Star Wars: Andor, seria będąca prequelem Rouge One, od samego początku cieszy się uznaniem krytyków, a wielu uważa nawet, że jest to jeden z najlepszych seriali, jakie do tej pory oglądano w tym roku. Ostatnio Andorowi udało się również zdobyć dwie główne nominacje do Critics’Choice Awards, co jest wielkim osiągnięciem dla serii.

Gwiezdne wojny: Andor

Jednak kategorie, w których serial został nominowany, mogą po prostu być sygnałem alarmowym dla franczyzy, aby wprowadzić mroczniejsze, bardziej poważne treści i być może rozważyć skierowanie się w stronę projektów z oceną R. W końcu akceptowanie zmian jest zawsze dobrą rzeczą.

Powiązane: „Myślałem, że program będzie miał wszędzie tę gigantyczną, natychmiastową widownię…”: twórca Andora, Tony Gilroy, rozczarowany programem Niska popularność pomimo uznania krytyków jako „najlepszego serialu Gwiezdnych wojen” nie dorównuje szumowi wokół Mandalorianina i Obi-Wana Kenobiego

Andor zostaje nominowany do 2 nagród Critics’Choice Awards

Reżyseria: Tony Gilroy, Gwiezdne wojny: Niedawno ogłoszono, że Andor był nominowany do dwóch nagród Critics’Choice Awards, jednej dla najlepszego serialu dramatycznego, a drugiej dla najlepszego aktora w dramacie.

Akcja rozgrywa się pięć lat przed wydarzeniami, które rozegrały się w Gareth Edwards spin-off Rouge One (2016) i oryginalny film Gwiezdne wojny, Nowa nadzieja (1977). t publiczność zostaje przedstawiona w Rouge One.

Z Deigo Luną jako Cassianem prowadzącym serial science-fiction/przygodowy, obok Luthena Raela Stellana Skarsgårda, Dedry Meero Denise Gough, Maarvy Andor Fiony Shaw i Bix Caleena Adrii Arjony, Andor jest czwartym serial aktorski z serii o świecie galaktyki.

Powiązane: „Zrobiłbym wszystko w Gwiezdnych wojnach”: Rian Johnson desperacko chce wrócić do Gwiezdnych wojen pomimo ogromnych Reakcja na The Last Jedi, twierdzi, że chce zrobić serial po ogromnym sukcesie Andora i Mandalorianina

Diego Luna jako Cassian Andor w serialu

Pierwszy odcinek serialu Disney+ został wyemitowany na początku tego roku, 21 września, a jego dwunasty odcinek jest ostatnim, kończąc tym samym pierwszy sezon. Na szczęście dla fanów, Gilroy potwierdził, że mogą spodziewać się sezonu 2 gdzieś w 2024 roku.

Jednakże tak wielkim osiągnięciem, jak zdobycie dwóch nominacji do CCA, są same kategorie. o tym, jak franczyza musi zwrócić się do słonia w pokoju – najwyższy czas, aby Gwiezdne wojny zawęziły grupę docelową do znacznie bardziej dojrzałej grupy wiekowej.

Dlaczego franczyza Star Wars musi zostać odkryta O wiele ciemniejsza strona 

Bez względu na to, jak szorstki i pełen dżemów z powstania Andor lub jakikolwiek film/seria Gwiezdnych Wojen w tym zakresie może być, w samej swej istocie, franczyzą, w jej jako całość zawsze przenikała rodzinną aurę swoimi projektami skierowanymi do wszystkich rodzajów odbiorców, od dzieci w wieku przedszkolnym po osoby w średnim wieku. I choć nie jest to w najmniejszym stopniu coś, na co można narzekać, konieczna jest również zmiana z czasem.

Weźmy jako przykład samego Andora; z pistoletami laserowymi i poduszkowiecami serial nie jest niczym innym jak thrillerem szpiegowskim, a jednak z całym szpiegowskim i ekscytującym klimatem, który wydziela, odmawia dostosowania się nawet do odważniejszej formy wypowiedzi, która wymaga użycia klątwy słowo. W ostatnim odcinku sezonu 1, kiedy Maarva Andor grana przez Shawa wygłasza swój epicki i inspirujący monolog, kończy go mówiąc „Walcz z imperium”, podczas gdy pierwotnie scenariusz brzmiał „F*ck the Empire”.

Powiązane: „Big old L to Disney”: fani Gwiezdnych Wojen wściekli, gdy Disney powstrzymał Maarvę przed wykrzykiwaniem „pieprzyć imperium” w oryginalnym scenariuszu Andora

> Seria Gwiezdnych Wojen musi zacząć koncentrować się na materiałach z większą liczbą kategorii R

Wspomniany przypadek jest po prostu jednym z takich przykładów, ponieważ sercem i duszą serii jest rozrywka dla całej rodziny.

Co więcej, machinacje Gwiezdnych Wojen wymagają transformacji, aby skupić się na tworzeniu materiału, który jest nie tylko mroczniejszy w swojej istocie, ale także bardziej złowieszczy, a nawet katastrofalny. Mogliby przynajmniej zacząć od bardziej wstrząsającej i krwawej grafiki, która mogłaby następnie stopniowo przekształcić się w treść, która ogólnie przedstawia znacznie bardziej realistyczny obraz rzeczywistości. Mówiąc prościej, nadszedł czas, aby Gwiezdne Wojny wypuściły więcej treści z kategorią R.

Z pewnością ludzie chcieliby zobaczyć więcej mściwych i makabrycznych aspektów świata galaktyk, skądinąd zorientowanego na rodzinę.

Sezon 1 Andora jest dostępny do transmisji strumieniowej na Disney+.

Źródło: Twitter