Wyreżyserowany przez Elizabeth Banks, Cocaine Bear to nadchodzący thriller, który opowiada o morderczym szaleństwie czarnego niedźwiedzia w małym gruzińskim miasteczku po zjedzeniu worka marynarskiego pełnego kokainy. Zaintrygowany? Poczekaj, aż poznasz prawdziwą historię, która posłużyła za inspirację.

W obsadzie filmu, którego premiera planowana jest na luty 2023 r., znaleźli się Keri Russell, O’Shea Jackson Jr. i Jesse Tyler Ferguson, a także Ray Liotta w jednym z jego ostatnich filmów, zanim zmarł w maju 2022 r.

Jakby fabuła o pijanym koksem niedźwiedziu udającym się na cholernego bendera nie mogła brzmieć bardziej porywająco , oto wszystko, co wiemy o pochodzeniu tego pomysłu:

CZY COCAINE BEAR jest oparty na prawdziwej historii?

Tak, Cocaine Bear jest inspirowany prawdziwą historią. W grudniu 1985 roku ważący 175 funtów czarny niedźwiedź został znaleziony martwy po spożyciu co najmniej trzech do czterech gramów kokainy, która została zrzucona z samolotu pilotowanego przez skazanego przemytnika narkotyków, który ostatecznie zginął z powodu wadliwego spadochronu.

Chociaż prawdziwy niedźwiedź nie wpadł w szał w ostatnich dniach, jak sugeruje fabuła filmu, został znaleziony martwy obok pustej torby sportowej, w której według policji w pewnym momencie znajdowała się kokaina. Poza tym 40 opakowań, czyli lek o wartości 20 milionów dolarów, zostały rozerwane i rozrzucone po całym pobliskim regionie.

Tak, niedźwiedź był naćpany kokainą po czymś, co wyglądało na nieudany przemyt narkotyków. Ale nie, nie jesteśmy do końca pewni, co ten wysoki niedźwiedź robił pod wpływem — zwłaszcza, że ​​jego zwłoki znaleziono dopiero cztery tygodnie po przedawkowaniu.

Zamiast tego po prostu mamy aby zobaczyć, co wymyśliło Hollywood, kiedy Cocaine Bear wchodzi do kin 24 lutego.