Whoopi Goldberg miała trochę mglisty początek tygodnia w The View kiedy miała trudności z odczytaniem karty wskazówki na żywo, ale współgospodarz-weteran zapewnił publiczność, że jej wpadka to nic innego jak wpadka trochę jet lag. I hej, jest poniedziałek — rozumiemy.

Gafa Goldberg pojawiła się na początku programu, kiedy przedstawiała pierwszy z gorących tematów tego dnia. Kiedy zaczęła: „Chcę zwrócić uwagę na to, że wiesz, kto”, przerwała i zwróciła się do swojej współprowadzącej, Sary Haines, pytając: „Uh – co to znaczy? Mój mózg po prostu zwariował”.

Haines wziął notatkę od Goldberga i przeczytał na głos: „Dlaczego oni nie są 5000 razy bardziej zdenerwowani przez sam-wiesz-kogo?” — jeśli jeszcze nie zgadłeś, „sami-wiecie-kto” to Donald Trump — a Goldberg wrócił na właściwe tory, mówiąc panelowi: „Ponieważ sami-wiecie-kto nie handlował dla nikogo i dał 5000 ludzi! Dał 5000 talibów i nie zamienił ich na nikogo. Dlaczego więc nikt nie narzeka na to?”

Po oficjalnym rozpoczęciu rozmowy panel dyskusyjny debatował podczas ożywionej rozmowy na temat reakcji Republikanów na uwolnienie Brittney Griner, a kiedy The View powrócił z przerwy reklamowej, Goldberg wyjaśniła swój błąd wcześniej w programie.

„Muszę coś wyjaśnić. Chyba jestem zmęczona – powiedziała. „Bo patrzyłem na to, co miałem czytać, bo wiesz, piszesz coś, a potem nie możesz tego przeczytać, a potem musisz iść do kogoś i modlić się, żeby mógł przeczytać, co się dzieje”.

„Więc nie chcę, żeby ludzie myśleli, że coś jest ze mną nie tak. Miałem tylko chwilę, bo jestem zmęczony” – kontynuowała, po czym wyjaśniła, że ​​kilka dni wcześniej była za granicą na planie swojego nowego filmu „Till”.

„Byłam w Londynie podczas weekendu promującego Till i wrócił wczoraj” — powiedział Goldberg.

Haines żartował: „Ona nie wie, w jakiej strefie czasowej się teraz znajduje”, ale niezależnie od tego, gdzie się znajduje, Goldberg zapewnił publiczność: „Ja Jestem prawie pewien, że nadal jestem sobą”.

The View jest nadawany w dni powszednie o 11/10 na antenie ABC.