Po odejściu Daniela Craiga z serii filmów o Jamesie Bondzie najbardziej oczekiwanym pytaniem, jakie się pojawiło, jest to, który aktor będzie następny w kolejce do roli brytyjskiego tajnego agenta.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy różni aktorzy wydawało się, że przystąpił do wyścigu, aby zostać kolejnym Bondem. Od gwiazdy Peaky Blinders, Toma Hardy’ego, po aktora Toma Hollanda, było wielu kandydatów, a konkurencja była nie lada wyzwaniem. Jednak poza gwiazdą Spider-Man: Homecoming, na liście potencjalnych pretendentów znalazła się nowa gwiazda Marvela – Charlie Cox.

Daniel Craig jako James Bond

Jednak ku wielkiemu przerażeniu fanów , aktor Daredevil uważa, że ​​nie pasowałby lepiej do tej roli niż wszyscy aktorzy, którzy już występują w grze, a mianowicie Henry Cavill, Chiwetel Ejiofor i Aaron Taylor-Johnson, by wymienić tylko kilku.

Powiązane: Wyjście z Supermana Henry’ego Cavilla staje się błogosławieństwem w przebraniu, aktor zostaje najlepszym wyborem dla Jamesa Bonda

Charlie Cox nie uważa, że ​​byłby właściwym wyborem do roli Jamesa Bonda

Charlie Cox, który jest znany ze swojej superbohaterskiej roli Daredevila, ma zagrać główną rolę w nadchodzącym filmie Netflix zatytułowanym Treason jako znakomity agent MI6. Mimo to Cox jest przekonany, że nie byłby świetnym kandydatem do przedstawienia Jamesa Bonda na dużym ekranie.

W wywiadzie dla NME gwiazda She-Hulk została zapytana o swoje trzy grosze na temat i czy chciałby zagrać tę postać. Ale angielski aktor najwyraźniej nie wierzy, że rola agenta 007 jest dla niego stworzona.

Powiązane: gwiazda Barona Mordo Chiwetel Ejiofor, który prawie ma zastąpić Henry’ego Cavilla jako Nowy ulubieniec Jamesa Bonda

Daredevil gwiazda Charlie Cox

„Szczera prawda jest taka, że ​​myślę, że są lepsi kandydaci ode mnie. Swędzenie Bonda zostało trochę zadrapane dla mnie przez Zdradę, ale także, szczególnie przez Daredevil. Granie superbohatera nie jest takie różne. Myślę, że powinni zrobić coś innego – i myślę, że wiesz, co mam na myśli. To byłby naprawdę dobry czas i okazja, aby to zrobić”.

Albo jest po prostu zbyt skromny, albo naprawdę nie widzi siebie w roli Jamesa Bonda. Ale nadal szkoda wiedzieć, że Cox nie jest zbyt skłonny do tej roli.

Kim mógłby być następny James Bond?

Nie tak dawno temu Aaron Taylor-Johnson, gwiazdor Quicksilver, miał ubiegać się o rolę kultowego szpiega. Źródła twierdziły, że udało mu się zaimponować producentom Michaelowi G. Wilsonowi i Barbarze Broccoli w pozornie tajnym teście ekranowym. I dlatego wyprzedził nawet Henry’ego Cavilla w wyścigu. Niedawno jednak pojawił się inny aktor, ponieważ podobno Chiwetel Ejiofor jest jednym z głównych kandydatów do korony agenta 007.

Powiązane: aktor Quicksilver Aaron Taylor-Johnson wyrzuca Henry’ego Cavilla z Wyścigu Jamesa Bonda, podobno pod wrażeniem studia w tajnym przesłuchaniu

Henry Cavill idealnie pasowałby do roli Jamesa Bonda

Jednak przez cały ten czas gwiazda Człowieka ze stali konsekwentnie występowała w wyścig z nim jest ulubionym wyborem fanów. Nawet jeśli wielokrotnie prowadzili grę inni aktorzy, Cavill prawie zawsze był zaledwie o kilka kroków w tyle. Co więcej, jest jedną z nielicznych gwiazd, którym udało się utrzymać na liście tak długo. Poza tym kwalifikuje się również do roli, biorąc pod uwagę jego wiek, budowę ciała i inne aspekty, których potrzebowałby kwintesencja Bonda. Nie wspominając już o jego niedawnym odejściu z DC Studios, ponieważ Superman mógłby jeszcze bardziej pomóc mu skupić się wyłącznie na roli, to znaczy, gdyby ją dostał.

Wszystkie oczy wydają się być teraz zwrócone w stronę Cavilla. Jednak nic nie można powiedzieć na pewno, dopóki nie zostanie to potwierdzone przez zweryfikowane źródło.

Źródło: NME