy kinomani w twoim życiu niepotrzebnie narzekali, że Glass Onion: A Knives Out Mystery ma ograniczoną premierę kinową? Ile razy jeszcze można usłyszeć, jak ktoś naśmiewa się z Netflix za „stratę pieniędzy”, której nigdy nie planował ?

Mówię tylko, że wydawało się to bardzo wykalkulowanym posunięciem ze strony streamera, aby utrzymać widzów na czasie podczas wakacji, co zadziałało, biorąc pod uwagę, że film zyskuje na popularności na liście Top 10 od czasu premiery i zgromadzić nowych subskrybentów.

Niemniej jednak ludzie mają opinie na temat modelu dystrybucji filmu, który zakładał, że był on emitowany w kinach przez tydzień przed premierą 23 grudnia w serwisie Netflix.

Ogólny konsensus wydaje się być podzielony między „to jest wygrana dla Netflix” i „to jest film, który zasługuje na to, aby zobaczyć go w kinach”, a reżyser Rian Johnson odniósł się do narracji.

„Chciałbym, żeby był [w kinach] dłużej; Chciałbym, żeby był w większej liczbie kin. Ale doceniam również to, że Netflix to zrobił, ponieważ był to ogromny wysiłek z ich strony i sieci kin, aby dotrzeć do drugiej linii i sprawić, by tak się stało” – powiedział Johnson w wywiadzie dla Atlantyk.

Johnson dodał: „Mam nadzieję, że wypadnie naprawdę dobrze, abyśmy mogli pokazać, że mogą się wzajemnie uzupełniać”.

Kontynuacja Knives Out nie jest pierwszą czas, gdy streamer wypuścił oryginalny tytuł w kinach, ponieważ często jest to wymóg brany pod uwagę przy rozpatrzeniu nagród. Zasada ta została przywrócona przez Akademię w 2021 r. w związku z rozdaniem Oscarów, po tym, jak organizacja zwolniła wymagania w 2020 r. z powodu pandemii.

W przeszłości Netflix kierował ograniczonymi premierami kinowymi Irlandczyka, Potęgi Dog i Inside Bo Burnhama, z których wszystkie były nominowane do głównych nagród. Ten ostatni zgarnął nagrody Emmy z trzema zwycięstwami, The Power of the Dog zdobył nagrodę dla najlepszego reżysera (dla Jane Campion), a The Irishman był nominowany do 10 Oscarów, nie zdobywając żadnego.

Reżyser nadal wyjaśniał, dlaczego Glass Onion skorzystałby na dłuższym występie teatralnym; jak powiedziałby Harry Styles: „To film, który wydaje się być filmem. Wydaje się, że to prawdziwy film typu „idź do kina”.

Johnson powiedział The Atlantic: „Nie chodzi o rozmiar obrazu, dźwięk, świętość przestrzeni ani magia kina, czy co tam kurwa. Dodał: „Chodzi o to, by tłum ludzi wokół ciebie śmiał się i reagował. Ponieważ te filmy są do tego stworzone”.

Pierwszy film „Knives Out”, do którego napisał scenariusz i wyreżyserował go Johnson (podobnie jak „Glass Onion”) zarobił 312,9 miliona dolarów ze swojego 40-milionowego budżetu w kasie dzięki kinowej premierze Lionsgate. Po sukcesie Netflix zapłacił 469 milionów dolarów za prawa do dwóch samodzielnych sequeli, według The Hollywood Reporter.

W punkcie sprzedaży stwierdzono, że postanowienia umowy obejmowały zachowanie przez Johnsona kontroli nad twórczością, budżet w wysokości co najmniej 40 milionów dolarów za każdy film, a Daniel Craig wystąpił w obu filmach, prawdopodobnie ponownie wcielając się w rolę Benoit Blanc.

Biorąc pod uwagę szalejący sukces pierwszego filmu, Johnson nie musiał godzić się na umowę, zwłaszcza, że ​​Lionsgate już zapalił zielone światło na kontynuację; jednak umowa pozwoliła jemu i Craigowi podobno odejść z ponad 100 milionami dolarów każdy.